Domi no ręce opadają, udało się znimi dogadać na.. poniedziałek! ![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
i to mogą być od 8 rano do 8 wieczorem a my to co, życia nie mamy? pojęcia nie mam jak to zorganizować bo mała na 8 do szkoły etc.. chyba będę musiała tam spędzić cały dzień, by mąż mógł w przerwach wyskoczyć czy po nią do szkoły, na konie po, jeszcze zwierzaki karmić.. jakby człowiek innych obowiązków i życia nie miał w dodatku cały dzień w zimnym domu.. [ choć prawde powiedziawszy jest tam ciepło
].
Kahaka a następne badania kiedy? Może wtedy uda się by mąż poszedł z Tobą, bo to wiadomo niebezpieczne, jeszcze po tym co Afja napisała trzeba uważać. Ja jak Madison, też sama nie wychodzę, boje się.. nawet w sklepie nie chce sama zostać, mąż za rączke musi ze mną jak z małym dzieckiem :-)
Macku kochana gdzie jesteś? Odezwij się, prosze :-(
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Kahaka a następne badania kiedy? Może wtedy uda się by mąż poszedł z Tobą, bo to wiadomo niebezpieczne, jeszcze po tym co Afja napisała trzeba uważać. Ja jak Madison, też sama nie wychodzę, boje się.. nawet w sklepie nie chce sama zostać, mąż za rączke musi ze mną jak z małym dzieckiem :-)
Macku kochana gdzie jesteś? Odezwij się, prosze :-(