reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

Cholerka, Asiolek, co mnie straszysz? ;))

Jestem mentalnie niegotowa na brunetki ;) U mnie mama ciemna, tata jasny i podzieliło sie fair - ja jasne włosy, brat ciemne. Oczy wygrały ciemnobrazowe, niebieskie taty nie miały szans ;)

M tez ma ciemnobrazowe oczy wiec tu mamy przesadzone.
Faktycznie blond maja mniejsza szanse..... Hmmm....
Coz trudno, będziemy farbowac od powrotu ze szpitala ;)
 
reklama
Caltha :))))))))))))))))))))))))))))))))))))
ma następnej wizycie podczas usg powiedz/ "a można jakieś wibracje. bo tak jakoś nudno ;) "

U nas nie ma szans na inne geny niż małżonka... bo ja jestem za... no.... za blada ihihihihihi
 
Dzień dobry brzuchatki;)
Nadrobiłam wczorajsze wpisy, ale już się nie odniosę...wybaczcie;)
Dziś wracam do domu, więc już myślę być na bieżąco;)

Miłego dnia, choć załamanie pogody trwa w najlepsze:/
 
Dzień dobry,
Wyprawiłam M do pracy i śpię dalej.
Dwa dni klimy w pracy i gardło rozpalone i duszący kaszel obecne. Muszę coś dziś na to kupić.
Pogoda paskudna,więc dziś siedzimy w domu. Kac dziś dostaje ostatni zastrzyk.
Nie mam pomysłu na obiad. Co gotujecie? Zupę mam,a drugie danie nie wiem....
 
Witajcie ,,,,,
Co do wlosow to ja jestem brynetka a moj m. (Jakby mial wlosy ) to jest blondyn -Oliver urodzil sie doslownie z czarnymi ,ale wypadly i zastapily je blond :-/ -ja tez bym chciala zeby mala byla czarnulka i wogole miala cos po mnie :-D (oprocz dolu ) ,ale moj sie smieje ze nie ma szans ,ze napewno blondyneczka bedzie ....jeszcze troche i sie przekonamy ,,,,ja ostatnio jak byla hebamme u mnie to sie zalozylam ze jak stuknie mi 35 tydz . to mam pyszny deser lodowy w knajpie i na odwrot jak nie to ja stawiam -suma sumarum bede siedziec ze swoja polozna i liczyc kalorie to takie pozegnanie bo ona idzie na emeryturke takze udalo mi sie z nia bo to naprawde nie dosc ze mila i kochana babka to jeszcze fachowa i nie zamienilabym ja na inna :-)
Zobaczymy jak bedzie jutro bo jutro przychodzi no ,a pozniej wizyta we wtorek u mojej -tak szczerze z tego co mowila to az strach pomyslec ze ona obstawia ze za gora 5 tyg bede mama aaaaa 5 tyg!!!!!i to gora -jakos to do mnie nie dociera i chyba wpadne wpanke ja jeszcze tylu rzeczy nie mam ,,,mieszkanie nie pomalowane i moj dalej tylko ogrodem sie zajmuje ....
A tak wogole to u mnie dzis dZień ojca i to jest tu swieto czyli dzien wolny ,a moj pojechal do pracy :-( no trudno
Gorgusia jak dobrze ze to juz ostatni zastrzyk :-) co do obiadu to jeszcze nad tym nie myslalam hmm narazie bulke wchlonelam i zagryzlam ciastkiem karmelowym :-)
 
Caltha pewnie dzis zboczone sny miala

Dzień dobry. A raczej zly. I moj dziec chorobie polegl. Boli gardlo nos zatkany i goraczka. A tu jeszcze jutro i 3 dni wolnego potem 4 dni szkoly i wakacje. Do tego moja mama kurde jutro przyjezdza. A nic niejest gotowe. Zupelnie nic. Na dole graciarnia jakich malo.

Zla dzis Ania będzie zla.

Ewcia gdzie jestes?
 
Jestem Aniu hahah jak ty pisalas to ja skonczylam :-)
Tylko bez nerwow !!!!!!i zdrowka dla malego :-*
A co do mamy hmmmm oddychaj gleboko ;-)
 
reklama
Witam porannie, przynioslam wam troszke informacji o moich ksiezniczkach a wiec.
Wczoraj wieczorem jak odwiedzalam z mezem dziewczynki doznalismy ogromnego szoku bo pani pielegniarka sama zaproponowala nam ze wyciagnie nam Mie z inkubatora, taka kruszynka malenka, ogolnie szok bo przeciez malutka na respiratorze itp. Ale z brzuszkiem juz duzo lepiej !! Niunia zaczela dostawac moje mleko i poki co tfutfu tfu je toleruje. No i regularnie robi kupki wiec jelitka pracuja. Lilly coraz czesciej bez maseczki z tlenem sobie odpoczywa i dostaje juz 1ml mleka co 2h.

A teraz poranne wiesci. Mia nie jest juz na respiratorze !! Po wczorajszych pzytulankach w nocy wyciagnelasobe rurke z respiraora !! I pani doktor stwierdzila skoro juz ja wyciagnela to niech tak zostanie. Malutka ma odstawiona juz morfine,szaleje po calym inkubatorze, dalej toleruje mleczko i robi kupki, oczywiscie istnieje mozliwosc ze mala wroci na respirator jak bedzie tak szalec no ale zobaczymy, najwazniejsze ze jest pod stala kontrola. Lilly po nocy super, dalej toleruje mleczko. Jestem mega dumna z moim ksiezniczek.

Co do wagi to Lilly przybrala na wadze i wazy juz 860g a najmniej wazyla 830g. Mia ma juz 645g !! Nie wiem ile najmniej wazyla bo to jej drugie wazenie dopiero.
Wczoraj moj maz wrzucil nowe fotki i filmiki na stronke wiec jak ktos chce niech sobie przejrzy. Dzisiaj kolej tatusia zeby poprzytulac Mie. Bo wczoraj ja mialam Mie a tatusiek Lilly wiec dzisiaj zmiania. Stwierdzilismy ze nie ma sensu sie zamieniac w tym samym dniu bo po co stresowac malutkie bo one raczej nie bardzo lubia jak juz sobie spia na piersiach i ktos je przeklada.
 
Do góry