reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Smaczki inne niż mleczko

My na razie tylko na cycku ale w środę idziemy do pediatry i dalej będzie tak mało przybierać to się zapytam co bym jej mogła podawać i czy przejść na mm. Niby Ninka chyba się najada, w nocy przesypia 10-11 godzin bez karmienia, w dzień ciągnie co 2 godziny ale kiepsko przybiera- od 6 tygodni ok. 100 gram na tydzień więc coś trzeba zmienić. Chętnie bym jej dała jakiś kleik czy coś takiego.
 
reklama
ja tak jak rachell wracam do pracy i pewnie miesiac przed bede musiała urozmaicic diete Mai.
Widze, że wszystkie macie dylematy. Nie ukrywam przyzwyczaiłam sie do karmienia piersią i to jest fajne, wygodne i proste. A wprowadzajac cos nowego dziecku zawsze jest dylemat jak zareaguje, czy to bedzie dla niego dobre itd.
Wracam do pracy jak Maja bedzie miała juz skonczone 6m-cy wiec karmiac obecnie tylko piersia mysle, że po 5 zaczne dawac cos wiecej. Musze porozmawiac z pediatra, sama nie bede kombinowac. Bo ja myslalam, że bede karmic rano i wieczorem piersia a w ciagu dnia mm. Ale wczoraj ktos mi powiedzial, że mozna np wczesniej wprowadzac jedzonko stałe czyli warzywka, zupki itd. I wtedy rano i wieczorem mleko a w ciagu dnia inne jedzonko, juz omijajac mm.
Ciesze sie, że zarówko moi rodzice jak i tescie maja własne ogródki, marcheweczka dla Majuni juz w nich rosnie. Dziadki zadbali o rabatke dla wnuczki :)) A co do mieska. To prawda kupujac w sklepach trzeba uwazac, niestety nie mam sprawdzonego źródła.
 
Ja pewnie tak jak przy synku do pół roku na samej piersi. Synkowi zaczęłam wprowadzać w 6-tym m-cu, żeby nauczyć go jeść słoiczki przed pójsciem do pracy. Teraz wracam dopiero w październiku, więc nie ma pospiechu. a jak fajnie się z takim maluchem jeździ na wakacje, żadnego taszczenia sloiczków, sam cyc i tyle.
 
:) zaczęłam temat smaczkowy - a tak naprawde od tamtego epizodu "sraczkowego" :)))) to kleik poszedł w odstawkę - no niezupełnie- bo zajadam go sobie na śniadanko;) ... więc zostajemy przy tych nadal minimalnych ilościach mleczka - bo zazwyczaj jest 60ml - ale ktoś tu napisał- że byc może tak jej wystarcza i juz ;)
 
ja dzis byłam u pediatry i powiedziała że mały bardzo dobrze przybiera na wadze (a jest na samej piersi) i że żadnych kleików i kaszek do 9 miesiąca życia bo będe miała ulane i grube dziecko. Za to moge zrobić "test biszkopcika" i jeśli sie uda to już zacząć podawać warzywka w słoiczkach ale tak na początek to po 1/4 małego słoiczka.

a tak dla sprostowania to test biszkopcika polega na tym (ja nic wcześniej o tym nie slyszałam) że dajemy dziecku kawałek rozciapkanego biszkopta ale naprawde malutki kawałeczek i czekamy aż dziecko wydali, jeśli znajdziemy coś w rodzaju kawałeczka normalnej (brązowej) kupki w naszej normalnej kupie to znaczy że się udał a jeśli kawałek biszkopta to znak że dziecko trawić jeszcze innych rzeczy niż mleczko nie umie i nie powinno
 
reklama
Sylvanas, a jak odróżnić ten kawałek rozciapcianego biszkopcika od dotychczasowej kupy. Skoro będzie taki rozmemłany... Serio pytam. Bo mnie to zastanawia.
 
Do góry