Po 40 latach małżeństwa przyjrzałem się mojej żonie:
- Kochanie, 40 lata temu mielismy tanie mieszkanie, tani samochód,
spalismy na sofie i ogladalismy TV w 10-calowym, czarnobiałym telewizorze,
ale za to, co noc spałem z cudowna 25-letnia dziewczyna.
Teraz mam dom za 500000 dolarów, samochód za 45000dolarów,
duże łóżko i telewizor plazmowy, ale sypiam z 65-letnia kobieta.
Wydaje mi się więc, że nie wywiazujesz się z naszej umowy...
Na to moja żona, która nigdy nie traci zimnej krwi:
- Kochanie! Znajdz sobie cudowna 25-letnia dziewczynę, a ja sprawię,
że znowu będziesz mieszkał w tanim mieszkaniu, jezdził tanim samochodem,
spał na sofie i ogladał TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze!
- Kochanie, 40 lata temu mielismy tanie mieszkanie, tani samochód,
spalismy na sofie i ogladalismy TV w 10-calowym, czarnobiałym telewizorze,
ale za to, co noc spałem z cudowna 25-letnia dziewczyna.
Teraz mam dom za 500000 dolarów, samochód za 45000dolarów,
duże łóżko i telewizor plazmowy, ale sypiam z 65-letnia kobieta.
Wydaje mi się więc, że nie wywiazujesz się z naszej umowy...
Na to moja żona, która nigdy nie traci zimnej krwi:
- Kochanie! Znajdz sobie cudowna 25-letnia dziewczynę, a ja sprawię,
że znowu będziesz mieszkał w tanim mieszkaniu, jezdził tanim samochodem,
spał na sofie i ogladał TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze!