reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sny;]

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja uwielbiam szpiegowskie...
A co do snów to 3 razy śniło mi się wcześniej, że rodze dziewczynkę no i spełniło się.
A ostatnio śniło mi się, że starsznie się z wszystkimi pokłóciłam (nawet z moją ukochaną mamusią) i rozwiodłam się z mężem - oj te hormony w ciąży... ;)
 
reklama
Niektóre z nas lubią czytac horrory a mi się jeden dzisiaj śnił, nie polecam. Jutro mam umówioną wizytę na USG 3d no i właśnie to mi się śniło. Najpierw mi je zrobili a potem wokół mnie pojawiło się ze 20 lekarzy i zaczęli szykować mnie do porodu (22 tydzień). Gdy zapytałam co się dzieje powiedzieli że nie mogą mi powiedzieć i mam siedzieć cicho i się nie odzywać. Powiedziałam, że się nie zgadzam i że chcę iść najpierw do mojego lekarza na co oni powiedzieli że to jest niemożliwe i że tylko oni mogą nas uratować. Potem jakby z zewnątrz widziałam jak leżę na takim podświetlonym stole i czekam. Powiedzieli mi, że urodziłam chłopczyka ale mi go nie pokazali (według mojego lekarza noszę pod sercem dziewczynkę.) Obudziłam się przerażona tak, że aż boję się jutro iść na badanie.
 
A mi się ostatnio też zaczęły jakieś głupoty śnić. Kilka dni temu śniło mi się, że mam termin na listopad (!!!). Pojechałam do szpitala i rodziłam do... stycznia!! Dziecko nie chciało wyjść, eh...
Innym razem śnił mi się chrzest dzidzi w jakimś dziwnym miejscu. W trakcie przygotowań nakrzyczałam na Babcię, bo ubrała spódniczkę, "a przecież to chłopak!"
Do tej pory nie mogę się otrząsnąć.
 
Dzisiaj śnił mi się naprawdę koszmar. Śniło mi się, że urodziłam dziecko jakoś teraz czyli 23 tyd. do tego nie miałam kupionego fotelika do auta i wiozłam to maleństwo zaraz po porodzie na rękach do domu (pomijam fakt, że wcześniaki są w inkubatorach). Nie miałam czasu nawet zanieść dziecka do domu bo musiałam lecieć do pracy... i dopiero wieczorem zastanawiałam się czy mąż je nakarmił. Prosiłam jakąś koleżankę żeby kupiła smoczek bo miałam butelki w domu ale bez smoczków i żeby zaniosła mężowi i dopilnowała, żeby dał dziecku jeść... Koszmar!
Obudział się i powiedziałam Bartkowi, że musi przejąć moje obowiązki w firmie bo ja po urodzeniu dziecka nawet nie pomyślę o pracy przez 4 m-ce i nie będę się z Oliwką rozstawać!
 
mi sie niedawno śniło, że sie obudziłam i wszystko było zakrwawione - spałam i wyłam - nienormalne ::)
 
Witaj w klubie Kosmi, ja też ostatnio miałam taki sen. Cały czas śnią mi się teraz jakieś koszmary i normalnie zaczynam się bać iść spać, istna schiza. Ostatnio obudziłam się z krzykiem, bo goniłam jakiegoś złodzieja, który wyniósł mi wszystko z domu.
 
Ostatnio śni mi się poród, bardzo lekki i bezbolesny (to mogłoby się sprawdzić) i córeczka (duża). Wszystko przez tą moją lekarkę, która cały czas mówi, że dzidzia jest duża (tydzień temu ważyła 611 gram - 22 tydzień) - usg miałam robiione już na dwóch różnych aparatach (usg zwykłe i doppler) i obydwa podawały dużą wagę (drugi lekarz też był zdziwiony).
 
Acha, powiedziałam mężowi, że jak się urodzi dziewczynka i będzie taka bardzo "duża" to nazwiemy ją Irmina ponieważ to imię oznacza "duża i silna". On się śmieje i mówi "wykluczone!!!"
 
reklama
Asiu moja dzidzia waży 500gram, a wszędzie podają, że powinna ważyć niecałe 400, z koleji lekarz mówi, że to bardzo dobra waga i wielkościowo dzidzia wygląda na 5dni starszą (właściwie powiedzieli to dwaj różni lekarze). Więc może poprostu Twoje maleństwo troszke szybciej zaczeło tłuszczyku nabierać i tyle :) co nie znaczy, że się urodzi jakieś grube...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry