ANNA lepiej się przejdźcie żeby się nie martwić
pewnie wszystko jest ok ale wiesz jak to jest..
NIKITKA ja przy Michale musiałam zaprzestać karmienia przez kilka dni bo miałam 2 rany.. no i co za tym idzie mleko mi zanikło i miałam dosłownie krople.. udało mi się rozhulać od nowa więc da się!![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Najwazniejsze to przystawiać ciągle dziecko bo to najlepszy sposób.. jak za bardzo mały ssaczek nie chce ciągnąć to laktator - nawet jak mleko nie leci to piersi się pobudzają do produkcji
pić min 3 litry wody (w tym soki, kompoty) .. najlepiej jeść zupy i ogólnie jeść. Herbatki laktacyjne (polecam HIPP i medele) i piwo Karmi
a najważniejsze to pozytywne myślenie :-) podobno jak myśli się/wyobraża o morzu mleka czy wypływającym mleku z piersi to też produkcja się wytwarza ;-)
Trzymam &&&&&&& za Was dziewczyny i służę radom :*
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
NIKITKA ja przy Michale musiałam zaprzestać karmienia przez kilka dni bo miałam 2 rany.. no i co za tym idzie mleko mi zanikło i miałam dosłownie krople.. udało mi się rozhulać od nowa więc da się!
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Najwazniejsze to przystawiać ciągle dziecko bo to najlepszy sposób.. jak za bardzo mały ssaczek nie chce ciągnąć to laktator - nawet jak mleko nie leci to piersi się pobudzają do produkcji
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Trzymam &&&&&&& za Was dziewczyny i służę radom :*