reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

Witam w kolejnym tygodniu:) i do przodu!!!
Sylwia_k zawsze mnie śmieszą takie akcje jak pilnowanie domu:p Chyba byśmy nigdy rodzinnie nie wyjechali, bo nie miał by kto komu pilnować :p
Gorgusia świetne ujęcie:*
Madison udanego plasterkowania, oby efekty były zadowalające:)
Ewcia fajnie, że dajesz znać!;)
Lilith niewiele już tego odliczania ;)
Fiuufiuu i u mnie podobnie z tym owłosieniem, ale tylko na nogach:)
Ma_Dunia &&& za wizytę:)

U nas posiadówka grillowa mega udana;)
Ciekawe co dziś przyniesie dzień...
Btw mąż-pilnowacz został w domu:p Wychodzi na to, ze nie urodziłam i nie przekonałam :p
Miłego dnia, upałów raczej nie będzie;/ jak którejś za dużo słońca to biorę każdą ilość;)
 
reklama
Ja z rana,bo juz Jasio dotarł do domu :-)i chrapie mi juz tu z boku :-)teraz juz bezpiecznie. Ma_dunia powodzenia na wizycie i oby Julian dobrze sie bawił
 
Dzień dobry w poniedziałek :)

Podsumowanie moich liczników:
- zaczęłam 36 tydzień ciąży (35 tc i 1 d) więc w niedzielę robię fotkę brzuszkową :)
- do wizyty pozostał 1 dzień :)
- do wyjazdu Mai na kolonie pozostało 5 dni,
- do ukończenia 37 tygodnia pozostało 13 dni,
- do terminu cc pozostało 25 dni :)

Miłego dnia :)
 
Witam,
ale dobrze się spało :)
Jak nigdy dotrwałam do końca meczu - bardzo był ciekawy i przyznam wyrównany, chociaż w głebi duszy myślałam że przy tylu akcjach Argentyna w końcu strzeli a tu - bach! Coś jednak w tym jest że "niewykorzystane okazje się mszczą" Ale widowisko pięknę, na miarę finału MŚ :)

Super że piszecie o Biedronkowych płatnościach, cieszy mnie to strasznie bo do tej pory unikałam tego sklepu właśnie dlatego że nie mogłam kartą płacić, a tam czasem takie dobre rybki można "złowić"...

Cieszę sie, że zaczyna się kolejny tydzień, oby dotrwać do wizyty :) w piątek.

Ja dziś planuję tzw "umiarkowaną aktywność" więc troszkę domek poogarniam.
Życzę miłego dnia
 
Bobry z rana ciezaroweczki. Ta nawet i ja mecz ogladalam. Szkoda ze Argentina przegrala :'( ...
Powiem wam ze wkoncu cosik sie wyspalam. Zasnelam zaraz po meczu i obudzilam sie o 5.40 bo mezus dzis na rano do pracy szedł. Potem dospalam do 8. Zjadlam bulebi patrze jak szalony krolik biega po mieszkaniu.
Trzeba isc z wsiurkiem.

A zalozylam haslo na laptopa i babcia sie obrazila i poszla do swojego pokoju ...
 
I post mi w kosmos poleciał ..nie lubie grrr..
Witam sie wiec z rana :-) U mnie noc koszmarna od 23 do 3 tylko sie prewracalam na łóżku , potem przysnelam jak wiatrak wlaczylam . Rano patrze a tu wszystkie okna szczelnie pozamykane . oj . M. mnie dzis poslucha.

Planow na dzis mam mase zobaczymy ile uda sie zrealizowac :p Suszy mnie przytym strasznie ... z woda sie nie rozstaje..

Anna hasla to dobra rzecz ja ci mialam zaproponowac wlaczenie kontroli rodzicielskiej na haslo ;-);-)
A mama na dlugo u was zostaje ?
 
