reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Słodki sen naszych pociech :)

reklama
kurde a mój Oluś zasypia przy cycu u mnie w łóżku, trwa to 1-1,5 h, śpię w jego pokoiku na kanapie. Za każdym razem chcę go przenosić do łóżeczka ale boję się że się obudzi i w końcu śpimy razem. A tak bardzo chciałabym aby spał w swoim łóżeczku ale on ewidentnie nie lubi go. Już się zastanawiałam co w nim może być nie tak, pod materac dałam kocyk ale nie podziałało. Myślę nawet nad zmianą jego lokalizacji....:eek:
 
haha pewnie tak :-)
Lubię z Nim spać w sumie ale boję się tego okrutnego przyzwyczajenia o którym mówią babcie:-D

Smoka też nie lubi, kupiłam już pięć różnych z innymi końcówkami, żaden mu nie pasi tylko ten jeden jedyny czyli mój :-)cwaniak
 
Zanka spróbuj położyć go w tym łóżeczku na swojej "starej" koszulce jakiejś. Może zapach mu wystarczy żeby spać spokojnie albo polubić wyrko :)
 
oooooo właśnie!
Coś w tym musi być. Pamiętam doskonale, jak byłam mała, a mama moja była w szpitalu, to ja spałam z jej... koszulą nocną -tylko po to by poczuć jej zapach:tak:
Hmmm.....
 
moja mała na szczęście zasyopia sobie w łózeczku i spi od uwaga 21 wieczorem z przerwą na karmienie o 24 do 7 rano z przerwą na karmienie a od 7 do 10 śpi dalej w moim łózku :-)
gdyby Viki nie wstawała wcześnie to bym się wysypiała:-p
 
dziewczyny!
U mnie trwa jakaś masakra!!!
Nasz Oluś nie śpi od wczoraj od godziny 16:00 !!!!
Kimnie na 5 minut przy cycu i znowu się budzi z wielkim płaczem...
Ja nie wiem co robić...
Co o tym myślicie?
Czy któraś z Was miała podobnie??
Mnie bierze już załamka...:-(
 
zanka współczuję..
ja takiego roblemu ze spaniem nie mam więc nie pomogę..
wręcz przeciwnie od szczepienia mała śpi więcej niż spała
wcześniej budziłą się na karmienie o 24 i spała do 7 rano jadła i spała jeszcze z godzinkę, dwie.. a teraz
zasypia o 22 i spi do 7.30 je i śpi do 10 , 11.. a dzisiaj to nawet obudziła się dopiero o 11.45!!
a w dzień to już mało spi :-)
więcej lezy na macie lub w bujaczku :-)

tylko mam problem ze spacerami bo zawsze w trakcie się budzi bo głodna mimo że przed wyjściem z domu ją karmię ...

 
reklama
Dziewczyny mam pytanko do tych mamuś, które używają smoczka. Otóż czy Wasze dzieciaczki śpią ze smoczkiem czy wypluwają jak już zasną?? Moja na początku po jakiś kilku minutach wypluwała, a potem stopniowo ten czas się wydłużał, teraz np bardzo długo nawet po godzinie a nawet dłużej po odłożeniu do łóżeczka zasypia i wypluwa smoczka. Wygląda mi na to, że tak długo nie może zasnąć i dlatego ciągnie tego smoka i ciągnie ile sił. W ogóle po nocnym karmieniu zawsze ją odkładałam i sama zasypiała bez smoka, ale teraz już się bez niego nie obędzie :no: niestety bo nie może sama zasnąć. Czytałam gdzieś, ze dzieci potrzebują około 20 minut, żeby zasnąć, ale moja zasypia dużo dużo dłużej. Kurcze niby się cieszyłam bo ani nie muszę Młodej nosić, ani nic -zasypiała sama jedynie na chwilkę potrzebowała smoczka, ale teraz nie wiem co gorsze czy zasypianie na rękach czy smoczek przez tak długo w paszczy.
 
Do góry