reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Oooo, widzę, że coś zaczyna się dziać. Super!
Mamakulka, duży ten Twój maluszek. Moja jeszcze w niektóre 68 się mieści i waży trochę ponad 8,5kg. Na pewno lepiej kupić coś większe niż za małe. Też chciałabym rozmiar większy.
Ponawiam pytanie: Jakie zabawy proponujecie maluchom? I czy są nimi zainteresowane?
 
reklama
Mój pełza bardzo sprawnie , nie siada, ani stabilnie nie siedzi posadzony, za to teraz upodobał sobie wstawanie i jak tylko ma się na czym podciągnąć to stoi. Tylko, żeby z tej pozycji stojącej umiał sobie bezpiecznie usiąść, a on nie :) i jak traci równowagę, albo się puści to zalicza bolesny upadek.
Jeśli chodzio jedzenie to obiadki je chętnie, chociaż tylko 150 g, czyli nie cały słoiczek. Owoce lubi, szczególnie jabłko w kawałkach do rączki. Kaszkę tylko z przetartmi owocami lubi, a właściwie to owoce z kaszką ;)-to zje.

Ostatnio wpada w histerie podczas kąpieli. a od urodzenia bardzol ubił się kąpać...To chyba przez to, że jak jakiś czas temu mylam mu głowę to zalałam mu twarz, wystraszył się i chyba dlatego się tak zraził. Wczoraj postanowilam go wsadzic do wanny razem ze strszym bratem, ale tez był ryk. Mam nadziejęe, że uda mi się go na nowo oswoić z wodą.

Drugi problem to podroż samochodem, Wybiegam już myślami trochę w przyszłość , bo 1 czerwca wybieramy się nam morze, i już obawiam się tej około 9-10h trasy.Młody ostatnio szybko się niecierpliwi w aucie, jak już się wkurzy to jest maskra, nie wiem jak to ogarniemy. Nawet w domu w krzesełku do karmienia, czy lezaczku posiedzi tylko chwilę.Jakims rozwiązaniem byłaby jazdza w nocy, ale mąż nie czuje się pewnie i obawia się że zaśnie za kierownicą.

Zazdroszcze,że wasze maluchy wypowadają już takie "pierwsze słowa", bo mój wogóle nie gaworzy, jeśli już wydaje jakieś dźwięki to jest pisk, mruczenie, jęczenie- tylko tyle. Czy któryś maluszek też tak ma?

Noi oby nam forum odzyło, kiedyś jak się niie weszło przez parę godzin to było kilka stron do nadrabiania ;)
 
Mammyblue daj znac jak wam podroz minie bo my tez planujemy dluzsza wycieczke w czerwcu i tez sie obawiam jak to maly wytrzyma. Pewnie wyruszymy na noc ale to i tak nie to samo co spanie w lozeczku. Zobaczymy :)
My nosimy rozmiar 80 i wazymy 9600 :)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
My tez wyruszamy nad morze na poczatku lipca tez sie obawiam jak nam minie podroz. Chcialam jechac na noc, ale zakwaterowanie mamy od g.15, wiec tak troche slabo jechac w nocy. A jutro wyruszamy na szczepienie - druga dawka pneumokoki.
 
Igi waży prawie 12 kg.

Siedzenie w jednym muejscu to tez duży problem u niego. Jaj gdzieś jedziemy to zawsze w porze snu wiec łatwiej bo wtedy całą podróż przespana.



Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moj miesiac temu na szczepieniu wazyl 10.4kg. Teraz nie wiem ale przypuszczam ze 11 albo wiecej. Ostatnio tez mamy problem z jazda samochodem. Szybko mu sie nudzi. No i pomalu musimy myslec o zmianie fotelika bo mu chyba niewygodnie

zrz63e5ehh2r0bb8.png
 
Filip waży pewnie coś około 9,5 kg a ubranka w rozmiarze 86 są idealne, ale on jest długi a szczupły.
Fotelik wymieniliśmy na większy bo w ten najmniejszy już nie mieścił się.
U nas zmiana pampersa związana jest z krzykiem na całą okolicę, nie wiem co mu się stało, bo nigdy nie reagował w ten sposób na tą czynność.
Z jedzeniem dalej średnio, raz jest lepszy dzień jak wczoraj raz gorszy, jak dziś ale zawsze coś tam trąci.
Młody raczkuje, wstaje, a ostatnio upodobał sobie stawanie na prostych rękach i nogach i próbuje w ten sposób stanąć do pionu, oczywiście ląduje na pupie :0
Mówi mama, baba, tata, mem (jeść), idę, a dziś poprosił o pilot mówiąc daj :) Reszta to takie przypadkowe wyrazy.
Nauczyłam go podawać cześć, klaskać w moją dłoń, dawać buziaka, czasem tez pomacha papa albo zrobi brawo ale to rzadko i musi mieć dobry dzień. AAA i tylko usłyszy muzykę zaczyna bujać się :p
Jeśli chodzi o zabawę to lubi turlać piłkę materiałową. Ale najlepsza zabawa dla niego to pójście do pokoju siostry i rozwalanie wszystkiego, nie mam wtedy dziecka przez pół godziny, wszystko lata a ja potem kolejne pół sprzątam :)
 
reklama
Filip waży pewnie coś około 9,5 kg a ubranka w rozmiarze 86 są idealne, ale on jest długi a szczupły.
Fotelik wymieniliśmy na większy bo w ten najmniejszy już nie mieścił się.
U nas zmiana pampersa związana jest z krzykiem na całą okolicę, nie wiem co mu się stało, bo nigdy nie reagował w ten sposób na tą czynność.
Z jedzeniem dalej średnio, raz jest lepszy dzień jak wczoraj raz gorszy, jak dziś ale zawsze coś tam trąci.
Młody raczkuje, wstaje, a ostatnio upodobał sobie stawanie na prostych rękach i nogach i próbuje w ten sposób stanąć do pionu, oczywiście ląduje na pupie :0
Mówi mama, baba, tata, mem (jeść), idę, a dziś poprosił o pilot mówiąc daj :) Reszta to takie przypadkowe wyrazy.
Nauczyłam go podawać cześć, klaskać w moją dłoń, dawać buziaka, czasem tez pomacha papa albo zrobi brawo ale to rzadko i musi mieć dobry dzień. AAA i tylko usłyszy muzykę zaczyna bujać się :p
Jeśli chodzi o zabawę to lubi turlać piłkę materiałową. Ale najlepsza zabawa dla niego to pójście do pokoju siostry i rozwalanie wszystkiego, nie mam wtedy dziecka przez pół godziny, wszystko lata a ja potem kolejne pół sprzątam :)
 
Do góry