wczoraj przekazałam Lencji wieści o pierwszej rozpakowanej czerwcówce i pytałam co u niej.
odpisała:
"Ito, dziękuję za wieści...Ciśnienie mam tragiczne, o wiele za wysokie i jak się nie obniży i nie ustabilizuje to mnie tu do porodu zatrzymają,po prostu załamka.Dodatkowo warunki bytowe są koszmarne więc z moim nastrojem kiepsko...Pozdrawiam"
więc niezaciekawie:-(
odpisała:
"Ito, dziękuję za wieści...Ciśnienie mam tragiczne, o wiele za wysokie i jak się nie obniży i nie ustabilizuje to mnie tu do porodu zatrzymają,po prostu załamka.Dodatkowo warunki bytowe są koszmarne więc z moim nastrojem kiepsko...Pozdrawiam"
więc niezaciekawie:-(