Sierpniówki 2014

[Amelia.]

ja też myślałam , że nie można być bardziej w ciąży , pan ocenił po wielkości brzucha , sytuacja skończyła się dość nieprzyjemnie ale grzecznie pozbierał swoje zakupy i poczekał na swoją kolej , ja wszystko rozumiem , gdyby powiedziała że się źle czuje i spytała to bez problemu bym ich przepuściła ale chamstwa nie znoszę . Przykre jest to zobojętnienie ludzi , ja w pierwszej ciąży obiecałam sobie że zawsze będę przepuszczać brzuchatki i chyba nie tylko ja bo najczęściej przepuszczają mnie młode dziewczyny z wózkami

Ojaka - w Krokusie na Bora Komorowskiego ale do M1 też czasem jeżdżę

Martyna - czyli mały jest uczulony na białko mleka ?

Ewaelinka - daj znać jak po badaniach .

Madison - chyba wiem o co chodzi z tymi zdjęciami , próbowałam dodać do wątku i rzeczywiście się nie da , po prostu zawsze dodawałam zdjęcia do zakładki " zdjęcia grupy " i tam się normalnie ładowały .

 

[Nektarynka89]

Witam ja również jestem nowa mam nadzieję, że i dla mnie będzie tu miejsce ja mam termin na 9 ale mam planowaną cesarkę w okolicach 29 lipca

 

[Martyna93]

Ja właśnie wróciłam z placu na Bieńczycach (1,5 km w jedną stronę) już drugi spacer dziś z Domisiem.. nogi mi spuchły:-( Kupiłam botwinkę, malinówki, buraczki młode do starcia, kg arbuza (taki sobie bo mało słodki), pieczarki i wędlinkę w Szubrycie :-)

Amelia- Nie mam pojęcia powiem Ci szczerze.... testów nie było. Dopiero w sierpniu. Na pewno uczulają go truskawki i jajka, serki typu: Bakuś i Danio.

 

[Ewaelinka84]

Taaa ja dalej nic nie wiem :-( brzuch mnie pobolewa ,a jak pytam o wyniki to sie dowiedzialam ze jutro rano bedzie moja lekarka i ona mnie o wszystkim poinformuje bo polozne nie sa do tego uprawnione a lekarze na porodowkach , zaraz znowu podepna mnie pod wezyk :-/ i jak tu sie nie denerwowac :'(
Jakos nie umiem sie skupic na tym co piszecie -jakiegos dola zlapalam ..... przepraszam

 

[marlenkus]

Ewaelinka to naturalne, że się denerwujesz i Twoje myśli skupiają się na sobie i maleńkiej
Będzie dobrze, gdyby coś się działo poinformowali by od razu!

 

[Ewaelinka84]

Caltha az sie poplulam jak przeczytałam o tej karcie

Cos musi byc bo do kroplowki mi cos dodali ,przyszla pigula i wstrzyknela cos do niej oczywiscie spytalam co to -ona grzecznie odpowiedziala ,ale tego specyfiku nie znam a nazwa mi nic nie mowi ,,,,w takich chwilach zaluje ze nie jestem w pl bo pewnych slow medycznych po niemiecku nie znam :-/

 

[Ewaelinka84]

Caltha dzieki :-* moj m. Mi opowiedzial co bylo wczoraj mniej wiecej i az zaluje ze nie ogladam hihihi

 

[Asiołek]

no ja już po dentyście kolejne 230 zł ... będę bankrutem z pięknymi zębami
Zaraz jadę do lidlobiedronki o ile wcześniej nie zabiję mojego męża za jego tempo zbierania się ))
A zapomniałam napisać, że podczas wizyty odbiło mi się szczypiorkiem więc było wesoło... chyba się nawet nie zawstydziłam tylko zaczęłam się śmiać i przeprosiłam na szczęscie moja stomatolog ma świetnie poczucie humoru

 

[anna20061]

Oj dziewczyny ile wy skrobiecie no...Wieksozosc postow pamieram ale niepamietam kto pisal..
Ewcia dobrze ci z ta kroplowka nic sie niemartw dziewczyny maja racje jakby cos sie nietak dzialo to by napewno zaraz latali kolociebie.
Gawit u mnie w sercu pare lat temu zerwala sie zylka tzn nie taka co krew ciagnie a elekryczna czy jakos tak.i tak samo jak to sie dzieje w kablu gdzie nadrywa sie kabel robia sie zwarcia. Doslownie na tej samej zasadzie to dziala tak mi tlumaczyl lekarz,To co u twojej corci to raczej cos inne. U mnie zabieg czy operacja bedzie polegala na tym ze do tetnicy w udzie wprowadza sonde i beda ja prowadzic az do serca i tam beda szukali ktora to zylka sobie luzem lata i albo beda ja calkiem usmiercac albo beda ja jakos naprawiac.Niewiem dokladnie na czym to polega bo powiedzial nam na okretke a wszsytko ma nam specjalista wytlumaczyc.

Dziewczyny nalatalam sie dzisiaj jak malo kiedy. Kasy tez niemalo poszlo hihi...
Kupilismy wanienke i co do czego doszlo wanienke nie taka jaka planowalismy ze stojakiem a taka

skladana wogole miejsca niezajmoje, kupilismy tez smietnik na pampersy i dwa ciuszki jeszcze posciel do wozeczka na zmiane i kilka *******...
sil brak hihi

 

[Kaspian]

Gawit, sądzę że Twoja córcia ma to co mój syn - poprzeczne ścięgno w serduszku. Ja tez sie nalatałam po kardiologach, gdy lekarz usłyszał szmery po raz pierwszy. Robiliśmy echo serca. Zapewniono mnie, że to niegroźne, tylko trzeba mówić lekarzom podczas osłuchiwania, żeby nie dawali kolejnych skierowań.
Kardiolog powiedział mi też ciekawostkę, że to dziedziczne i duże prawdopodobieństwo, że kolejne dziecko też będzie miało. Z naszej dwójki ja nigdy nie miałam echa serca, więc możliwe, że to ja mam taką "sercową urodę":-)