reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

caltha, dzięki! Już pozmieniałam parę rzeczy. Z tym menu to się zgadzam, chciałam, żeby było po lewej i w formie listy, ale w tym programie nie ma chyba takiej opcji.
 
reklama
Kahaka ubranka cudne. Jak chodzi o samą stronę dla mnie koniecznie tło na którym jest tekst powinno być jednolite z bańkami dookoła (poza ramką tekstu) . Lubię menu po lewej stronie ale to mnie zupełnie nie razi. Kwestia gustu i przyzwyczajeń. Zmieniłabym tylko jeszcze jedną rzecz: połączyła logo z tekstem o markowej odzieży, tak żeby nie było odstępów pomiędzy tymi częściami. Tylko wszystko razem na białym tle. Ale pozatym stronka wygląda ładnie i rób tak żebyś ty była zadowolona. :-) Bo to Twoje dzieło :-)


A mi znowu progesteron niedomaga i muszę przejść na duphaston. Eh miałam nadzieję że ta ciąża będzie nieco lżejsza i łatwiejsza i obejdzie się bez podtrzymywania...
 
Zmieniłabym tylko jeszcze jedną rzecz: połączyła logo z tekstem o markowej odzieży, tak żeby nie było odstępów pomiędzy tymi częściami. Tylko wszystko razem na białym tle.

To samo bym zrobiła. A tło hmm też mi się wydaje, że powinno być bardziej jednolite, delikatniejsze. Do tego mnie np. wizualnie razi jakość tej grafiki :D Ale to może tylko ja tak mam, bo widzę taką "pikselozę". A może lepsza byłaby jakaś delikatna grafika hmmm nie wiem, tak jak na przewijakach dla dzieci ? No nie wiem, to taki mój pomysł :)
 
Kahaka - juz jest o niebo lepiej, wyeliminuj wszedzie to białe tło pod czcionka (zostało jeszcze w jednym miejscu), bez tego jest duzo lepiej i profesjonalnej :)
Mi to sie bardzo podobał ten motyw kolorystyczny z facebooka - takie mocne kolory, super odpowiadające nazwie sklepu i zarazem bardzo eleganckie.
Musze zobaczyc stronę na jakiejś namiastce komputera chociaż, bo teraz tylko na telefonie.

Z innych tematów...

Co do pomocy po narodzinach dziecka to ja mogę książkę napisać. W skrócie - never again!!!! Tez bylismy zieloni, ciemno zieloni. Zgodziłam sie na przylot teściowej do nas, na co dzien mieszkającej w odleglosci 7.000 km Była kilka tygodni - w ostatecznym rozrachunku bezsensu.
Polecem pomoc a'la moja mama - np. zabranie dziecka na spacer, żeby jego mama mogła odespac.
Dziecka trzeba sie nauczyć, poznać siebie w nowej sytuacji, zobaczyc co nam pasuje co nie, znaleźć swoje sposoby, wsluchac sie w malenstwo. I jak sie juz wie co i jak i gdzie wtedy mozna prosić czy zgodzić sie na pomoc na własnych warunkach i wg własnych zasad obslugi dziecka
Moim zdaniem ktos na stałe w domu w pierwszych tygodniach życia malenstwa zakłóca cały proces i po części odbiera przewrotny urok tych chwil.

Szkole rodzenia zaliczylismy, bo była w ramach pakietu porodowego. Ale taka lipna, weekendowa, jedyny minus szpitala, w którym rodzilam w sumie. Choć sporo sie z niej dowiedziałam o porodzie i pologu - wtedy to mnie aż uszy bolały od słuchania tego, brrrrr ;))) Ja nie żałuje tych godzin, ale pewnie mozna sie bez tego spokojnie obejść.
 
