reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

Atana a ty karmisz piersią czy butla? Ja butla i mowili mi że nie wolno dawać dziecku więcej niż zalecane bo żołądek nie radzi sobie tak dobrze z mlekiem modyfikowanym. No a mała ma dopiero trzy dni.

Faisca mi chyba pomógł ten drugi masaż szyjki. Albo ktoś u góry chciał mi zrobić na złość bo akurat ode mnie wszyscy pojechali do kościoła a mi się nie chciało :)
Do dziś nie narzekalam na cycki, do dziś bo obudziłam się z cycami jak Pamela Anderson. A że piersią nie karmie to trochę mi to nie na rękę :/ jakie są sposoby na szybsze zatrzymanie laktacji?

Sylwia powodzenia! Obyś już za chwilę miała to za soba!

Kama współczuję!
 
reklama
Gorgusia a masz pewność że to był rota? U nas u syna raz zdiagnozowali na szybko rota jak leżał w spisztalu, przy czym późniejsze badania go wykluczyły. A jak byłam w 20 tyg ciąży znowu dostał ostrej biegunki i pierwsza diagnoza - rota. Ja się zaraziłam po 5 dniach odwodniona trafiłam do szpitala i okazało się że to wcale nie rota tylko raczej jakaś bakteria.
 
Barbarka - ja karmię pół na pół, cycka Emi nie chce ciągnąć to odciągam pokarm i jej daję butelką, jak mi brakuje naturalnego żarełka lub nocy to dokarmiam modyfikowanym. Moja ma 2 tygodnie, ale jak mówiłam wagowo jest do przodu i poza tym nie ma szansy na ograniczenie jej papu bo jest wrzask na pół osiedla :-)
 
Jeju.. moje dzieci ŚPIĄ !!! mam chwilę ciszy :-)

w ogóle jestem happy!! przed chwilą dzwonili z przedszkola i Michaś dostał się na zajęcia popołudniowe w każdy pon, śr i pt od 15-17 :-) nareście będzie miał kontakt z dziećmi :tak: a kilka dni temu mówili, że Misiek nie ma szans z racji wieku bo te zajęcia są od 3 lat a tu proszę!! Zaczynamy od poniedziałku :-):-)

Ja na rota nie szczepię ze względu na ulewanie.. nie ma sensu :no:

GAWIT o jej.. współczuje.. chyba sobie myli dzień z nocką.. a jak nie śpi to masz oświecone światło?

FIUFIU niestety powtórka z rozrywki.. tak patrzy na wszystko a jak mu coś nie przypasi to robi przerażony wzrok i płacz.. no i stał się wrażliwy bardzo na dźwięki :dry:

ANNA to mamy cyrk :sorry2: przejdzie kiedyś.. chyba.. ;-)

MADISON też boje się szczepionek.. a najbardziej właśnie mmr..
 
Witam sie i ja ;)
Od wczoraj nawal pokarmu, sciagam troszeczke, biore cieply prysznic no i przylozylam kapucha dzis bo bolaly. Malego caly czas karmie. Nie poddaje sie choc brodawki sie wielkie zrobily ale walczymy nadal ;)
Dzis dalam smoka, bo maly zrobil sobie ze mnie wlasnie smoczka, jak juz byl najedzony to dalej chcial ssac ale jak mleko lecialo to zlosc i placz.
Teraz spi ale niedlugo pobudka na karmienie bedzie.
Starszy narazie zakochany, caluje, glaszcze, na raczki chce brac. Ale dzis plakac mu sie chcialo jak zlapal malego za reke a on zaczol plakac. To zaczelam mu tlumaczyc i jest ok.
Aaa i wkoncu wybralismy imie bedzie Fabian. Wiec stanelo na moim ;p
Sylwia mam nadzieje ze cos juz sie ruszylo ! Dalej trzymam kciuki &&
Ja szczepie tylko na podstawowe.

