reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Dor1989 dziękuje co bardzo za odpowiedź.
Basia7777 współczuję hemoroidów, mi dokuczały po porodzie :/
Anpio pochwal się na wątku zakupowym łupami dla Maluszka :) Obniżony nastrój to i ja mam ostatnio i często wybucham. Niestety mężowi się obrywa... dziś na synka nakrzyczałam, potem miałam takie wyrzuty, że się popłakałam :( Ciężko mi z tymi emocjami, w ciąży z synem nie miałam takich wahań nastroju.
Mika06 najpierw rozmowa z mężem, ustalenie wspólnego stanowiska, a z teściową najlepiej porozmawiać wprost, powiedzieć to co tu nam opisałaś. Trudna sytuacja, ale nie może ona trwać w nieskończoność. Gdyby była uparta, ja bym W OSTATECZNOŚCI wynajęła inne mieszkanie i już jej ze sobą nie zabierała
kamcia567, ewix124 współczuje rozstań z mężem, ja bym tak nie potrafiła.
Gosiek1105 witam ponownie :)

Ja cierpię na bezsenność ciążową. Kładę się między 22 a 23 spać, zasypiam około 2 w nocy i budzę się co chwilę i kręcę i zgaga mnie męczy i nos mi się zatyka i w ogóle moja córa jest w nocy bardzo aktywna, tak mnie kopie, że nie mogę się ułożyć wygodnie w żadnej pozycji. Twardym snem zasypiam około 6 rano, ale mój syn wstaje już po 6tej albo i przed 6tą :/ I potem chodzę na rzęsach cały dzień, łeb mnie boli i nic mi się nie chce....
W pierwszej ciąży też tak miałam, ale mogłam pospać do 9 i poleżeć w dzień.
 
reklama
Dziewczyny na zgagę podobno migdały pomagają, położna mi mówiła;-) co do teściowej to widzę ze większość ma problem, ja wcale nie mam lepiej, wyobraźcie sobie ze w weekend kupiła łóżeczko, materacyk, pościel (nie tania) i nawet przewijak i szumisia chciała kupic. Z jednej strony potrafię zrozumieć ze chce zeby mała miała wygodnie, ale przecież nikt jej nie mówił ze aż tak często bedzie mała u niej spac. Pozatym trochę zazdrosna jestem, kupuje wszystko najlepsze jakby mi chciała udowodnić ze u niej wszystko najlepsze bedzie:-/ .. Masakra jakas i kobiety w ciazy maja sie nie denerwować!
 
agata320 a to teściowa sobie do mieszkania kupiła te rzeczy, a nie dla was? :O Też byłabym zazdrosna i mega wkurzona. Moja po tym jak wtrącała się za bardzo przy pierwszym wnuku, tak teraz odpuściła temat zupełnie, tylko pyta jak ja się czuję i po wizycie czy z dzieckiem wszystko dobrze :)
 
Z pasem poporodowym potwierdzam, że to zło i jedynie utrudnia naturalną pracę mięśni. Musimy dać sobie czas po porodzie. Ciąża trwa tyle miesięcy, a wszyscy marzą, żeby w dwa wrócić do formy. Dajmy sobie tyle samo czasu na powrót do stanu sprzed :)
 
Agata320 dzieki za przypomnienie o migdalach calkiem o nich zapomnialam:-)
A tesciowa to naprawde swinia ja bym jej dziecka na zlosc nie zostawiala w i by miala za swoja tak cie denerwowac:-)
 
Agata - jakaś masakra :D moja jak zaczęła znosić ubranka to jej powiedziałam że już dość bo do pół roku już wszystko mamy. A jak wyleciała mi z tekstem typu ,,no byłam w pepco i rożki oglądałam ale żadnego ladnego nie było" to już wyczułam że chciała by kupić i powiedziałam jej że z D w czerwcu wszystko kupimy i żeby nie wydawała za dużo tylko sobie odłożyła. To do tej pory cisza jest na szczęście a my spokojnie kupiliśmy co chcieliśmy. Jakoś nie chciałabym żeby nas obdarowywała rzeczami dla dziecka, z jej charakterem to kiedyś by mi to wypomniała więc jej pomocy nie chce. Sami sobie świetnie radzimy.

co do spania w nocy, u mnie całkiem nieźle, zasypiam zazwyczaj późno 23-1 bo synek wtedy najbardziej bryka a potem chyba śpi bo ja też przesypiam prawie całe noce, czasamii na siku wstane i tyle. Ok 8 budzik i wtedy ja się przekręcam na drugi bok i lokator w brzuchu sie rozbudza i wierci :D mam nadzieje że będzie po porodzie taki kochany i da sie wyspać czasami ;)

za to w dzień mam wrażenie ze niewiele śpi, prawie cały czas go czuję, czasami mocniej czasami słabiej ale niewiele śpi w dzień.
 
agata przeginka z tym lozkiem, jakby 2 dom organizowala tez bym sie wsciekla ale z drugiej strony problemu z podrzuceniem jak bedziecie chcieli gdzies isc nie bedzie jak tesciowka taka zwarta i gotowa :D

asz ja wlasnie tyle przewiduje, akurat na kolejne wakacje bede laska, lepszej pory pod tym wzgledem na rodzenie nie ma, najwiecej czasu zeby do wakacji jak czlowiek wygladac zostaje a w te wakacje nikt zlego slowa nie powie bo cale w ciazy :)

mika jak ma wypominac to faktycznie niech nie daje lepiej ;p tryb brzuszkowy sie przeklada na tryb noworodkowy wiec sa szanse, ze w wzglednym komforcie bedziesz zyla :D moja od rana sie wierci pozniej przerwa i od popoludnia az nie zasne mniej wiecej, zazwyczaj z mama sie w srodku dnia widze i ani razu malej nie czula juz sie wscieka :D
 
Co do wypominania przez teściowa wszelkich rzeczy itp to moja jest mistrzynią. Kiedys w biedronce bylam z teściem i uparl się ze zrobi mi zakupy to mowie ok i ona tez byla. Pozniej o cos się pozarla z moim mężem to mu wypomniala ze ona placila nam za jedzenie. Myślałam ze ja palne
 
Jaspis tak do siebie do domu, babka w sklepie mi podsuwa jakie kolory sa łóżeczka a ja patrzę na teściowke, wkoncu mój M wkroczył i powiedział ze to nie do nas to nawet ekspedientka wielkie oczy. Mój jest jedynakiem i ona od samego początku mówiła ze musi byc dziewczynka ze ona córki nie
miała, jak wyszlo ze faktycznie dziewczynka to ze bedzie lwica jak ona i najlepiej zeby w jej urodziny sie urodziła. Mowię Wam trochę dla mnie przesadza ze wszystkim i nie pomyśli jak ja sie moge poczuć! Nawet jak śpioszki kupiła to mowila ze idealne na wyjście ze szpitala.. Ciagle mi powtarza jak to syna dobrze wychowała ze nigdy dupki czerwonej nie miał, ze na roczku juz pięknie chodził.. Wywiera taka presje. Mam tylko nadzieje ze po porodzie nie przerodzi sie to wszystkie w obsesje i bedzie ok. Bo ogólnie to zawsze miła kobieta była tylko ostatnio jej odbilo!
 
reklama
Agata dlatego czasami trzeba dyskretnie przy hamować takie zapędy, choć na Twoim przykładzie widzę że może być ciężko :p mi już moja teściowa podpadła 2x ostatnio w Wielkanoc i to tak że skurczy dostałam więc jeszcze raz i już jej wszystko wygarnę bo wiem że nie wytrzymam. A cierpliwość mam anielską :D
 
Do góry