reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

reklama
My tez po wizycie u pediatry;-) mała ładnie przybiera, Na ulewanie każą mi zagęszczać pokarm. Ktoś cos o tym wie? Mamakulka moja miała bardzo odparzona dupę w dzien smarowałam sudocremem ale nie za dużo w nocy linomagiem, myje tylko woda i wacikami, bardziej przykłada niż pocieram i wietrze;-) pomogło bardzo, jak cos odpuszczę lub zmienię na nowo czerwona sie robi.. Moja dzisiaj tez maruda płakała nawet na spacerze, co sie okazało przerzuciłam ja na drugi bok i cisza:-) na kolki podaje dicoflor i nie jem nabiału, pomaga narazie;-) Magda oby wyjaśniło sie z tymi płytkami! Lekarze a nie mogą stwierdzić co dolega;-/
 
nie wiem na którym wątku zapytać, więc pytam na ogólnym :D
powiedzcie mi moje kocham jak duży jest czop śluzowy?
bo w sumie drugi dzień leci ze mnie taki kisiel bezbarwny a dziś taki bardziej ciągnący aż w końcu znalazłam kulkę takiej zwartej galaretki jak 1/3 małego palca. Potem jeszcze jakieś drobinki o podobnej konsystencji.
możliwe że to już cały wypadł?
 
Ja wracam po kilku dniach nieobecności z krótką relacją co u nas :)

Laura skończyła tydzień, śpi, je i brudzi pieluszki i robi to wszystko non stop ;). W ciągu doby (niezależnie od pory dnia i nocy) ma 2-3 etapy aktywności trwające po 3 godziny, a tak to z reguły śpi, albo krótko czuwa. Ma bardzo silny odruch ssania, straszny z niej ssak, ale dzięki temu sprawnie rozkręciła laktację. Dzisiaj była położna i przekroczyła już wagę urodzeniową, kikutek odpadł po 6 dniach. Wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Dziś też mieliśmy wizytę u pediatry, ale dziecka nie ciągaliśmy, mąż sam poszedł po skierowanie na bioderka i na morfologię, bo w szpitalu test BTA wyszedł dodatni i istnieje ryzyko pojawienia się niedokrwistości :( Żółtaczki na szczęście nie było i nie ma.

Synuś zakochany w siostrze, tylko strasznie brakuje mu czasu spędzonego ze mną, widzę jak mu przykro, czasem próbuje zwrócić na siebie uwagę w dosadny sposób, a mi pęka matczyne serce (nawet jak to piszę, to się popłakałam).
Teraz mój mąż ma jeszcze wolne i jest w domu, prawdziwe życie zacznie się za tydzień....

A ja psychicznie się już pozbierałam, przepłakałam standardowo dwa dni, laktacja w miarę już unormowana, brzuch flaczeje... Fizycznie gorzej, bo strasznie boli mnie kręgosłup, biodra, miednica i spojenie łonowe. Wstaję z łóżka jak stara babcia. No i siedzieć za bardzo nie mogę, bo szwy ciągną, bo znowu pękłam przy porodzie, chociaż mniej niż za pierwszym razem.

MagdalenaT współczuje problemów ze zdrowiem synka, oby szybko się skończyły.
Papercut mnie mówiono, żeby w pierwszym miesiącu życia dziecka nie podawać smoczka, ja jeszcze nie podaje.
Mika06 trudno powiedzieć czy to już wszystko, ja w tej ciąży nie zauważyłam u siebie w ogóle odejścia czopa :/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
No nic nikt konkretnie nie mówi. Z tym że u nas pobierają krew ze stopy a w Poznaniu z żyły. I okazuje się że różnica ostatnio była między naszymi płytkami w morfologi a tymi z żyły dość spora. Ze stopy 39 tys a z żyły 51 tys. Duże rozbieżności są i też jutro pani doktor wyślę go na morfologie z żyły.
 
agata ja pierwsze slysze o zageszczaniu.. ale ze mm? to nie mozna chyba trzeba zgodnie z rozpiska. czy nasze mleko? jak je zagescic niby? jesli chodzi o ulewanie mi pediatra dzis powiedzial, ze jeszcze 3-6mc tak bedzie bo uklad pokarmowy musi dojrzec, jesli nie jest to wymiotowanie wiekszoscia tego co dziecko zje i przybiera w normie na wadze to jest ok

mika ja nie pomoge czop mi nie odszedl wody nie odplynely, tylko skurcze z rodzeniowych atrakcji mialam

jaspis mnie kregoslup jakos tydzien-poltora po porodzie przestal bolec wiec moze juz niedlugo :)

aha czyli z tym smoczkiem jeszcze 2 tyg sie przemeczyc, nie tak dlugo dam rade :)
 
Ja smoczek dałam już w szpitalu. Synuś dobrze ssie piers, Bywały chwile , że smoczek był wybawieniem ;-)

Pojawił Małemu na buzi trądzik noworodkowy. Mam nadzieje że szybko zejdzie. Na razie używam do przemywania twarzy wody przegotowanej z olejem kokosowym( sam olej sprawdza się też na zaczerwienioną pupę) , dodaję go też do kąpieli.
 
reklama
Papercut, ja przy pierwszej córce byłam przeciwnikiem dawania smoczka, a pamietam ze pediatra na wizycie jak miała 7 dni kazał podać, powiedział ze szkoda aby dziecko sie tak zanosiło i dać jej na uspokojenie. Ona mi cały czas wisiała na piersi i tylko tak zasypiała, mogłam ja po kąpieli karmić 1,5 godz. a i tak jak jej zabrałam pierś to płacz, czasem udawało sie ze podałam smoczka a czasem musiała to byc dalej pierś... Bałam sie ze teraz to samo bedzie a tu mi sie fajny model trafił :-). Dużo szybciej sie najada, co prawda w dzień potrafi jeść przez 5-6 godzin co godzinę, za to w nocy co ok 3-4, raz nawet spała 6 godz. i sama po tym czasie wzięłam ja do karmienia.
W nocy czasami odciągam pokarm i daje jej z butelki, idzie dużo szybciej i bez większego rozbudzania. Jestem w szoku bo laktatorem ręcznym jestem w stanie sobie odciągnąć ok 70 ml w 5 min. A przy pierwszym dziecku 30 ml robiłam z pol godziny. Dziwne to, te same piersi a jak różnica w laktacji miedzy jednym dzieckiem a drugim.
 
Do góry