jaspis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2013
- Postów
- 851
Dor1989 dziękuje co bardzo za odpowiedź.
Basia7777 współczuję hemoroidów, mi dokuczały po porodzie :/
Anpio pochwal się na wątku zakupowym łupami dla Maluszka Obniżony nastrój to i ja mam ostatnio i często wybucham. Niestety mężowi się obrywa... dziś na synka nakrzyczałam, potem miałam takie wyrzuty, że się popłakałam Ciężko mi z tymi emocjami, w ciąży z synem nie miałam takich wahań nastroju.
Mika06 najpierw rozmowa z mężem, ustalenie wspólnego stanowiska, a z teściową najlepiej porozmawiać wprost, powiedzieć to co tu nam opisałaś. Trudna sytuacja, ale nie może ona trwać w nieskończoność. Gdyby była uparta, ja bym W OSTATECZNOŚCI wynajęła inne mieszkanie i już jej ze sobą nie zabierała
kamcia567, ewix124 współczuje rozstań z mężem, ja bym tak nie potrafiła.
Gosiek1105 witam ponownie
Ja cierpię na bezsenność ciążową. Kładę się między 22 a 23 spać, zasypiam około 2 w nocy i budzę się co chwilę i kręcę i zgaga mnie męczy i nos mi się zatyka i w ogóle moja córa jest w nocy bardzo aktywna, tak mnie kopie, że nie mogę się ułożyć wygodnie w żadnej pozycji. Twardym snem zasypiam około 6 rano, ale mój syn wstaje już po 6tej albo i przed 6tą :/ I potem chodzę na rzęsach cały dzień, łeb mnie boli i nic mi się nie chce....
W pierwszej ciąży też tak miałam, ale mogłam pospać do 9 i poleżeć w dzień.
Basia7777 współczuję hemoroidów, mi dokuczały po porodzie :/
Anpio pochwal się na wątku zakupowym łupami dla Maluszka Obniżony nastrój to i ja mam ostatnio i często wybucham. Niestety mężowi się obrywa... dziś na synka nakrzyczałam, potem miałam takie wyrzuty, że się popłakałam Ciężko mi z tymi emocjami, w ciąży z synem nie miałam takich wahań nastroju.
Mika06 najpierw rozmowa z mężem, ustalenie wspólnego stanowiska, a z teściową najlepiej porozmawiać wprost, powiedzieć to co tu nam opisałaś. Trudna sytuacja, ale nie może ona trwać w nieskończoność. Gdyby była uparta, ja bym W OSTATECZNOŚCI wynajęła inne mieszkanie i już jej ze sobą nie zabierała
kamcia567, ewix124 współczuje rozstań z mężem, ja bym tak nie potrafiła.
Gosiek1105 witam ponownie
Ja cierpię na bezsenność ciążową. Kładę się między 22 a 23 spać, zasypiam około 2 w nocy i budzę się co chwilę i kręcę i zgaga mnie męczy i nos mi się zatyka i w ogóle moja córa jest w nocy bardzo aktywna, tak mnie kopie, że nie mogę się ułożyć wygodnie w żadnej pozycji. Twardym snem zasypiam około 6 rano, ale mój syn wstaje już po 6tej albo i przed 6tą :/ I potem chodzę na rzęsach cały dzień, łeb mnie boli i nic mi się nie chce....
W pierwszej ciąży też tak miałam, ale mogłam pospać do 9 i poleżeć w dzień.