Asiunia1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2015
- Postów
- 685
Ja również powiedziałam rodzicom, żeby nie przyjeżdżali do szpitala po urodzeniu córki...jakoś nie miałam najmniejszej ochoty na odwiedziny. Dopiero jak wróciliśmy do domu wpadli i to na chwilkę zobaczyć malucha. Najgorsza była babcia, później nam wypominała że mój mąż nie przyjechał po nią, nie przywiózł żeby zobaczyła prawnuczkę, a powinien bo tak zrobił jej syn kiedy moja kuzynka urodziła. W ogóle cały czas porównywała mnie do niej, a czemu tyle nosisz to dziecko a czemu bujasz D...tak nie robiła, a mała jej spała...No myślałam, że wyjdę z siebie jak to usłyszałam i powiedziałam jej parę słów zabrałam dziecko i do domu, a po porodzie kiedy buzują hormony na prawdę nie jest ciężko wyprowadzić z równowagi świeżo upieczoną mamę... A jak już się do nas wybrała z dalszą rodziną (oczywiście zaraz po naszym powrocie do domu) a ja poszłam karmić małą do innego pokoju, bo jak dla mnie to nic fajnego wywalać cyca przed wszystkimi, to ta wtryniła się jakby chciała popatrzeć jak karmię... Dlatego najlepiej ustalać wszystko jeszcze przed narodzinami dziecka