reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Smaki, smaczki, kulinaria

ja juz nie wchodze na ten watek bo zawsze mi smaku narobicie, a potem tak dlugo za mna chodzi, az sie poddam.....:sorry:
ps. uwielbiam ciasto jablkowe....moja mama chyba bardzo podobne robila....
a jaka czesc mniej wiecej oddzielasz zeby wlozyc do lodowki?
 
reklama
ja juz nie wchodze na ten watek bo zawsze mi smaku narobicie, a potem tak dlugo za mna chodzi, az sie poddam.....:sorry:
ps. uwielbiam ciasto jablkowe....moja mama chyba bardzo podobne robila....
a jaka czesc mniej wiecej oddzielasz zeby wlozyc do lodowki?
Garść i robisz z tego kulę na oko, musi Ci się zmieścic do ręki:-) to przepis dla laików czyli akurat jak dla mnie:-D
 
Garść i robisz z tego kulę na oko, musi Ci się zmieścic do ręki:-) to przepis dla laików czyli akurat jak dla mnie:-D
dzis zakupowy dzien wiec kupie kwasne jablka bo tez takie najbardziej lubie...mysle, ze daja wyrazniejszy smak..... i bede piec....
wiecie co mam wrazenie, ze odkad jestem w ciazy to zrobilam sie jeszcze wieksza kura domowa, gotowanie, pieczenie ciast...brakuje tylko garstki dzieci i bedzie jak z jakiegos amerykanskiego sielankowego serialu......:-D
 
dzis zakupowy dzien wiec kupie kwasne jablka bo tez takie najbardziej lubie...mysle, ze daja wyrazniejszy smak..... i bede piec....
wiecie co mam wrazenie, ze odkad jestem w ciazy to zrobilam sie jeszcze wieksza kura domowa, gotowanie, pieczenie ciast...brakuje tylko garstki dzieci i bedzie jak z jakiegos amerykanskiego sielankowego serialu......:-D
Katrenki ja to samo ciągle cos gotuję itp. ale nawet jestem zadowolona bo po pracy to nie chciało się za bardzo coś na szybko i tyle.Mąż mój to już w ogóle ciagle wymysla mi co by zjadł:-DNajważniejsze żeby to lubić i miec czas jak teraz.Przy dziecku pewnie trochę mniej tego czasu będzie.

Po tej aferze mięsnej jakoś mam większą motywacje do gotowania samemu:-D
 
Katrenki ja to samo ciągle cos gotuję itp. ale nawet jestem zadowolona bo po pracy to nie chciało się za bardzo coś na szybko i tyle.Mąż mój to już w ogóle ciagle wymysla mi co by zjadł:-DNajważniejsze żeby to lubić i miec czas jak teraz.Przy dziecku pewnie trochę mniej tego czasu będzie.

Po tej aferze mięsnej jakoś mam większą motywacje do gotowania samemu:-D
Nooooo......ja tez stwierdzilam, ze nigdy wiecej golabkow ze sloika.....:no: i w ogole niczego
 
kurcze, i po co ja tu wlazlam?:zawstydzona/y: od wczoraj chodza za mna nalesniki, a teraz zobaczylam ta szarlotke. wydaje sie prosta, ale jak pomysle, ze znowu mam sie zwlec po schodach na dol to niewiem, czy dam rade:-(
 
kurcze, i po co ja tu wlazlam?:zawstydzona/y: od wczoraj chodza za mna nalesniki, a teraz zobaczylam ta szarlotke. wydaje sie prosta, ale jak pomysle, ze znowu mam sie zwlec po schodach na dol to niewiem, czy dam rade:-(
Ja na II piętrze , windy nie mam, no cóż...powolutku, małymi kroczkami jak babcia i dam radę:-D ok lecę po rzeczy na ciacho i się biorę do roboty:-D
 
reklama
Do góry