reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

WP_20140622_09_47_29_Pro.jpgWP_20140622_09_26_40_Pro.jpgCzesc dziewczyny. Mam nadzieje ze u was wszystko ok. U nas z Lilly juz o niebo lepiej. Mala rosnie powolutku, tzn zrzucila troszke z wagi przez problemy brzuszkowe i wazy 1240g. Wybaczcie ze nie doczytam was ale ostatnio brakuje mi czasu na wszystko. Caly czas tlko Lilly,Lilly od 7.30 do okolo 20 w szpitalu przebywam. Pozniej jade na cmentarz do mojego aniolka i kazdy dzien taki sam...powiem wam ze ciesze sie ze moge sie tutaj do kogos odezwac itp...ostatnio mam wrazenie ze ludzie w moim otoczeniu traktuja mnie jak tredowata...dobrze ze sa jeszcze pielegniarki w szpitalu bo tak to nie mialabym do kogo geby otworzyc.
A tutaj moja mala gwiazdeczka Lilly. Mam nadzieje ze wszystkie dotrzymacie bezpiecznych terminow !! Pozdrawiam was goraco.
 

Załączniki

  • WP_20140622_09_47_29_Pro.jpg
    WP_20140622_09_47_29_Pro.jpg
    14,8 KB · Wyświetleń: 87
  • WP_20140622_09_26_40_Pro.jpg
    WP_20140622_09_26_40_Pro.jpg
    12,3 KB · Wyświetleń: 86
reklama
Dzien dobry!

Fajnie wejść na forum i zobaczyc, ze Ewaelinka nadaje :)
Jeszcze gdyby Anna wróciła... :)
Aniu, wracaj do nas!

U mnie słońce - znak, ze długi weekend sie skończył ;)

Dziewczyny - dziękuje bardzo za słowa wsparcia i otuchy. Przerzucilam sie na aplikacje na telefonie, bo większe literki, a teraz ciagle cos czytam w tych internetach albo ksiazkach i oczy zmęczone, a tu nie ma jak podziękować za posty czy cos polubić...


EWAELINKA - daj znac jak sie czujesz, jak te bóle? Oszczędzasz sie?

DOMI - przykro, ze masz takie uczucie odizolowania w swoim otoczeniu. Przezylas tragedie, przechodzisz ciezki czas i moze ludzie poprostu nie wiedza jak sie zachować zeby Cie nie urazić, nie spowodować wiecej bólu.
Dobrze, ze Lily odrabia wagę. Ucaluj malutka od forumowych ciotek. I dbaj o siebie. Nieustająco trzymam kciuki za szybkie wyjście ze szpitala do domu.

NATKUSIA - z tym odpowiadaniem przy tylu piszących to poprostu czasem jest niewykonalne :) Sa dni, ze widac, ze każda stara sie odnieść do postów, a sa takie, ze wypadamy, zdajemy krótka relacje co i jak i wypadamy :) Ja leże, a i tak nie ogarniam, a co dopiero dziewczyny aktywne!
Tez sobie wczoraj poplakalam. Lezenie na rozkaz jest do doopy. Choć w sumie jak w zeszłym tygodniu martwilam sie tylko lezeniem, to było spoko. Teraz ciagle martwię sie o ta cholestaze i jej wpływ na dzieci. Deprecha murowana. Takze głowa do góry, zawsze moze byc gorzej ;) :)

MISIURA - oj to bardzo współczuje sytuacji z mężem i tych nerwow :( Mam nadzieje, ze to nic poważnego i ze nie czeka Was długie leczenie. Trzymaj sie mocno! Trzymam kciuki za wyniki!

EWAES - jak bol? Obejdzie sie bez interwencji lekarza? Współczuje, pewnie noc wymeczona...

