Sierpniówki 2014

[natkusia]

Hejka :-)

Piekna słoneczna pogoda.. niestety przy takiej łapie doła eh :-( ale dzisiaj lub jutro może wezme leżaczek i pójde poleżeć na plac

Tymczasem zbieram sie do diabetologa! Hura ide do ludzi

Wpadne pozniej ;-)

 

[anna20061]

Kobity kurka zawsze jest stres przed wizyta ale dzisiaj to przesada. Na kibelek od rana ganiam. Moze stresoje sie bardziej odbiorem wynikow i tego czy leukocyty w moczu sie poprawily bo ostatnio na 0-50 mialam 5380 kazala pic duzo wody i sie niestresowac bo w moczu nie sa groźne tylko we krwi. Pilam ile wlazlo dopuki sie nie przeziebilam od tygodbia moze ze 3 szklanki wypije w ciągu dnia oczywiście.
No i mam nadzieje ze maly pokaze nam buske.

 

[klarak]

anna20061 mam to samo niestety ... dochodzi do tego że ciśnienie mi skacze jak oszalałe jak tylko przekroczę próg gabinetu. Ostatnio miałam złe wyniki moczu i szłam do lekarza jak na skazanie. Co się okazało na darmo moje nerwy bo wyniki się poprawiły a ja miałam już czarne myśli że położą mnie do szpitala i przedwcześnie urodzę . Więc kochana głowa do góry wszytko będzie dobrze

 

[Faisca]

Kahaka ja mieszkam w Baden - tj ok 30 km od Zurichu, a 60 od Lucerny. Lucerne uwielbiam, a jeszcze bardziej górujący nad nia Pilatus. Bardzo cierpię, ze w tym sezonie nie wejdę na niego, ale za rok odrobie

Sierpniowa, Ewaelinka - moje żądze zakupowe niestety zostały skutecznie przytlumione, ponieważ zostaliśmy zalani wręcz tonami ciuszków i innych rzeczy. Sama sie sobie dziwie jaka jestem rozsądna i nic prawie nie dokupuje. Jak kiedys sie doprosze i mi maz skręci mebelki to zrobię remanent i moze okaże sie, ze jeszcze brakuje czegoś i bede mogła zaszaleć Póki co pocieszenie znajduje w zakupie książek. Kupuje namiętnie ksiazki o porodzie, o wychowaniu, o aromaterapii w leczeniu dzieci, o szczepieńiach itd a pewnie jak sie juz mala urodzi to i tak nie bedzie czasu na czytanie

 

[carine]

witam mamuśki;-)
ja już po śniadanku,dopijam kawkę tylko,że zbożową

Carine, tak pierwszy zdaje sobie sprawę, ze to rożnie bywa, ale póki co nastawiam sie, ze bedzie dobrze. Mam nadzieje, ze stanie sie to samospelniajaca przepowiednia

i życzę ci kochana żeby tak było

gawit nie przejmuj sie gadaniem ludzi, nie ma co sobie humoru psuć...nie ważne jak sie rodzi, ważne ,że sie dziecko kocha...
fiuuufiuu a nie ma opcji przeniesienia sie gdzies pod Warszawę? będziesz blisko ale nie w tłoku, zawsze to innaczej....a propozycja tescia...cóż też bym chciała takiego teścia
Klarak ,Anna faktycznie synkowie maja u was duzo do powiedzenia:-) mój synek tez chcial wybrac imię ale jak usłyszalam jego propozycje padłam
oszqurde ja to bez tej poduchy nie zasne..jest ze mną wszędzie, gdziekolwiek się kładę nawet w szpitalu ze mna była:-)

 

[Mexi]

Dziewczyny wyjasnijcie mi fenomen spania z ta poduszka rogalem. Wiele razy juz sie nad tym zastanawialam i ni pierona nie wiem, jak ja sie podklada i gdzie, zeby wygodnie sie spalo.

 

[carine]

ja kłade na niej głowę a reszta poduszki idzie wzdłuż pleców, tak ,że maja oparcie...super wygodnie się wtedy śpi...próbowałam przekładać ją na przód przed brzuch i oplatać nogami ale jednak wolę pierwszą wersję

 

[LILITH]

Mi wystarczy kołdra między nogami

Pochwale się, że udało się i wczoraj dużo zostało porobione, pokój małej już prawie, bo biurko zostało przeniesione tak, że mąż musiał ciachać etc. Ale jest super, jeszcze takie pierdoły i dziś przenosiny reszty rzeczy do nas od małego, wieszanie u nas do końca półek, plus mam wizyte ale taką pierdołkę bo zmieniam lekarza - spotkanie z pigułą, plus później przychodzi pielęgniarka. Jakieś tam zakupy a tak to znowu robota i jestem dobrej myśli.
Wczoraj miałam niestety depresyjny dzień, ciągle płacz a na końcu jak mi się poprawiło zapomniałam się i wdepłam w świeżo położoną ostatnią kaflę i co.. pękła.. więc płacz ponowny..
Podczytuje Was we wszystkich wątkach, miłe wieści od lekarzy przynosicie oby tak dalej, zakupy tez niezłe.
Miłego i udane dnia życzę, czas znowu brać się do robótki

 

[carine]

oszqurde dlatego my mamy 2 kołdry..ja swoją, maż swoją

 

[Anielka.]

Carine- jak ja zaproponowałam mężowi abyśmy kupili drugą kołdrę to usłyszałam: "może od razu drugie łóżko" tak więc kupiliśmy jedną kołdrę 200x220 no i nam starcza ale jak "wpychałam" ją między nogi to już krzyczał że mu zabieram więc u mnie rogal to też zbawienie
Muszę wypróbować tą Twoją wersję poduchy od strony pleców