reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Śmiech to zdrowie ;D

reklama
aga75 pisze:
wchodzi pedal do meczetu, a tam muzumanie sie modla...pedal patrzy i mowi:
- o szwedzki stol :p

buuuuuuuuuuuuuaaaaaaaaaaaaaaaahahahahahhhahahahahhchahchachAA

normalnie nie moge przestać się brechtać ;D ;D ;D ;D ;D ;D
 
Stewardessa dostała polecenia od kapitana, by w sposób
dyplomatyczny i delikatny poinformowala pasazerów o tym,
ze samolot ma awarie i za kilka chwil się rozbije.
Stewardesa wychodzi do pasazerów i pyta:
- Czy wszyscy mają paszporty?
Pasażerowie z entuzjazmem odpowiadają:
- Taaak!
- W takim razie niech wszyscy je podniosą i zamachają do mnie
Pasażerowie podnoszą paszporty w góre i radośnie machają.
- A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad głową, rolujemy...
ciaśniutko,ciaśniutko ... Pasażerowie entuzjastycznie zwijają
dokumenty, ciaśniutko...
- A teraz niech wszyscy wsadzą sobie je gleboko w dupe, żeby
zwłoki dało sie latwo zidentyfikowac
 
Hahahahaha

;D ;D ;D ;D

Poszedl facet do lasu. Tak lazil i lazil, ze w koncu zabladzil. Chodzi wiec po lesie i krzyczy. W pewnym momencie cos go szturcha z tylu w ramie. Odwraca glowe, patrzy, a tu stoi wielki niedzwiedz, rozespany, wkurwiony, piana z pyska mu leci i mówi :
- Co tu robisz?
- Zgubilem sie - odpowiada facet
- Ale czego sie ***** tak drzesz? - pyta znowu wsciekly niedzwiedz
- Bo moze ktos uslyszy i mi pomoze. - mówi gosc
- No to ***** ja uslyszalem. Pomoglo ci?
 
Mąż do żony:
- Masz ochotę na szybki numerek?
- A są jakieś inne?


Szef do sprzątaczki blondynki:
- Pani Jadziu, proszę posprzątać windę.
- Na każdym piętrze?


- Dlaczego student jest podobny do psa?
- Bo jak mu się zada jakieś pytanie, to tak mądrze patrzy...


Nasze stosunki seksualne były tak aktywne, że po wszystkim
nawet sąsiedzi wychodzili zapalić.


Japonki to maja zajebiście:
- wstają rano i... znowu w kimono


Głos z radia:- Czas na poranną gimnastykę.
Jesteście gotowi?
No, to zaczynamy!
Góra-dół, góra-dół... A teraz druga powieka!!!


P: Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u żonatych facetów?
O: Dupa na boku.


Rozmowa dwóch kolegów:
- Słyszałem, że są w sprzedaży takie szkła, przez które
wszystko wydaje się piękniejsze, nawet własna żona...
- Znam je już od lat. Są dobre, tylko stale trzeba je napełniać..


Malzenstwo z dwudziestoletnim stazem: zona krzata sie w
kuchni, maz cos naprawia. W pewnej chwili maz wola:
- Stara! Chodz na chwile!
- Co?
- Potrzymaj ten drucik.
Zona poslusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
- I co?
- Nic, widocznie faza jest w tym drugim...


Dzwoni telefon. Maz mówi do zony:
- Jak do mnie to powiedz, ze nie ma mnie w domu.
Zona odbiera i mówi:
- Maz jest w domu...
Maz:
- Czemu tak powiedzialas, przeciez mówilem?!?
- Bo to byl telefon do mnie! - odpowiada zona.


Trzy fazy otyłości męskiej:
a) nie widać, jak wisi;
b) nie widać, jak stoi;
c) nie widać kto ciągnie.

 
reklama
Do góry