Pisałam pisałam i musiałam odejść. Wracam a wszystko poszło....
Co do torby szpitalnej to ja miałam średnią walizkę. Polecę Wam by wpakował ją m- on niech układa rzeczy a Wy tlumaczcie co jak się nazywa,bo dla faceta wkładki laktac i podkłady to może być to samo ;-) a Wam po porodzie może być potrzebna pomoc przy podawaniu rzeczy z torby.
Co do odwiedzin to minimum 2-3tygodnie po porodzie. Najbliższą rodzina była wcześniej ale na raty.
Nie chcialyscie doradzić w sprawie obiadu to gar gołąbków zrobiłam. Pycha!
M ma jutro egzamin,więc ja dziś cały dzień z Kacim walczę ;-) Ale ma całkiem fajny dzień. Ja czuję się super,więc posprzątałam trochę.
Kac stopniowo będzie odpieluchowywany. Nocnik został oswojony. Skoczek jest tylko do spania. Śpi w swoim lozeczku postawionym przy naszym,więc tu jakieś kombinacje trzeba będzie wprowadzić.
Natkusia- Kac ok po kontroli. Ma chrapkę ale podejrzewam że to od wziewów że sterydami.
Co do przytulanek to u nas kicha . Moje libido równe -20000....
Co do torby szpitalnej to ja miałam średnią walizkę. Polecę Wam by wpakował ją m- on niech układa rzeczy a Wy tlumaczcie co jak się nazywa,bo dla faceta wkładki laktac i podkłady to może być to samo ;-) a Wam po porodzie może być potrzebna pomoc przy podawaniu rzeczy z torby.
Co do odwiedzin to minimum 2-3tygodnie po porodzie. Najbliższą rodzina była wcześniej ale na raty.
Nie chcialyscie doradzić w sprawie obiadu to gar gołąbków zrobiłam. Pycha!
M ma jutro egzamin,więc ja dziś cały dzień z Kacim walczę ;-) Ale ma całkiem fajny dzień. Ja czuję się super,więc posprzątałam trochę.
Kac stopniowo będzie odpieluchowywany. Nocnik został oswojony. Skoczek jest tylko do spania. Śpi w swoim lozeczku postawionym przy naszym,więc tu jakieś kombinacje trzeba będzie wprowadzić.
Natkusia- Kac ok po kontroli. Ma chrapkę ale podejrzewam że to od wziewów że sterydami.
Co do przytulanek to u nas kicha . Moje libido równe -20000....
Ostatnia edycja: