Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin i okolice - znajdę tu jakieś mamuśki stamtąd?

[wavejka]

Czesc dziubaski ! :-) , bylam dzisiaj na spacerku z dziewuchami moimi i padam zaraz chyba ide lulu , Laura caly spacer przespala, a byłysmy z 3 godzinki , amelka pojezdzila na rowerku a ja wygrzewalam sie na sloncu hehe

co do "imprez" nocnych z laura, to mamy je srednio co 2 dni :d, mala terrorystka nam rośnie, strasznie wymusza noszenie na rączkach

w poniedzialek jedziemy z mała do Zabrza na konsultacje kardiologiczna .. bo okazalo sie ze mala urodzila sie z mała wada serca tkzw przetrwałe krązenia płodowe ( ma niedomkniety przewod botalla i przeciek w przegrodzie miedzyprzedsionkowej) zobaczymy czy skieruja nas na zabieg zamkniecia botalla.. czy beda czekac na samoistne jego zamkniecie , moze sie uda.

my w swieta robimy chrzciny, i wlasnie dzisiaj uswiadomilam sobie ze jeszcze nic na nie nie kupione!, od ameli chrzciny robilismy w restauracji ale wynioslo to nas kupe kase (130 zl od osoby) a bylo osob 20 kilka bo moj K niestety ma dosc liczna rodzine!, wiec tym razem robimy w domu zobaczymy co z tego wyjdzie, az mi sie slabo robi na sama mysl

Buziaki dziewczyny !

 

[megicarpenter]

witam witam własnie jakaś straszna cisza zapanowała tutaj chyba wszystkie porządki robią przed świetami hehe ja dzis myje okna tzn z pomocą siostry ale zobaczymy jak to będzie

pozdrawiam i ciesze sie ze wszystko u was w porządku

 

[Layla]

melduje sie na stanowisku zabiegana jestem,mały mi wstaje po 5 i ciagne nosem po ziemi

cosmolady-jak wygladaja spacery z Twoimi maluchami?bo ja sie wybieram jakos zapewne w weekend z moim,ale to czasami bywa sajgon,szczególnie jak widzi inne osoby,bo zaczyna szantazowac,zeby go na rece wziac. wiec nie wiem czy męża nie zwerbuje zeby jak cos wział malucha...

 

[cosmolady]

Layla jak idę bez wózka to Michał co chwilę chce żeby go na ręce brać, ale ostatnio go nie biorę a jak biorę mu rowerek to ładnie jedzie ale Majka ciągle się domaga że chce pojeździć. Od jutra ponoć ochłodzenie brrr....

no nic uciekam, jadę zaraz do babci

 

[DomiK]

Cześć dziewczyneczki moje kochane!

Ja tylko na chwilkę bo usypiam małą i zaraz jedziemy na zakupy. Jesteśmy u moich rodziców na weekend, więc jakby było ładnie, to byśmy się na Kazimierz na spacerek wybrały, ale kurcze też słyszałam, że ma być ochłodzenie i ma padać kurcze akurat w weekend no!

Mnie nie ma na necie, bo mi się ładowarka od laptopa zepsuła i bateria mi już padła, więc nie mam jak do Was zaglądać w ciągu dnia :-( teraz siedzę na służbowym kompie mojego męża :-)

Przepraszam, że nie odpisuję wszystkim, ale weszłam tylko na chwilkę, a poza tym mała mi się buntuje w łóżeczku...

wavejka bądź dobrej myśli, moja chrześnica też miała taką małą wadę i się wchłonęło samo ale widzę, że jesteś optymistką - to dobrze trzymam kciuki!!!

Jak dam radę to zajrzę jutro,
dobranoc mamuśki kochane

 

[Reghina]

Witajcie moje piękne:-)
U mnie ostatnio brak czasu , dopadła mnie gorączka świątecznych porządków, a poza tym taka ładna pogoda to prawie pół dnia siedzimy na dworze, żeby korzystać ze słoneczka:-)

Jutro wybieramy się z mężem na zakupy do jakiegoś marketu,hmm uwielbiam zakupy:-)
Muszę pokupować prezenty na zajączka dla rodziców i synka, bo dla Leny juz kupiłam taką kulę Fisher Price do nauki raczkowania:-) A dla męża mam nowy portfel , ale cicho sza , to niespodzianka:-)
A ja pewnie dostanę ksiażkę z dedykacją, bo co roku dostaję:-)

wavejka ja mogę ci napisać to samo co dziewczyny żebyś nie martwiła się na zapas, och ja wiem że w takich sytuacjach wyobraznia pracuje jak szalona, jak juz będziesz po tych konsultacjach to daj koniecznie znać!:-)
Ja robiłam chrzciny w domu i powiem ci że nie było zle , nie wiem ile będziesz miała gości , bo ja miałam 12 osób , same najbliższe osoby i chrzestni. Fajnie było , miałam luza , jak mała chciała lulać to dałam ją do sypialni i spokojnie spała,a w lokalu nie byłoby takiego luksusu.

megicarpenter u mnie okna jeszcze w lesie i wcale mnie nie ciągnie żeby je umyć:-) Ja nie wiem , chyba męża zagonię do tego:-) Ja mieszkam na 6 pietrze w dodatku mam lęk wysokości i jak sobie pomysle że będę musiała stanąć na krzesełku żeby dosięgnąc do okna to mi sie niefajnie robi:-)

Uciekam kochane:-) Pa :-)

 

[megicarpenter]

ja mieszkam na 10 piętrze ale mojej siostrze to nie przeszkodziło i są już umyte i firanki zawieszone my chrzcin na pewno nie bedziemy robic u siebie beda albo u teściów albo u moich rodziców i najbliższej rodziny będzie z 40 osób hehe jakoś się przeżyje

a dziś kurcze tak pochmurnie aż szkoda takiej ładnej pogody mam nadzieje ze w święta będzie ładnie

pozdrawiam kochane kobietki !!!

 

[Reghina]

Ho ho to u ciebie będą mega chrzciny z przytupem To będziecie świętować, ale najpierw narodziny synusia:-) I to juz niedługo:-)

Jak wam minęła sobota kobietki? Bo ja dzisiaj nigdzie nie byłam, sprzątania ciąg dalszy...kupiłam ładna palemke i jutro wyślę synka żeby poświęcił..no i niedługo świeta:-) Fajnie:-) Tylko żeby pogoda ładna nam wróćiła:-) Całuski:-)

 

[cosmolady]

hej

ja tylko chciałam zameldować, że nie będzie mnie przez jakiś czas... niestety ale ładowarka od laptopa odmówiła posłuszeństwa. Będę jak przyślą mi z chin

 

[DomiK]

Cześć mamuśki!

cosmolady to chyba jakiś wirus te ładowarki atakuje, bo ja mam podobną sytuację :-)na szczęście jest jeszcze komp męża.

Reghina sobota minęła jak zwykle za szybko. Najpierw zakupki, potem sprzątanko, a wieczorkiem spotkanko towarzyskie w babskim gronie tylko Natalcia chyba czuła, że mama się gdzieś wybiera, bo nie chciała zasnąć i walczyła do upadłego no ale wreszcie poległa i pojechałam
Pochwal się kochana co kupiłaś w markecie

Coś tu bardzo cichutko ostatnio...oj dziewczynki nieładnie Mam nadzieję, że liczba postów się zwiększy jutro, żebym miała co czytać wieczorem

Pa kochane i piszcie!