Rachell gdzieś przeczytałam taki fajny tekst, że dziecko w pewnym momencie "myśli" sobie "no fajne było to rozszerzanie diety, pobawiliśmy się, ale teraz już wróćmy do prawdziwego jedzenia czyli mleka", czyli chyba prawie wszystkie dzieci mają chwile zwątpienia jeśli chodzi o nowe jedzenie
No i w tym tekście była też informacja, że to mija ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
nasia
Fanka BB :)
Mój Igor też się buntuje przy jedzeniu. Szczególnie przy obiadku, potrafi rozryczec się na całego. Kaszkę je lepiej choć też nie zawsze.
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Kuba też potrafi się jeszcze rozryczeć, czasem to nawet nie wiem czemu i u nas działa włączenie muzyki. Ale już lepiej, w zasadzie to wcina kaszki, obiadki czasem mu nie przypasują, ale zje. Jednego dnia mu podałam brokuła i imu nie smakowało, to dałam dynię a tego brokuła (z mięskiem) dałam następnego dnia i już zjadł. Kombinuję jak mogę, żeby jadł. Ale bywały dni, że tak się rozryczał, że musiałam dać mleko, bo by sie nie uspokoił.
bobomama24
Mama Izy i Martynki
U nas protest przy obiadach wszystko inne wchodzi w miare dobrze a juz najlepiej to deserki
bo deserki zawsze dzieciom najlepiej wchodzą, wiem po sobie - śniadania mogłam nie zjeść, obiadu też ale deser zawsze, albo jak byłam mega najedzona to też ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
dziś mam debiut w gotowaniu małemu, trzymajcie kciuki, by to zjadliwe było, bo ja mam anty-talent kulinarny![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
dziś mam debiut w gotowaniu małemu, trzymajcie kciuki, by to zjadliwe było, bo ja mam anty-talent kulinarny
Olga RaQ
Fanka BB :)
anusia - będę trzymać
ja miałam mieć debiut wczoraj - miałam mięsko (pierś z indyka), miałam ziemniaczka i marchewkę, ale nie ugotowałam bo okazało się że nie mam odpowiedniego garnuszka
mam jeden malutki garnuszek i jeden większy rondelek, ale w czasie jak chciałam ugotować małej to rondelek był używany do czego innego i w końcu się poddałam bo nie miałam już czasu później tego zrobić. muszę się wybrać po jakieś małe garnuszki, najlepiej ze dwa i z pokrywkami
a czy Wy mięsko gotujecie osobno?
ja miałam mieć debiut wczoraj - miałam mięsko (pierś z indyka), miałam ziemniaczka i marchewkę, ale nie ugotowałam bo okazało się że nie mam odpowiedniego garnuszka
a czy Wy mięsko gotujecie osobno?
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
OlgaRaq do roku czasu mięso dla dzieci gotuje sie osobno, nie podaje się wywaru mięsnego.
Anusiak powodzenia, co do zjadliwości to jedzonko dla dzieci nigdy nie bywa zjadliwe, przynajmniej dla nas ;-)
Deserek to Kuba zawsze zje, jak widzi słoiczek to normalnie się cieszy.
Anusiak powodzenia, co do zjadliwości to jedzonko dla dzieci nigdy nie bywa zjadliwe, przynajmniej dla nas ;-)
Deserek to Kuba zawsze zje, jak widzi słoiczek to normalnie się cieszy.
Olga RaQ
Fanka BB :)
OlgaRaq do roku czasu mięso dla dzieci gotuje sie osobno, nie podaje się wywaru mięsnego.
Wiem Gosiu (stąd mój problem garnuszkowy
pytam bo ciekawa jestem czy wszystkie mamy się do tego stosują
reklama
Podziel się: