Franek widzę podobnie pobudka koło 6.30 na cyca, dosypiamy do 8, później drzemka koło10 z godzinkę półtorej, o13 kolejna mooooże z dwie godziny czasem jeszcze jedna krótka koło17 18.30 kąpiel koło 19.30 już spi:-) w nocy jedna pobudka w okolicach godziny drugiej:-)
jeszcze napiszę odnośnie zostawiania dziecka "żeby sie wypłakało aż padnie" otóż znajomej dziecko miało sie tak wypłakać i okazało się że płakało do tego stopnia, że doszło do zatrzymania oddechu, mama znajomej jest pielęgniarką i reanimowała tego chłopczyka... strach myśleć co mogło się stać są inne metody na uczenie dziecka zasypiania samemu w łóżeczku
jeszcze napiszę odnośnie zostawiania dziecka "żeby sie wypłakało aż padnie" otóż znajomej dziecko miało sie tak wypłakać i okazało się że płakało do tego stopnia, że doszło do zatrzymania oddechu, mama znajomej jest pielęgniarką i reanimowała tego chłopczyka... strach myśleć co mogło się stać są inne metody na uczenie dziecka zasypiania samemu w łóżeczku