reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

U mnie porodu ani widu ani slychu ;) choc chciclabym juz dzielic sie z wami moimi smutkami i radosciami zwiazanymi z maluchem.
Ja dzis mialam dzien lenia, Igor z babcia nad woda a ja tylko na spacerku bylam z m. I nawet lozka nie zlozylimy :p
Jutro wizyta troche sie stresuje. Dzis miewalam bole brzucha choc bardziej nazwalabym to kluciem po prawej stronie takie ze az przezucic sie nie moglam na drugi bok.
Teraz uciekam poogladac tv i spac :) dobranoc. Ciekawe czy ktoras sie dzis rozpakuje :)
 
reklama
Dziewczyny gratuluje piękności maleńkich :-D :*

My dzisiaj z Dominisiem sami w domciu siedzimy. Ostatnią dobę :tak: Od jutra do 29 sierpnia M ma wolne !! :-D:-D Ależ się cieszę.

Edys- no pełnia, pełnia- powinna być masówka dziś. Ja to bym mogła przed tym planowanym CC zacząć rodzić. Ale pewnie nie będzie mi to dane :wściekła/y:

Asiołek- trzymam mocno kciuki żeby wszystko wróciło do normy!

Grawit- tak mi się smutno zrobiło jak czytałam dziś Twoje posty, że taka jesteś obolała i przybita. Powiedz, sama jesteś w szpitalu ? Nie ma z Tobą męża ? :-(Dobrze by było gdyby ktoś jednak Ci pomógł.

Dziewczyny nastraszyłyście mnie tymi CC.. ja nie pamiętam już jak bolało po pierwszej bo to się zapomina jednak- mimo, iż było to stosunkowo niedawno. Kurcze martwię się, że ja też będę miała takie boleści.

Pamiętam jak Mały był już 1.15 na świecie to wstałam na następny dzień jakoś o godzinie 10,11 rano chyba ? To taka siła mnie w dół ciągnęła. Poszłam pod prysznic z tym cewnikiem i drenem - Oooo to skur... było straszne. A szczególnie wyciąganie tego :baffled: Rurka z pojemniczkiem. Jedna wielka masakra. Chciałabym tym razem tego uniknąć...

Później jakoś poszło, ale przekręcić się na bok nie można było, podnoszenie też tragedia do siadu, śmianie się to w ogóle jakiś dramat!

Nie wiem co to będzie. Ale mam teraz stracha, Wszystkie takie obolałe :shocked2:
 
U mnie tez cicho. Czasem mam skurcze ale to bardzo nie regularne. Wszyscy mi mowia, ze ja tak szybko nie urodze bo za dobrze wygladam I sie czuje;) akurat co czuje to nie wiedza bo ja marudna nie jestem. I trzeba mnie za jezyk ciagnac. Jutro mam 2 wizyty a raczej ktg I wizyta prywatna wiec moze sie dowiem co tam w trawie piszczy. Dzis ok 5 h chodzenia po sklepach, strasznie meczace ale stopy mniej spuchniete I moze lepiej bede spac:)
 
Martyna maz jest z nami od 13 do 18 bo tak sa widzenia. Nie bede Cie straszyc ale ja ta cc znosze gorzej. Pewnie dlatego ze wtedy dawali fajne przeciwbolowe - czopki diclac a teraz od tego odeszli i tylko paracetamol :(

Asiolek pozwolili ci lykac ketonal? Bo mi powiedzieli ze jak przystawiam do piersi to nie wolno.

Boze tu salowe litosci nie maja :( robia halas na caly oddzial. Jakies wiadra ciagaja, wala mopami i o tej godz sprzataja. To jakas pomylka . dzis o 5 rano wpadla zmieniac worki na smieci . zero litosci dla poloznic :(

Mam dosc tego szpitala. To on mnie wpedza w najwieksza depresje ;( jak mnie jutro nie wypisza to poprosze o spotkanie z psychologiem! O!
 
Tak mam ketonal dostawał am w szpitalu kroplowki a teraz mam doustne co 8 godzin 1 ta bletka ketonalu forte plus 2 tabletki paracetamol u czyli kilka godzin w ciągu dnia dam rade stać na nogach :)
 
Jeju mam wrażenie że już wszystkie urodziłyście... dobrze że na ostatniej stronie znalazłam wpisy ciezaroweczek bo chyba z nerwów nie usnęła.

Faisca ja też wyje do księżyca ale nic raczej z tego. Do tego mała tak mocno się rusza że nie mogę już z bólu :/ nigdy się tak intensywnie nie wierciła ( może super księżyc działa tylko na nią ).

Dobrej nocki dziewczyny, &&&& za nasze porody a dla karmiących sytego na kilka godzin mleka!
 
Zjadłam kanapkę :) za godzinę i 40 minut kolejna porcja przeciwbólowych hurrra :) spalam 2 godziny hurra :) Jestem blada jak ściana... teraz moja kolej czuwania przy małej. Tylko tak mogę wesprzeć męża. Bo ja nie chodzę prawie. Wiec to on jest matką karmiąca mm ;) teraz ma tylko 2 godziny na spanie. Potem znów akcja mleko itd.
Chciałabym czuć się lepiej ale widocznie tak miało być.
Oliwka jest taka cudowna i maleńka a Maja jest tak kochana i przejęta :))))

Liczę, ze kanapka się przyjmie bo pod leki musze mieć jakąś bazę. Sikanie jest wyzwaniem i trwa bardzo długo. Jedzenie jest trudne. Brzuch żyje własnym życiem i ledwo działa.

Gawit u nas po 2 dobach wpisują i juz. Ale to w niektórych przypadkach za krótko :( ja cieszę się, że jestem w domu ale mój stan jest trudny i raczej jestem kompletnie do bani.

Dziewczynom, które już bardzo chcą urodzić życzę aby wszystko się spełniło po ich myśli :)))))
 
Martyna 93 nie martw się ją gdyby nie to, że kilka moich narządów odmówiło współpracy czułabym się całkiem nieźle wiec nie ma reguł. Mimo wszystko ból z dnia na dzień maleje i człowiek wraca b do formy :))) każdy organizm jest inny i u ciebie wszystko będzie super i tego się v trzymaj :*
 
reklama
Oprocz szwedania sie cala noc i kilku skurczow nic w temacie w zwiazku z pelnia sie nie dzieje u mnie :( tak wam zazdroszcze mamuski ze az mnie skreca czasami :) jutro ostatnia wizyta, ktg, samolot i usg, mala pewnie nic nie pokaze znow, poza tym tak strasznie chcialabym juz moja kruszynke zobaczyc i przytulic a nie tak na monitorze :(( trzymajcie sie cieplo mamuski wypakowane i w dwupakach :)
 
Do góry