reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

skaza białkowa

w poradniach laktacyjnych polecają zdecydowanie elektryczne, odciąganie systemem 7-5-3, 6-8 razy na dobę.
Do tego karmi i kompoty jabłkowe oraz herbatki laktacyjne, zdecydowanie polecam herbapolu, a odradzam hippa.

Margaryna akurat może być, nie każda ale jest w czym powybierać. My mamy florę (chyba) niebieską. Odpada też wołowina, cielęcina, seler, pieczywo tostowe. i tak naprawdę mleko jest w woelu produktach, wszytsko trzeba czytać - pasztety, parówki, a nawet chipsy :/
Bezmleczne są krakersy z lajkonika :) ciasteczka holenderskie z san, i niektóre zbożowe z oskrobi.
Jakbyscie chcieli, mam też przepis na ciasto bezmleczne.
A, i odradza się soję i owies przy kryzysach laktacyjnych
 
reklama
Parówki (te cieniutkie) lekko podwędzane też odpadają? Bo żona głównie to je, resztę rzeczy odstawiła. Do tego pieczywo ciemne lub bułki z sezamem albo zwykłe.

tweenie może napiszesz mi dosłownie parę produktów, które najlepiej spożywać?

A do picia głównie tylko woda mineralna oraz soki jabłkowe (te w kartonikach z dużą zawartością soku z owoców).

Dziękuje bardzo za wszystkie porady i informacje.
 
Soki proponuję zastąpić kompotem, mniej chemii, taniej i jeszcze na ilość mleka pomaga :)
Mogą być też soki bananowe, porzeczkowe, marchewkowe, brzoskwiniowe, wiśnia, malina. Położne i pediatra polecały jednak bardziej te w butelkach niż w kartonach.
Nie wiem, co z parówkami, o które pytasz. Ja czytam wszystko przed kupnem. U nas nałogowo indyk, wieprzowina i ryba pod różną postacią - kupiłam patelnię grillową, bo na gotowane już patrzeć nie mogłam.
Z warzyw dodatkowo kapustę pekińską i cukinię jem, ostatnio zrobiłam też obiad z czerwoną papryką, pieczarkami, zielonym groszkiem i kukurydzą i też było ok.
A jajka może żona jeść?
I to też nie dobrze całkowicie wyjałowić dietę. Zauważyłam, że jak zjem coś nowego - nawet z listy rzeczy dozwolonych, to moja Mała wyje. Ale zdecydowanie woli kebaba i maka niż marchewkę i jabłka:dry:
I jeśli żona nie je nabiału, to koniecznie musi przyjmować jakiś wapń, takie wapno musujące nie wystarczy - za słabe jest.
 
Moj synek skonczyl 4 miesiace, jest karmiony zwyklym bebilonem, od pewnego czasu zauwazylam suche, szorstkie miejsca na zgieciach lokci, na kolanach i lydkach. Wystapily takze takze rzadkie kupki ze sluzem od razu po jedzeniu. Do lekarza jestesmy umowieni dopiero za 4 dni, czy myslicie ze moge sama zmienic mu mleko na bebilon pepti ?
 
ja bym spróbowała. Tylko tyle, że zapłacisz za mleko ponad 20 zł a na receptę kosztuje w granicach 10. Ja już wolę dmuchać na suche niż narażać dziecko na dodatkowe nieprzyjemności. Moja Ala ma azs i w 100% to mleko się sprawdza.
 
Hej dziewczyny może zacznę od początku od jakiś 2 tyg mój mały dostał strasznych krostek na buzi byliśmy u dermatologa i powiedziano nam że to stan zapalny od śliny smarowaliśmy maściami i nic a od 2 dni mały jest zsypany cały byliśmy u lekarza jednak on nie ma zbyt dobrej opinii ale tylko do tej Pani doktor mogliśmy się dostać i stwierdziła alergie na mleko...
i teraz już nie wiem żadnych nowości do diety nie wprowadzałam ( od czasu wizyty u dermo mały jadł tylko mleko) nie było zmian proszku czy kremów nic ale mleko (bebiko 1) stosuję również już od kilku miesięcy i czy to w ogóle jest możliwe żeby bo tak długim czasie wystąpiła reakcja alergiczna?? Lekarz kazała nam zmienić mleko na HA i dawać o jak najmniej a więcej posiłków stałych no i wapno w syropie. jeszcze w poniedziałek się przejdę do naszej pani doktor ale liczę że może wy mi coś podpowiecie bo troszkę się zaczęłam denerwować tą całą sytuacją :-(
Poniżej wrzucę kilka fotek małego bo może to jest jakaś zwykła wysypka

Zobacz załącznik 322250Zobacz załącznik 322251Zobacz załącznik 322252
dodam jeszcze że na żywo to wygląda o wiele gorzej :-(
 
a te zmiany spróbuj smarować np alantanem plus krem. Powinien Ci pomóc. Moja mała ma atopowe zapalenie skóry i takie zmiany nie są nam obce. Tylko tyle, że na artykuły krowo pochodne reaguje od razu kaszlem i ma typową dla tego schorzenia suchą skórę. Jeśli to jest skaza białkowa to mleko pepti powinno przynieść zmiany. A czemu teraz.. nie jestem w stanie Ci napisać. My borykamy się z problemem od 3 miesiąca życia. A kupki ma normalne czy śluzowate?
Nie martw się, będzie dobrze. Potrzebujesz dobrej diagnozy, czyli dobrego lekarza i będzie ok. A jak narazie unikaj produktów krowo pochodnych.
 
Ostatnia edycja:
Hej dzięki za rady ale dziś już prawie po wysypce nie ma śladu ale krostki na buzi dalej pozostały :/ już nie mam pojęcia od czego to było ale mam nadzieję że nie wróci na wszelki wypadek przejdę się jutro do lekarza :-)
 
reklama
Do góry