Powiem szczerze, ze nie wyobrazam sobie, zeby ktos mi sie panoszyl po domu zaraz po porodzie. Nigdy w zyciu! Predzej wlasnie od czasu do czasu, zeby wyjsc gdzies, zwyczajnie odpoczac- tu pomoc jest nieoceniona. Majula witaj w naszym gronie. A mnie cos rozlozylo przeziebienie. Mecze sie z katarem, glowa boli i najgorsze, ze dochodzi jakis kaszel. Zapodalam juz wszelkie naturalne srodki- miod, maliny, cytryny, czosnki, inhalacja i Wick i mam nadzieje, ze do rana bedzie poprawa.
 
napisałam wam na wizytowym. idę sie szokować. żeby człowiek mógł sobie kielicha na luz strzelić...to tylko melisa zostaje ;)
 
Dzięki Wam kobiety za opinie! :-) to dla mnie naprawdę trudne, nigdy nie robiłam żadnej strony www.
Madison, masz rację, z tym tłem z Facebooka jest lepiej! Zmieniłam :)*
 
Dziekuje dziewczyny za opinie!
GosiaDr - to mnie zaskoczylas... Ja tez jestem na zwolnieniu ale jakie to ma znaczenie?? Dziwne.
Sprawdzalam i u mnie znalazłam tylko jedna szkole rodzenia na NFZ a reszta prywatne. Jutro tam zadzwonie ale skoro mówicie ze taki problem z miejscami to pewnie i w tym przypadku bedzie podobnie...
 
Witajcie Sierpnioweczki !
Ja juz wyprawilam meza do pracy (plan mu sie zmienil i zamiast popoludniowki ma dzis i jutro na rano :-) )
I nadrobilam sobie co juz naskrobalyscie .... jesli chodzi o szkole rodzenia to ja nawet w pierwszej ciazy o tym nie pomyslalam bo wtedy bylam praktycznie tylko rok w De i moj poziom porozumiewania sie byl ograniczony ...co do porodu to przeszedl on bardzo sprawnie bo trwal zaledwie 1.5 godziny i rodzilam w wannie (moim zdaniem najleprze co moglo byc i moge tylko polecic jesli macie taka mozliwosc ) .
Teraz moim zmartwieniem jest to ze szpital w ktorym rodzilam Olivera i byl praktycznie 5km dalej zamknal oddział polozniczy :-( teraz zostaje mi szpital ktory jest 22 km odemnie (na szczęście moja ginekolog tam pracuje) ....moim zmartwieniem jest to ze boje sie ze nie zdążę dojechac i urodze w aucie :-/
Mowia ze drugi porod jest szybszy ,a u mnie od przebicia woreczka do urodzenia bylo potrzebne 29 minut .Martwie sie ze jak wody odejda mi w domu to ani Maz ani karetka nie zdazy mnie zawiesc ....
Moj M. Mowi ze sie schizuje i napewno wszystko bedzie dobrze ,pocieszam sie ze kazdy porod jest inny i moze wyczuje to wszystko wystarczajaco wczesnie ah dodam ze Oli urodzil sie w 37 tygodniu a chcial juz w 34 ale bylam na podczymaniu ...Normalnie kosmos i wiem ze nudze ,ale powiedzcie mi dziewczyny te ktore maja druga ciaze za soba czy jest tak rzeczywiscie ? Bardzo roznia sie te porody ?

Sierpniowa pulpeciki wyszly oblednie slad juz po nich zaginal ,takze dziekuje :-*
 
reklama
Cześć ciemną nocą.

Wczoraj wieczorem trochę nerwów było i od 4.00 spać nie mogę...

Majula witaj!

Wczoraj znalazłam pralkę, ostatecznie Samsung był najlepszy pod względem naszych potrzeb.

U nas czas po porodzie jest czasem tylko dla nas. M bierze urlop i będziemy razem oswajać nową rzeczywistość. Przy Julianie byliśmy kompletnie zieloni, ale nie wyobrażaliśmy sobie, że ktoś będzie u nas 24 godziny na dobę i będzie nas pouczał i zasypywał dobrymi radami. I to była świetna decyzja, z wszystkim sobie poradziliśmy a od profesjonalnych rad mieliśmy położną.

Szkołę rodzenia zaliczyliśmy we dwójkę, teraz planuje kilkugodzinny kurs weekendowy przy szpitalu i z naszą położną, tak żeby przypomnieć sobie techniki oddychania i procedurę porodową.

Jutro u nas strajk komunikacji miejskiej i wczoraj na gwałt szukałam samochodu do wynajęcia. Normalnie zostalibyśmy w domu, ale Julian ma bilans 5-latka, M musi iść do pracy. Nie było łatwo, ale znaleźli dla nas małą cytrynkę, do śmigania po mieście wystarczy.
 
Do góry