reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Śmieszne sytuacje i powiedzonka naszych dzieci

Włożyłam jedne zasikane majtki do pralki. Rozwieszam drugie pranie małych rzeczy i widzę, że na suszarce wiszą Victora majtki, których nie prałam. Mały Skubaniec wyjął mokre z pralki i sobie powiesił, żeby wyschły:-p:rofl2:
 
reklama
widze,że Kuba robi kupkę stojąc za suszarka na pranie
"co robisz Kubus,kupkę?"
"nieee"
"a co?"
"mniam,mniam":-D

W ogóle śmiesznie,bo kuba woła na siebie "Bubuś":-D
 
Oli wczoraj na jakąś tam sytuację powiedziała: Jezu!
Jak zauważyła, że się polewamy ze śmiechu, to oczywiście stało się to jej ulubionym powiedzonkiem w dniu wczorajszym.
 
Ostatnia edycja:
Brawa dla Oli :-D:-D

Milenka od jakiegoś miesiąca, w sytuacjach tzw. narzekania. mówi albo ''jeziu'', albo ''bozie'' albo ''matko''
 
Chwyciłam Oliwkę za dłonie i miała chłodne, więc zapytam ją:
Oliwko, jest Ci zimno?
A Oli pewnie chciała powiedzieć, że ciepło, ale pomyliły jej się wyrazy i odpowiedziała:
Nie, ciemno!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oli przed zaśnięciem zaczęła mnie drapać po stopie rysikiem do znikopisu, zabolało mnie, więc powiedziałam:
Ała, co ty robisz?
a ona na to:
O jeju jeju, przecież nie ała!

A tak na marginesie - nie wiem jak Wasze dzieci (te gadające), ale Oli w zdaniach często opuszcza czasowniki, nie w każdym, ale jednak często jej się to zdarza :confused:
 
Ostatnia edycja:
Do góry