- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
Krolcia pozycja na łyżeczkę to tylna boczna. Brzucha nie widzi, ale łapie za niego ,heh. Tak patrzę,że on by całymi dniami trzymał swoje ręce na brzuchu , czego wcześniej nie było, to znaczy sporadycznie. A im brzuch wiekszy, tym bardziej odzywa sie w nim instynkt ojcowski. To jego bardziej interesowało jak będzie sie prezentować materacyk w łózeczku, wiec rozłożył je i złożył, wiele bym mogła dać przykładów. Pod tym względem jest coraz lepiej.
Ewa raz jemu powiedziałam,że kiedy będzie juz dziecko to pewnie też będzie coś wymyślać,ze na przykład będzie mi odmawiać , bo dziecko sie zbudzi i takie tam. Zaprzeczył, ale nigdy nic nie wiadomo.
Ewa raz jemu powiedziałam,że kiedy będzie juz dziecko to pewnie też będzie coś wymyślać,ze na przykład będzie mi odmawiać , bo dziecko sie zbudzi i takie tam. Zaprzeczył, ale nigdy nic nie wiadomo.
U
użytkowniczka r
Gość
Szkoła rodzenia przekształcił się w szkołę uwodzenia
krolcia
Fanka BB :)
Krolcia pozycja na łyżeczkę to tylna boczna. Brzucha nie widzi, ale łapie za niego ,heh. Tak patrzę,że on by całymi dniami trzymał swoje ręce na brzuchu , czego wcześniej nie było, to znaczy sporadycznie. A im brzuch wiekszy, tym bardziej odzywa sie w nim instynkt ojcowski. To jego bardziej interesowało jak będzie sie prezentować materacyk w łózeczku, wiec rozłożył je i złożył, wiele bym mogła dać przykładów. Pod tym względem jest coraz lepiej.
Ewa raz jemu powiedziałam,że kiedy będzie juz dziecko to pewnie też będzie coś wymyślać,ze na przykład będzie mi odmawiać , bo dziecko sie zbudzi i takie tam. Zaprzeczył, ale nigdy nic nie wiadomo.
Wiem jaka to pozycja na łyżeczkę. Myślałam tylko, że on trzyma za brzuch bo tak mu wygodniej podczas stosunku a to z kolei uświadamia mu, że jest jeszcze dzidziuś. Ale skoro lubi trzymać za brzuch to już inna bajka!;-):-)
(: Anka :)
Fanka BB :)
Elena moze on ma podobnie jak ja... :-) Bardziej go interesuje dziecko, jak sie czuje, czy jest zdrowe. Jak to bedzie, jak bedzie z wami - i seks schodzi na drugi plan. Nie ma duzej potrzeby, bo prawie wszystkie mysli sa o dziecku... Moze z czasem sie to unormuje i bedzie mogl przekierowac mysli na inne tory.
Ja, nawet jak do czegos dochodzi, bardzo czesto mysle o dziecku, czy wszystko ok - i nie potrafie tego wylaczyc. To nie znaczy ze maz mnie nie pociaga itp. ...
Ja, nawet jak do czegos dochodzi, bardzo czesto mysle o dziecku, czy wszystko ok - i nie potrafie tego wylaczyc. To nie znaczy ze maz mnie nie pociaga itp. ...
Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
Szkoła rodzenia przekształcił się w szkołę uwodzenia
;-) Jedna i druga to szkoła życia. ;-)
Właśnie on mówi,że myśli o dziecku. Cieżko mi z tym było jak nie chciał, bo to dosć długo trwa. A każda moja próba kończyła sie niepowodzeniem. Dziwnie mi było słuchać ,ze mam chcice. Najbardziej wszystko zaczęło sie jak zaczął rosnąć brzuch, że stał sie widoczny.A na samym początku pare razy powiedział ,ze boi sie,że poronię. Ale jak juz pisałam co do okazywania uczuć, to ostatnio jak sama więcej zaczęłam mu ich dawać to on to odwzajemnia. :-) Pod tym względem jest lepiej. Na początku nie chcial tego dziecka, a teraz mówię wam wiele rzeczy planuje pod kątem dziecka. Nawet jak coś kupujemy dla małego to swojej matce mówi co kupiliśmy, a do tego pokazuje. Chyba dobrym tatusiem będzie. To on cały czas pyta czy wszystko mamy,żeby nic dla dziecka nie zabrakło. Ciężko mi było z tym ,ze nie chciał, bo czułam sie odrzucona. A to wcale fajne nie jest.
krolcia
Fanka BB :)
Musisz przepękać niestety. Zdaje się, że mu nie wybijesz tego zamartwiania. Zacisnąć zęby i byle do stycznia:-). Wtedy go napadnij!
madziara158
Grudzień 2010
Tak patrzę,że on by całymi dniami trzymał swoje ręce na brzuchu , czego wcześniej nie było, to znaczy sporadycznie. A im brzuch wiekszy, tym bardziej odzywa sie w nim instynkt ojcowski.
A ja Ci zazdroszczę, że lubi dotykać brzuch, bo mój tylko całuje go na dobranoc. Nawet nie chce czuć ruchów, mimo, że ostatnio wyznał, że już się nie może doczekać, kiedy maleństwo będzie z nami
Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
Musisz przepękać niestety. Zdaje się, że mu nie wybijesz tego zamartwiania. Zacisnąć zęby i byle do stycznia:-). Wtedy go napadnij!
W grudniu mamy dać ostro czadu ,zeby dziecko urodziło sie 5 dni wcześniej na jego urodziny. ;-)
reklama
Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
A ja Ci zazdroszczę, że lubi dotykać brzuch, bo mój tylko całuje go na dobranoc. Nawet nie chce czuć ruchów, mimo, że ostatnio wyznał, że już się nie może doczekać, kiedy maleństwo będzie z nami
Może po prostu jest zamknięty w sobie i ciężko mu pokazywać radość??? Może spróbuj kłaść jego rękę na swój brzuch i patrz jego reakcję??? Tak łatwiej sieoswoi.Jak widzę w inny sposób przekazuje ,ze kocha dziecko. Gdyby było mu bezobojętne to by nie całował brzucha i nie mówiłby,że nie moze sie doczekać. ;-)
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: