reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamy :-)

Aisha no ja jem ten makaron - tzn pelnoziarnisty albo z biedronki albo kauflandu - nawet nie patrzylam na sklad ale ok jest - nawet sporo mozesz go zjesc. ja znowu na obiad schab w sosie i kasza jeczmienna perlowa i surowka z czarnej rzepy z marchewka- kocham takie jedzenie:-)
A te skoki sa grozne jak sie utrzymuja np. tydzien ale takie to luz:-)
 
reklama
przed chwilką się dowiedziałam, że moja koleżanka urodziła córeczkę:) bardzo sie cieszę- bo powiedzieli, że jutro ma mieć cesarkę- bo nie ma rozwarcia- a tu samo przyszlo.
Mój cukier dzis na czczo 88 po śniadaniu 101 po obiedzie 99 więc może pozwolę sobie z okazji święta na cos lepszego- niz warzywa:)
 
edyta gratulacje dla koleżanki:-)
Aisha mi w poradni babka powiedziała,że wysoki cukier szkodzi dziecku jak się utrzymuje na stałym poziomie przez co najmniej 2 tyg a pojedyncze skoki to nic tylko mam notować co zjadłam i ile żeby wiedzieli.
Ja dzisiaj na obiad kasza perłowa grillowany kurczak i sałatka z pomidorów. Narazie zjadłam zupę (pomidorowa z brązowym ryżem) i za godzinę 2danie.
Po 2śniadaniu cukier 94!:-)
 
No ja przez te skoki zmierzę też po większym podwieczorku, jadłam rybę, kurczaka, mało węglowodanów i zobaczymy, ale dziwnie się czuję, pewnie przez te skoki :/ I humor od razu jakiś dziwny mam...
Ale dobre papu jecie! A ja tej kaszy perłowej nie jadłam jeszcze, jem tylko kuskus, gryczaną i makaron ciemny, ryzu tez jeszcze nie jadłam brązowego...
No! po obfitym dosc podwieczorku 92! A juz Wam pisze, co jadlam: makrela wędzona, gotowana pierść z kurczaka, ogórek zielony, herbata owocowa, pół jabłka, maliny. Mieszanka, ze sie zastanawialam, czy nie zwroce;-), czyli w odstawke idzie ta wedlina i ten sok. Będę tylko ewentualnie piła jabłkowy czysty 100%, bo po nim wiem, że nic na pewno mi nie było, a narazie mama zrobiła mi zapas jabłek, więc będę je jeść :)
 
Ostatnia edycja:
Aisha no ja bym na te soki stawiala - ja sie przekonalam do herbaty owocowej i tak sobie tlumacze zamiane z sokow - a do sokow bylam chyba zbyt przyzwyczajona, bo ja ich naprawde duzo pilam . Pyszny mialas podwieczorek - ja tylko kwasny kisiel - nie bylo to pyszne :-) . Z tych wszystkich makaronow , kasz to mi ryz najmniej smakuje - ale idzie to tez lyknac :-) ,a kasza jest dobra - jak lubisz te pozostale to i ta Ci posmakuje:-)
Ja na jutro bede paluszki rybne robic ale takie sama bede robic z kostek rybnych.
Narazie kolacja niedlugo ale nie mam jakos pomyslu.
 
Słodziutkie widzę, że macie już spore doświadczenie w tym temacie więc może mi doradzicie:-) cukier na czczo 126 po 2h 140, wizytę u gina mam 11.03 ale wczoraj byłam u internisty i ponoć to jeszcze nie cukrzyca. Co o tym myślicie?
 
Kitka norma po 2h od obciążenia jest 140 więc się mieścisz:-) Na moje oko jesteś bezpieczna, ewentualnie ogranicz tylko słodkości w diecie i będzie git;-):-)
aisha a od jabłek ci nie wywala cukru? Bo mi się podnosi:wściekła/y: próbowałam też sok jabłkowy 100% bez cukru w dodatku rozcieńczony z wodą i też nie najlepiej:wściekła/y:
Marja a ten kisiel to sama robisz czy taki z torebki. Proponuję do smaku stewią posłodzić. To naturalny roślinny słodzik, bezpieczny w ciąży. Zawsze lepiej taki niż kwaśny:baffled:
Ja stewią herbatę dosładzam bo gorzkiej za diabła nie wypiję:no:
 
Kitka to chyba od lekarza zalezy - bycmoze bedziesz musiala powtorzyc , bo masz 140 to jest granica wiec na dwoje babka wrozyla - spotkalam sie z tym ,ze lekarz przy 140 kazal wprowadzic diete.
 
reklama
No wlasnie z torebki , bo czasu nie mialam .A z tym slodzikiem jakos nie mam przekonania - wytrzymam chyba bez tego - a herbaty juz iod dawna nie slodze:-)
 
Do góry