Dziewczyny juz blizej niz dalej ;) sierpien sie konczy wiec do roboty ! ;p wiem ze zniecierpliwienie bierze gore. Trzymam mocno za was wszystkie kciuki. &&&
 
Gawit ojejku współczuję ... może dziś uda Ci się odespać - może ktoś mógłby Ci pomóc przy dzieciach?

Naktusia czytam z wielkim zainteresowaniem o tym skoku rozwojowym u Was :) i o zmianach ... chociaż rozumiem, że też jest to wszystko nieco upierdliwe ;)

Sylwia mam nadzieję, że to już tylko chwilka i będziesz przygodę zwaną porodem miała za sobą ;) za to przygodę macierzyńśką przed sobą :)))

Ja będę szczepiła szczepionką 5 w jednym. Innych nie planuję bo jestem bardzo silnie przekonana o braku sensu takich szczepień a dodatkowo wszyscy nasi zaprzyjaźnieni lekarze odradzają nam te szczepionki z uwagi na to, że teraz badania nad nowymi lekami trwają przysłowiowe 5 minut i nie ma żadnej gwarancji jakie to będzie miało skutki.
Jest też w moim mieście pediatra najelpszy w województwie, który jest autorytetem w wielu kwestiach i on poleca szczepionkę 5 w 1 i żadnych innych dodatkowych.
Oczywiście to nie jest tak, że żaden dobry lekarz nie poleca dodatkowych szczepień bo z kolei bardzo dobra Pani neonatolog, która opiekowała się kiedyś Mają poleca wszystkie nowe szczepionki :)))) i zachwala :))) Ale do mnie przemawia wersja, że nie jest to dobry pomysł :)
I nikogo nei odwodzę od szczepienia dzieci dodatkowymi szczepieniami... rozważę dodatkowe szczepionki przed posłaniem Oliwki do żłobka... na tę chwilę - nie ma takiej potrzeby. Biorę jednak pod uwagę, że nie mam w domu przedszkolaka, który przyniesie mi wszelakie zarazki... w szkole jest jednak inaczej i dzieci tak nie chorują.... dodatkowo uczulamy Majkę na obostrzenia higieniczne przy małym dziecku w domu ;)
Ale receptę na Infanrix, rotarix i prevanar - mam ;) tak w razie czego ;)
 
Atana, ja będę szczepić na rota. Agatkę szczepilśmy i gdy w czerwcu wszyscy w domu zachorowaliśmy, to ona zniosła to najlepiej. Kilka razy zwymiotowała, a poza tym energię miała jak zwykle. Ja z mężem z kolei ledwo żyliśmy wtedy.
 
reklama
Natkusia mam zapaloną taką malutką lampkę, któa daje niewiele światła :-( Boże czy jej się to spanie przestawi? teraz śpi cały dzień :-( i nie idzie jej dobudzić, próbowałam

Asiołek mąz też w nocy wstawał do małej (o dziwo) , a ja odespałam, zawsze odsypiam w dzień, bo do dzieci przychodzi moja mama i co drugi dzień opiekunka na parę godzin. inaczej bym nie funkcjonowała zupełnie

Co do szczepień - Martynka szczepiona tylko tym co musiała (5 w 1) i Kornelię będę szczepić tak samo

fiufiu, ewcol ja co prawda miałam cc 08.08 ale nadal krwawię i to bardzo dużo, aż mąż kazał mi do ginki dzwonić pytać czy to normalne bo po cc z Martyną tak nie krwawiłam. wtedy wystraczyła wkładka i po 2 tyg było po wszystkim, a teraz podpaski ciągle wymieniam i trwa to już 3 tydzień :-(

Faktycznie malutko sierpniówek już zostało :szok: Kochane nieustannie trzymam za Was kciuki!
już na serio bliżej niż dalej

Idę próbować budzić małą. akurat pora karmienia, to przewinę ją i może łaskawie się obudzi
 
Do góry