reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

reklama
Ja na szczęście śpię jak dziecko. Koło 14 jestem znowu tak zmęczona ze oczy same mi się zamykają. Czuję się znowu jak w pierwszym trymestrze
 
Dor czyli jak połóg też obejmuje, to do 6tyg. po porodzie tak ? ale to trzeba przedstawić jakiś dowód tego połogu ?? ;) akt urodzenia dziecka czy jak ?? :p
Tak, 6 tyg po porodzie. Myślę, że książeczka zdrowia dziecka powinna wystarczyć. Po prostu musi być dokument z data narodzin dziecka i dane matki :-) Myślę, że warto zadzwonić do przychodni i zapytać jaki dokument dla nich jest wystarczający bo różne miejsca mogą mieć inne wymagania :-)
 
Ja osemke mialam wyrywana ale po ciazy I wcale zle tego nie wspominam, choc u mnie te korzenie byly dziwnie pozakrecane, ze musial byc chirurg- dentysta, stary dziadzius tak mnie zagadal I dobrze znieczulil, ze poszlo szybko I bylo ok.
Watpie, zeby teraz wyrwali, predzej zatruja jak boli.

Co do obowiazkow, to ja tez lubie sama bez niczyjej pomocy. W poprzedniej ciazy tez robilam wszystko sama lacznie z wnoszeniem wozka, dostalam ochrzan Od poloznej. Na szczescie wszystko szybko u mnie doszlo do siebie, polozna kazala chodzic w pasie poporodowym, a ja go nie trawilam bo bylo mi ciasno I ciezko.

U nas goraco I ja juz ledwo zyje...
Beata to gdzie ty mieszkasz że tak gorąco? W Trójmieście dzisiaj 17 stopni więc zimnooo... [emoji53]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja na szczęście śpię jak dziecko. Koło 14 jestem znowu tak zmęczona ze oczy same mi się zamykają. Czuję się znowu jak w pierwszym trymestrze
To dokładnie tak jak ja :) popołudniowa drzemka jak u przedszkolaka ;) ale też rano wcześnie wstaje bo ok 7.00
Moje maleństwi od kilku dni mocno szaleje, teraz te ruchy są bardziej konkretne. Wcześniejsze kopniaki były takie bardziej pojedyńcze a teraz mam całe serie :) i cały brzuch mi chodzi.
Dzisiaj się dowiedziałam że moj szanowny do domu wraca dopiero 29.06 ja pier**** nie ma go od końca marca... wiem że to nie jego wina, ale jakbym mogła to bym go rozniosła :////
 
To dokładnie tak jak ja :) popołudniowa drzemka jak u przedszkolaka ;) ale też rano wcześnie wstaje bo ok 7.00
Moje maleństwi od kilku dni mocno szaleje, teraz te ruchy są bardziej konkretne. Wcześniejsze kopniaki były takie bardziej pojedyńcze a teraz mam całe serie :) i cały brzuch mi chodzi.
Dzisiaj się dowiedziałam że moj szanowny do domu wraca dopiero 29.06 ja pier**** nie ma go od końca marca... wiem że to nie jego wina, ale jakbym mogła to bym go rozniosła :////

No to mamy podobną sytuację tyle ze mój wraca po 20.07 a nie ma go od poczatku maja
 
A u nas mieszkanie nieskończone czeka jak on wróci. Niby tylko pomalować ściany, zamontować oświetlenie i kupić meble ale kiedy, jak jego wiecznie nie ma... szkoda gadać. Ja bym już chciała miec wszystko gotowe i czekać spokojnie na pojawienie się maluszka a ty taka d**a
 
Czesc Dziewczyny. Bardzo dawno mnie nie bylo, ale ciągle sledze forum. Brak czasu non stop. Wieczorem padam na nos i nawet nie mam sily czegos naskrobać.
Wiec może po kolei:
Według ostatniego USG wiek ciąży to 31+5 a według OM 30+2. Wiec jest szansa, ze porod nie17.08 ale wczesniej:)
W brzuszku rośnie Malwina. Waga obecnie okolo 1740g. I wszystko w porządku.
Z dolegliwości to straszne problemy z naczyniami i żylakami... Biorę Cyclo3Fort, ale pajączki coraz nowsze sie robią, bola i zmieniają się w żylaki. Nogi wyglądają tragicznie. Do tego dokuczaly hemoroidy, ale jest już ok.
Tak jak pisalyscie sa juz problemy żeby się wygodnie ułożyć a przewrocic sie na drugi bok to czasami niezły wyczyn.
Waga na razie chyba calkiem nieźle bo okolo 8kg na plusie. Wiec nie ma tragedii chyba? Nie pamiętam jak to bylo z synkiem.
Rzeczy dla dzieciatka mam juz wszystkie. Od znajomych dostaliśmy 5 wielkich worów ślicznych ubranek. Do roczku chyba nie musimy nic kupować;) z wprawki zostały kosmetyki do kupienia, koszule do karmienia i torba do wózka. Plus jakies gaziki i takie drobnostki.
Ale się rozpisałam... Mam nadzieje ze teraz na bieżąco będę się odzywać.
 
A u nas mieszkanie nieskończone czeka jak on wróci. Niby tylko pomalować ściany, zamontować oświetlenie i kupić meble ale kiedy, jak jego wiecznie nie ma... szkoda gadać. Ja bym już chciała miec wszystko gotowe i czekać spokojnie na pojawienie się maluszka a ty taka d**a

No ja musze zatrudnić rodziców żeby mi pomogli wyciągnąć wózek i nosidelko żebym mogla odświeżyć bo leży to wszystko w kartonach w piwnicy dobrze ze chociaż ciuszki mam w domu
 
reklama
Do góry