reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

Obaj śpią.... Ugotowalam obiad i ogarnęłam co nieco. Teraz chwila ciszy dla mnie bo zaraz pewnie któryś Gamoń się obudzi.
Kaci ma dziś znowu kiepski dzień. Bił ludzi w sklepie...no wstyd z nim wyjść do ludzi momentami.
Ja od dwóch tygodni tylko ciut brudze i noszę cieniutką wkładkę.
Co do szczepień to ja z Kacim mam już od roku odciągane mmr....tego dziadostwa najbardziej się boję....
Antek miał nawet spokojną noc- nie wiercil się i nie stekal. Ale wczoraj byłam na diecie i jadlam chleb z masłem i wędliną,chrupki kukurydziane,kopytka z serkiem waniliowym i herbatniki. Dziś gotuje gulasz z kurczaka i marchewki i zobaczymy....
 
reklama
U mnie spokoj i porządek. Dziewczyny zachowują sie bardzo ok.
W nocy jedna przerwa miedzy karmieniami ma 6h.

Ja latam jak kot z pecherzem. Szpital, rehabilitacja, zabiegi upiększające ;)

Good news - Natka ma lepsze wyniki i uniknęła zastrzyków. Kami pewnie skończy swoje za tydzien. Will see. Az bede tęsknić za oddziałem :)

Jestem szczesliwa! :) Az mnie serce boli z tej miłości czasami. Mój dwulatek jest chodzącą slodycza. Nie moge sie nim nasycic. A tu jeszcze dwie dziewczynki. Sa cudne i az trudno sobie wyobrazic, ze mogła by byc tylko jedna. Z kazdym dniem czuje, ze miłość do nich i przywiązanie rosnie.
Oczywiscie nie oznacza to, ze jak któraś z dziewczyn przez godzinę czy dwie daje sie we znaki to nie bierze mnie cholera ;)

Szczepienia, szczepienia, brrrr.

GAWIT, ASIOLEK - to znaczy, ze na MMR nie szczepilyscie?

ASIOLEK - no to ja znam innych lekarzy, bo ci z którymi ja sie stykam i prywatnie i 'służbowo' bardzo zalecają szczepienia. Zwłaszcza ci, którzy pracują w szpitalach i maja do czynienia z dziecmi po powikłaniach. I przede wszystkim szczepią swoje dzieci i wnuki. Juz kilka razy słyszałam, ze te obecne choroby, nawet ospa wietrzna to nie to samo co 20 lat temu.
Ale nie chodzi mi o przekonywanie kogokolwiek do czegokolwiek, nie moja sprawa, tylko nie chciałam by pozostało wrażenie, ze lekarze prywatnie to odradzają szczepienia, bo czesc na pewno tak, ale duża czesc nie. :)

Juz tylko 6 ciężarówek? Ale nam sprawnie idzie. Dziewczyny trzymajcie sie!
 
Madison- a Twój dwulatek w ogóle się nie buntuje? Ja momentami myślę że się nie nadaje.... Kac ma dni,że jest kochany,grzeczny i spokojny przeplatane dniami kiedy mam ochotę go udusić wręcz.... Szczególnie gdy jest mocno zmęczony robi sceny. Rzuca się na podłogę,bije i krzyczy... Znowu zaczął bić ludzi w sklepie.... Staram się mu tłumaczyć. Dużo go przytulam i się z nim bawie i czytam. Ale Antek przecież też wymaga uwagi.... Karmienie zajmuje nam dużo czasu a Kacusia szlag wtedy trafia....
 
Madison Maja miała wszystkie zalecane szczepienia zrobione - czyli te obowiązkowe. My nie szczepimy tylko na dodatkowe.
 
No dzis dzien jako tako lepszy. Tomcio na spacerku spi dosc ladnie choc sie zatrzymywac niemozna. Odpoczelam a max pobawil sie w parku choc komary ciely jak glupie.

Sylwia rodzisz?

Natkus jak sie czujesz?
Za poltorej godziny powinien byc juz slubny w domu to moze poprasoje. A teraz gotoje tika Masala. Bedziemy z kuskusem jesc.
 
Anna- uwielbiam hinduskie żarcie ... Ale mi smaka narobilas ;)

Co do szczepień to ja nie szczepie na początku w ogóle. Z czasem zaszczepimy moze na polio.

No i polknelam olejek rycynowy. Póki co nic sie nie dzieje, ale zastanawiam sie czy nie ogolić nóg za wczasu ;)
 
reklama
Do góry