reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Mój mąż ma 192 a ja 162 cm wiec Igi ma po nim wzrost bo urodził się 62 cm.

Ja juz nie karmie piersią ale jak karmiłam to się budził. Mm bardziej zapycha po prostu.

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
mozna smoka dac i liczyc, ze zasnie mi sie doslownie raz tak udalo a tak to nie wiem, jak dziecko potrzebuje chyba nic sie nie poradzi
 
U nas do tej pory maly je co 2-2.5 h w dzien. O 21 go karmie i zasypia na cycu, a potem budzi sie o polnocy,miedzy 2-3 i miedzy 5-6 i spi jeszcze max do 8.
 
Ehh chyba wiec wychodzi na to, że taka jego uroda i musze się z tym pogodzić.
Co do smoka, nie ma takiej opcji, młody jest totalnie smoczkooporny. ☺
 
Oj dziewczyny nie mogłam Was nadrobić! Lewo doczytałam czesc zaległości, ale nie dam rady odpowiedzieć na wszystko co sie przewinelo.
Ja kp, Malwina w dzień je co około 3h, ale sa i momenty, ze chce częściej albo, ze potrafi dłużej wytrzymać. Na wieczór karmienie jest po kąpieli, czyli około 19. Spi do około północy, później pobudka o 4, 6 i około 7 wyruszamy w trasę;) w weekend troche inaczej bo nie trzeba ngdzie jechać. Teraz troche sie jej zmienia i potrafi pospać do 1-2 po kąpieli, ale później i tak około 4-5 sie obudzi. Próbowałam smokiem oszukać, ale jak chce jeść to nie ma siły. Po prostu niektóre dzieci potrzebują więcej czasu niż inne na nauczenia sid przesypiania całej nocy. No i na mm tez jest inaczej. Wiec nie pozostaje nam nic innego jak czekać ;)
Co dosmoczkow to moj pierwszy syn tez był smoczkoodporny, w sumie dobrze bo nie było problemu z jego odsmoczkowaniem. A corka smoka na początku nie chciala, w sumie to nie umiała utrzymać. Ale po jakimś czasie polubiła. Zasypia z nim zawsze, w dzien staram sie dużo nie dawać, w sumie tylko jak ma spać. Tak jak napisala Mamakulka, czasami trzeba próbować rożnych smoczkow, żeby dziecko znalazło ten, co zaakceptuje. Ale jeśli radzicie sobie bez ro moze nie warto już dawać??
 
Mój też budzi się w nocy.
Czy waszym dzieciom w zaglebieniach faldek na szyi robi się skóra lekko zaczerwieniona? Pytam bo juz nie wiem czy to norma takie odparzenia czy to przez azs
 
reklama
Ehh gdyby to był nawykowe budzenie się, to bym sobie poradziła , ale nie jest, bo zawsze budzi się o różnych porach i zjada pełna porcję wiec wychodzi na to ze jest głodny. BTW pediatra poradził mojej koleżance żeby zamiast mleka dawać wodę. Ponoć dzięki temu dziecko dojdzie do wniosku ze nie warto się budzić. Slyszalyscie o takiej teorii?
Co do faldek, to nie mam pojęcia. A skóra wygląda na podrażnioną albo suchą ?
 
Do góry