Ostatnia edycja:
Anna :) hasło dla Babci super patent ;) swoją drogą Twoja Mama to dla mnie zjawisko :) może jakieś limity wydziel i godziny :) podziel sprawiedliwie aby każdy miał szansę poklikać ;)

Ulika też uważam, ze to był dobry mecz :)))

Fiuu bardzo się cieszę, że już nie jesteś samotna :) uff uff :)

Marlenkus cieszę się, ze grill udany :)))

monia456 może emocje nie dają spać... teraz wszystko już takie ... realne, bliskie... stresujące nieco ;)

Ma_dunia wicie gniazda ja też mam ale wszystko ostrożnie :) boję się już fikać bo ostatnich akcjach skurczowych... czekam na ocenę mojego podwozia przez lekarza co nastąpi jutro i zrewiduję moje leżakowanie w jedną bądź drugą stronę ;)

Ewcia3004 - tulę Cię mocno...

Gorgusia :) podziwiam nieprzerwanie :)

Lilith Twój licznik to już na finiszu :))) może daj sobie chociaż 2 dni pełnego relaksu i zrób coś tylko dla siebie... albo całkiem nic nie rób :)

Karaiwina dzięki, że napisałaś jak to cc wygląda w praktyce... brzucholek rzeczywiscie po cc jest wypukły i to wszystko wymaga czasu... ale ja walczyłam z Chodakowską i postępy były całkiem miodzio :) teraz poczekać będę musiała minimum 6 miesięcy na ćwiczenia.

Ewaelinka jak u Ciebie dziś? Jak tam samopoczucie?

Ciekawe kiedy będą jakieś wieści od Kami....

Co u Was o poranku?
 
Witam z rana:)

zaczynamy z synkiem tydzień we dwoje:) Niestety akurat robi się pogoda a my wychodzić z domu nie możemy przez te węzły chłonne.
Brzuszek faktycznie mi się opuścił bo "z góry" widzę, że zrobił się jakiś mniejszy.

Kaspian a jak się Twój lekarz nazywa? Bo byłam ostatnio u dwóch różnych lekarzy, jeden z Rydgiera na usg-dr Kolka i po L4 u jakiegoś innego(właśnie z Ujastka) ale nie mogę sobie nazwiska przypomnieć.
Martyna nawet nie strasz Narutowiczem,bo ja tam planuję rodzić:). Z mojego "otoczenia" kilka dziewczyn tam rodziło i wszystkie zachwycone. Negatywne opinie czytałam tylko na internecie,ale M zakazał mi czytać takie rzeczy,bo zaraz się okaże że nigdzie nie będę rodzić:)

Dostałam od mamy trochę pieluszek i pościel dla małej więc wykorzystam pogodę i już mi się pranie kończy robić.

Co do meczu..dzielnie oglądałam prawie cały. A na samą bramkę usnęłam:) M mnie tylko obudził "dobra chodź spać, Niemcy wygrali..."

właśnie też jestem ciekawa co tam z Kami...
 
Ostatnia edycja:
Cześć:-) Czy Was też w nocy tak brzuch ciągnie? Czuje się wtedy cała odrętwiała. Jak już wstanę rano i zacznę robić sobie kawę to przechodzi, dziwne...:confused:

Pochwalę się Wam co wczoraj nasi przyjaciele wymyślili. Umówiliśmy się na mecz wieczorem, a Ci wpadli ze śpiewem do nas i wręczyli nam prezent. Butelka wina a na niej papier toaletowy- toż to pierwsza- papierowa rocznica:-) Potem zrobili nam pamiątkowe zdjęcia i podsunęli pomysł, żeby co roku na rocznicę robić sobie takie fotki. Dopiero na tych zdjęciach zobaczyłam jaka jestem gruuuuuuuuubaaaaaa:-):-D:-D
Dobre pięć minut płakałam ze śmiechu widząc siebie :-D:-D
No i tym miłym akcentem uciekam do jakiegoś sprzątania. Dziś w krzyżu nie łupie, więc leżeć nie zamierzam:-)
 
reklama
Do góry