reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

Babina o matko wspolczujw Ci nocki. Ja do 20tej a juz zasypiam ;(

Okasia kurde to pewnie ten wrazliwy wech. Mi na szczescie pachnie maz :)

Kropka to ja tak wlasnie mam, ze zero skupienia, ale myslisz, ze leciec od razu do endo czy poczekac do wtorku na wizyte u gin ?
 
reklama
A Ja Dzis wymiekam ... Mdlosci mi sie zachcialo.... I Mam....
Zjadlam 2 pomarancze I jablko.... Pomarancze mi mega smakowaly.... Ale juz druga zaczelo mnie mdlic.... Polozylam sie I czuje ze chyba jestem glodna ( niby mdlosci w ciazy sa z glodu) wiec mysle wcisne cos... Wypadlo na 2 kanapki chlebek wasa z serem.... Dalej mdli to jeszcze 2 wtedy Pomalu przeszlo ale.... Nie na dlugo.... Zmulilo mnie na kanapie.... Wiec wstalam poszlam z psem ... Ide sie kapac... Myje zeby I ... Prawie chaft... Masakra....
 
Happymum- wiem ze łatwo się pisze... Ale wierzę i czuję że wszystko dobrze będzie i w sobotę usłyszysz serduszko. Wysyłam pozytywne i ciepłe myśli :)

Babina- współczuję nocek... ja to bym chyba tam w jakiś kartonach spała, obyś dostała zwolnienie! :)
 
dziewczyny spokojnych nocek wam zycze.
mnie dzis brzuch pobolewal, mdlosci okropne i nie umiem gotowac- rosol mi wyszedl taki ze bleeeeeeeeeeeeeee i pomodorowa zrobilam- ale kipeska ale coz nie wyleje pzrecierz. cos mi sie pozmienialo :)
 
U mnie też się zaczyna mdli mnie...strasznie to męczące... Od 16 do wieczora już jestem zwłoki... Zaczynam mieć smaki jak wy. Pierogi ble nawet zapach ledwo przeżyłam...

Jutro jadę na badania jak ja wytrzymam bez śniadania....

Powiem wam że początek ciąży jest strasznie męczący... Nic mi się nie chce ani sprzątać ani na fajne zakupy wyskoczyć. Czuję się ciągle jakbym była po chorobie osłabiona z początkami grypy zoladkowej...

Oby nam szybko przeszło ;-)
 
Ja na razie w pracy też nic nie mówię. Mam nadzieję, że bez większych problemów dotrwam do tego 12tc i zaniosę zaświadczenie o ciąży. Ja pracuję tu ponad 8 lat z przerwą na poprzednią ciążę. Ostatnio dostałam awans i chcę trochę popracować spokojnie bez zbędnych docinków :) Praca w biurze więc na szczęście nie dźwigam, ale stres też robi swoje a u mnie w pracy go niestety nie brakuje. Terminy, terminy, targety przyprawiają o ból głowy. Mimo wszystko mam nadzieję, że popracuje tak długo jak samopoczucie pozwoli :)
 
reklama
Hej dziewczyny, chciałabym się pomału do Was dołączać... narazie tak trochę nieśmiało, według bety zaczynam teraz 4 tydzień (61,2 wynik z poniedziałku) jutro jadę powtórzyć, bo strasznie martwią mnie ciemne plamienia, które mam już od tygodnia (biorę duphaston).
Czy któraś z Was tak ma, bądź miała?
Pozdrawiam
 
Do góry