Ma_Dunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2007
- Postów
- 3 054
Cześć.
Monya dobrze, że u Ciebie się wyciszyło.
Izis ja też staram się za bardzo nie myśleć czy wszystko w porządku, inaczej pewnie byłabym u ginekolożki co tydzień... Synek regularnie się rusza, czasem mocniej czasem słabiej, dolegliwości nie zatruwają mi życia, więc myślę, że jest OK. Pierwsza ciąża przebiegała bezproblmowo, napinanie brzucha czy ból od kręgosłupa traktowałam jako normalne symptomy. Zresztą myślę, że ciało daje mocne sygnały jak coś jest nie tak i raczej nie sposób tego zignorować.
Niestety słońce wcześnie wstaje więc i ja po 6.00 na nogach... W dni robocze to dobrze, ale w weekendy pospałabym jeszcze trochę... W zimie będę narzekać, że z łóżka wstać nie mogę, bo szaro, buro i ponuro.
Miłej niedzieli.
Monya dobrze, że u Ciebie się wyciszyło.
Izis ja też staram się za bardzo nie myśleć czy wszystko w porządku, inaczej pewnie byłabym u ginekolożki co tydzień... Synek regularnie się rusza, czasem mocniej czasem słabiej, dolegliwości nie zatruwają mi życia, więc myślę, że jest OK. Pierwsza ciąża przebiegała bezproblmowo, napinanie brzucha czy ból od kręgosłupa traktowałam jako normalne symptomy. Zresztą myślę, że ciało daje mocne sygnały jak coś jest nie tak i raczej nie sposób tego zignorować.
Niestety słońce wcześnie wstaje więc i ja po 6.00 na nogach... W dni robocze to dobrze, ale w weekendy pospałabym jeszcze trochę... W zimie będę narzekać, że z łóżka wstać nie mogę, bo szaro, buro i ponuro.
Miłej niedzieli.