reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słowa, słówka, teksty, tekściki...

reklama
A moje dziecko ostatnio lepilo pierogi - dostalo wyciete koleczko z ciasta i miala nalozyc farsz, ale niestety farsz jej spadl z lyzeczki na podloge, a Vika skomentowala to " kuwa" :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ale obciach :-D dodam, ze nie wolamy tak na codzien ;-)
 
No u nas znow sie ruszylo wszystko z miejsca,co chwilke slysze u Victorka nowe slowa.I jestem pod wrazeniem bo czesc juz niemieckie slowa sa i jeszcze rozumie co mowi :tak::tak:
 
reklama
Julek na mnie z reguły woła mamusia, bo ja tak o sobie mówiłam "mamusia da ci to, mamusia zrobi tamto" i podobnie Tomek to tatuś.
Ale teraz po pobycie u babć czasami Julek małpuje moją mamę i mówi do mnie Magdaleno lub Magdalenko :-D

Priscilla - przy niedzielnym lepieniu pierogów - ja cię rozumiem. Też bym wolała poleżeć do góry brzuchem :tak:

Vici wasz synek będzie szprechał, że hej! Ma na starcie super warunki do nauki dwóch języków. Wszystkie możemy tylko pozazdrościć.

Julek dziś nas rozwalił. Był u nas wujek Piotrek i wziął Julka na nocniczek. Julek zrobił swoje i oznajmił "stop", ale wujek nie zareagował. Julek powtórzył "stop" i znów zero reakcji wujka. A, że przy stole go uczymy, że jak ma dość jedzenia to mówi "stop" i "dziękuję" to zaraz usłyszeliśmy:
"Stop wujku! Dziękuję za siusiu" :-)
 
Do góry