reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

SLUBY OGOLNIE :D

Aniasorsha przepiękne zdjęcia, wyglądacie jak rasowi modele ;D A zdjęcia jak profesjonalne. Sukienka też nietuzinkowa, podoba mi się bo nie jest falbaniasta :) Ja brałam ślub w lipcu też w te ogromne upały więc cierpiałyśmy podobnie :)
 
reklama
aniasorsha zdjęcia super. ;D Uwielbiam takie naturalne plenerowe zdjęcia. A sukienka nic dodać nic ująć ideał ;D
 
Cieszę się, Dziewczyny, że Wam się zdjęcia podobają. I dziękuję za wszystkie miłe slowa.

A sukienka wisi w szafie, więc jak któraś chce sie załapać, to nie ma problemu - rozmiar 34 do wzięcia od zaraz :):):)
 
Jest cudna Aniu,ale ja 2 miesiące po porodzie to raczej 3 rozmiary większą będę potrzebowała ;D Ale naprawdę baardzo mi sie twoja suknia podoba,tylko chyba rzeczywiscie było ci cieplutko w niej bo dłuższy rękawek i nieduzy dekolt...ale ja na wrzesień tez poszukam czegoś w takim stylu bo mam niezbyt ładną skórę na plecach i ramionach,niestety nie mogę teraz jej leczyc antybiotykami ze względu na dzidzię to może opcja zakryte plecki i ramiona byłaby dla mnie w sam raz. :)
 
Oj, ciepło to było. Całe szczęście w hotelu nie było tak gorąco, więc dało sie wytrzymać. Ale zaskoczę Cię pewnie - najcieplej to mi było w tym cholernym welonie!!! Niby taka firaneczka, ale to dziadostwo wcale powietrza nie przepuszczało!! Efekt był taki, że zdjęłam ten welon zaraz po zdjęciach, wpięłam we włosy tylko kwiaty i założyłam go dopiero o 24, żeby za chwilę go rzucić :)

A teraz będę świadkiem (we wrześniu) koleżanki, która ten welon złapała :) I idzie w tym welonie do swojego ołtarza :) Powiedziała, że patrząc na nas wygląda na to, że welon szczęśliwy, więc też go założy :)
 
Aniasorsha nie jestem pewna czy kliknęłam dobrze i wiadomość dla Ciebie (na temat Bartatiny ) poszła, daj znać jeśli nie dostałas to jeszcze raz odpiszę :)
 
aniasorsha pisze:
A teraz będę świadkiem (we wrześniu) koleżanki, która ten welon złapała :) I idzie w tym welonie do swojego ołtarza :) Powiedziała, że patrząc na nas wygląda na to, że welon szczęśliwy, więc też go założy :)
Aniu to jak nic trzeba ten welon pożyczać! A ja też ślub brałam w maju i teżbylo bardzo cepło, ale dopiero w południe, bo rano od fryzjera wyjść nie mogłam przez ... grad! :laugh:
 
reklama
Agaciulka,cudowne jest to drugie zdjecie ślubne,jak z bajki! Apropos fryzjera do ślubu,termin mamy ustalony na 9 września i poł roku wcześniej czyli 9 marca zapisywałam sie na czesanie.Wiecie na którą było wolne miejsce?Na 5.20....rano! Ale chyba zaryzykuję,babka czesze tzw fryzury fantazyjne i także z doczepianych włosów,koleżance fryzura,zresztą piękna trzymała się kilka dni. I tak mnie pocieszyła bo w czerwcu klientki zaczyna czesać o 2 rano...i nie daj sie człowieku zwariować!Ale moja mama obiecała,że synuś już dzień przed slubem będzie pod jej opieką,żebym mogła jakoś się przygotować ;)
 
Do góry