Mika06
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2015
- Postów
- 1 238
Dominika ja już połowę kocyków z pepco wykupiłam bo mój Wiktor lubi sobie na nie porzygać
Sierpniówka delicol poleciła mi położna ze względu na krostki i częsty płacz, w poniedziałek przyjdzie go oglądać to mi powie czy to alergia czy trądzik.
Papercut niezła faza z tą miętą, nie wpadłabym że może zaszkodzić. Na szczęście od porodu nie wpadłam na pomysł by ją pić. Ewentualnie melisę...ale nie słyszałam by była ona szkodliwa.
Mamakulka mój też śpi od 21:30 a ja usnąć nie mogę i na dodatek przewiało mnie więc telepię się pod kołdrą z gorączką.
Dziś zamiast małego męczyć i trzymać na silę, dałam mu pospać 19:45-20:30 i na śpiocha wzięłam go do kąpieli, o dziwo pomimo wybudzenia był mniej marudny niż zwykle, powrzeszczał tylko przy czyszczeniu nosa i szybko zasnął z powrotem, a po 40minitach obudził się na mleko i znów padł nawet bez bujania, jakieś cuda czuje że za to noc będzie paskudna...
Dziewczyny poratujcie, bo czyszczę małemu nos dwa razy dziennie, rano i przed snem a po 3:00 zawsze zaczyna charczeć pomimo że gilów brak. Słyszę że ma jakąś wydzielinę z tyłu nosa/ w gardle. Jak mogę mu pomóc? Taki mały przecież nie odkaszlnie tego
Sierpniówka delicol poleciła mi położna ze względu na krostki i częsty płacz, w poniedziałek przyjdzie go oglądać to mi powie czy to alergia czy trądzik.
Papercut niezła faza z tą miętą, nie wpadłabym że może zaszkodzić. Na szczęście od porodu nie wpadłam na pomysł by ją pić. Ewentualnie melisę...ale nie słyszałam by była ona szkodliwa.
Mamakulka mój też śpi od 21:30 a ja usnąć nie mogę i na dodatek przewiało mnie więc telepię się pod kołdrą z gorączką.
Dziś zamiast małego męczyć i trzymać na silę, dałam mu pospać 19:45-20:30 i na śpiocha wzięłam go do kąpieli, o dziwo pomimo wybudzenia był mniej marudny niż zwykle, powrzeszczał tylko przy czyszczeniu nosa i szybko zasnął z powrotem, a po 40minitach obudził się na mleko i znów padł nawet bez bujania, jakieś cuda czuje że za to noc będzie paskudna...
Dziewczyny poratujcie, bo czyszczę małemu nos dwa razy dziennie, rano i przed snem a po 3:00 zawsze zaczyna charczeć pomimo że gilów brak. Słyszę że ma jakąś wydzielinę z tyłu nosa/ w gardle. Jak mogę mu pomóc? Taki mały przecież nie odkaszlnie tego