A
a_gosc
Gość
Tak sobie pomyślałam, że część dziewczyn to okolice Krakowa chyba.
Zgroza jestem lekko przerażona. Kurde nie jestem jak teściówka i nie mam zamiaru robić Tosi kokonka ochronnego. Ale u nas jak czytam posty mam dzieci ze żłobków to jest pogrom, chorują po 5 tygodni, wracają do żłobka i znów chorują, gorączka po 39 stopni. I sobie myślę czy dobrze zrobiłam, że Tosię na ten basen zapisałam. Jutro idziemy po raz pierwszy. Boje się, że zarazi się czymś od jakiegoś dziecka...
Zgroza jestem lekko przerażona. Kurde nie jestem jak teściówka i nie mam zamiaru robić Tosi kokonka ochronnego. Ale u nas jak czytam posty mam dzieci ze żłobków to jest pogrom, chorują po 5 tygodni, wracają do żłobka i znów chorują, gorączka po 39 stopni. I sobie myślę czy dobrze zrobiłam, że Tosię na ten basen zapisałam. Jutro idziemy po raz pierwszy. Boje się, że zarazi się czymś od jakiegoś dziecka...