reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sny w ciąży

Mój szef naogół jest ok tylko czasami mu palma odbija, szczególnie w stosunku do mnie, bo mojej koleżanki która urodziła w lutym tak nie męczył, ale on się strasznie niby ze mną zaprzyjaźnił i teraz traktuje mnie jakbym była jego córką czym mnie doprowadza do szału, ale facet skończył 60 lat, nie ma własnej rodziny ani własnych dzieci, i przelewa swoją nadopiekuńczość na wszystkich dookoła, a mi się obrywa najbardziej bo wyczuł że ja się tak szybko nie obrażam i dużo potrafię znieść w kontaktach z innymi, kiedyś tylko jak musiałam z nim wyjechać na pomiary i dwa tygodnie mieszkaliśmy w tym samym hotelu, jeździliśmy tym samym autobusem i spędzaliśmy 8-10 godzin w tym samym laboratorium, to w końcu nie wytrzymałam i mu wygarnęłam i się zaczęliśmy kłócić (co było dość komiczne: dwoje polaków w autobusie pełnym francuzów wydziera się na siebie po polsku). Szef po tygodniu już nic nie pamiętał, niestety to już nie ten wiek kiedy można człowieka czegoś nauczyć, a ja za bardzo okazałam mu serdeczność i zrozumienie na początku nie wiedząc jeszcze z kim mam do czynienia i uznał że może mi włazić na głowę :evil:. Później próbowałam się jakoś uwolnić od tej przyjaźni ale to nie takie łatwe, z utęsknieniem czekam kiedy znajdzie sobie kolejną doktorantkę :!: lub uda mi się skończyć doktorat.
Ta nadopiekunczość wyraża się też w dobry sposób, szef potrafi pomóc w potrzebie, można na niego liczyć w każdej chwili, można zadawać mu nawet najgłupsze pytania, zawsze składa życzenia imieninowe, urodzinowe, świąteczne, no i nie żałuje pieniędzy na wysyłanie swoich doktorantów na badania za granicę, na konferencje, a niewielu szefów chętnie wyśle swojego doktoranta a samemu nie pojedzie z braku funduszy.
 
reklama
no dzisiaj to śniły mi sie jakieś maksymalne bzdury z których prawie nic nie pamiętam, na pewno nic seksiastego

 
A mi to ciagle sie sni, ze jezdze winda. Albo ta winda gdzie indziej jedzie niz powinna, albo nie moge z nej wysiasc. DZisiaj znow mi sie snila ze jezdzilam po pietrach i musialam wyjmowac z niej rozne rzeczy - miedzy innymi: deski do prasowania, garnki. Bylo ich tak duzo, ze nie bylo konca.
Dzidzia mi sie snila ze trzy razy i ze dwa razy porod, ale nie byl straszny ( czyli pewnie bedzie :? )
 
Mnie dzisiaj śniła się wojna. Mnóstwo krwi i bicia. Coś okropnego.
Poza tym wszędzie wrogie wojska i coraz mniej sprzymierzeńców.
Dziwne. Gdybym się naoglądała filmów to nie byłoby w tym nic dziwnego, ale taki sen?!
 
A mi sie dzis przysnilo, ze mialam sliczna coreczke z jasnymi wloskami. Juz potrafila chodzic za raczke ;-)
W dalszym ciagu nie wiem jakiej plci dzidzia zadomowila sie u mnie, ale dzidzia byla kochana. Myslalam, ze sie poplacze jak sie obudzilam. Z tesknoty.
Juz mi odbija
Ania
 
Moje sny sa od paru dni monotematyczne. Jako, że mecza mnie mdłości i prawie nic nie jem, to we śnie sobie odbijam i dosłownie"nażeram się" jak świnia. Dzis wcinałam pyzy i skrzydelka kurczaka, wczoraj byłam w piekarni i jadłam paczki i bułeczki a przed wczoraj gotowałm rosół na schodach naszego farnego kościoła :lol:
 
:-) a ja z racji celibatu non stop am erotyki i to jaaaaakie takie z całą fabułą :-) hahahahaha :-)
no i zawsze miałam odlotowe sny nei tylko w ciąży :-) sa kolorowe i bardzo wyraźne - prawie całe pamiętam....
 
na początku raz śnił mi się poród ( cesarka inaczej tego nie widze) a dzidzia śniła mi isę raz.... była to śliczna dziewczynka z ciemnymi włoskami :-)
 
reklama
Ja na początku (tak do 14 tc) miałam chyba 2 czy 3 sny o dzidzi później nic i teraz od 3 nocy znowu, tylko te są inne bardziej konkretne, np wczoraj śniło mi się jak dzidzia zrobiła w pieluchę, ale nie pamiętam płci mimo że dokładnie sprawę oporządziłam (we śnie oczywiście). Śniło mi się też już że karmię, że usypiam w łóżeczku i takie tam sny pracownicze :wink:.
 
Do góry