GORGUSIA - miękkiego ladowania w rzeczywistości :)

IZIS - to nerwowo z ta dodatkowa praca męża. Tez bym sie bała. Mam nadzieje, ze on chociaz nie narzeka, za bardzo, bo wtedy to juz w ogóle byłoby przykro, ze musi sie tego podejmować. Życze samych bezpiecznych akcji! I takiej podstawowej roboty, by nie trzeba było o dodatkowej myśleć.
W Polsce to nie ma poszanowania do żadnej władzy czy munduru. Zostalo nam to po czasach slusznie minionych, tylko, ze bokiem nam to wychodzi. W Stanach to nikt krzywo nie spojrzy na policjanta, nawet na kierownika pociągu metra. Pełen respekt, bo i konsekwencje jakby co słabe.

ASIOLEK - dawaj znac jak temat z koloniami.

KAHAKA - wirus przegnany?

Oby to był dobry tydzien - spokojny i pełen dobrych wieści!
 
Witam sie poniedzialkowo.. jak to dobrze ze ostatni tydzien czerwca :;) nawet zlecial ten czerwiec.. :) jeszcze troche dziewczyny.

Ewaelinka fajnie cie czytac znowu tak z rana ;)

Ja dzis mam wizyte u okulisty, mam nadzieje ze wzrok mi sie nie pogorszyl ;) Miłego dnia!
 
Witajcie. Ja już wyszykowana i gotowa do pracy. Jakoś tak się stresuja tym,że muszę dziś zostawić Kaca u babci i pędzić na cały dzień do roboty pracy....M go po 16 odbierze. Wczoraj z tych emocji po powrocie raz zrobił siusiu w spodnie :-( Ale i tak jest dzielny.
Domi- piękna Lilly. Niech rośnie zdrowo Królewna.
Ewaelinka,Natkusia,Madison- oszczędzajcie się :-*
Natkusia- kiedy jedziesz do mamy?
Miłego dnia.
 
Witam z rana
Domi cudne zdjęcia. Buziaki
Madison głową do góry naprawdę nie dużo nam zostało
Misiura kciuki za wyniki męża
Natkusia absolutnie twoje posty nie są nudne. Wybacz jeśli poczulas się pominięta

Dziś koniecznie muszę dzwonić do szpitala gdzie prawdopodobnie będę rodzić do Polic. Wypytac o zwyczaje i co muszę spakować dla dziecka i siebie.
Fiufiu może ty coś słyszałaś na temat tego szpitala?
 
Ostatnia edycja:
EwaEs współczuję tego bólu :( mam nadzieję, że może dziś będzie lepiej :)

Justyna919 - powodzenia trzymamy kciuki!!!

Misiura kciuki za męża zaciśnięte!

Monia456 zdrówka dla babci i miłęj wizyty siostry :)

Domi super, że wkleiłaś zdjęcia. Mała słodka niech zdrowo rośnie!!!

Madison nie upadaj w optymizmie!!! Nie rezygnuj z dobrego myślenia niech mimo wszystko ono ci towarzyszy aby nie robić sobie gruntu pod depresje poporodową!

Co do kolonii czekam do 12... potem zadzwonię do Kuratorium i będę żądała zwrotu pieniędzy i poszukam innych kolonii :)

Gorgusia dzielna jesteś z tą pracą!!! ZUch kobietka... ale uważaj na siebie!!!

Ewcol dzwoń dzwoń lepiej być solidnie przygotowanym aby nie było niespodzianek :)))

Naktusia ściskam Cię cieplutko :) Mamusiu w 9 miesiącu ihihihihi :)

Wczorajszy dzień sprawił, że dziś już tylko będę leżała plackiem... no może jeszcze wyjdę z psem i wstawię pranie bo pogoda brzydka a do środy wszystko musi wyschnąć... nogi mam już niemal nieczynne... podobnie miednica, ścięgna pachwiny... ale co tam :) damy radę :) Wkleiłam kilka zdjęć w naszych zamkniętym forum do zdjęć "nasze zdjęcia" z przygotowań do urodzin :)

Maja szczęśliwa... jak po imprezie usiadłam to popłakałam się z powodu bólu miednicy i biodra a potem przyszła Maja i tak mi za wszystko dziękowała, że wszystkie żale mi przeszły ihihihihi :) Kocham ją jak szurnięta ;)
 
Dzień dobry
Justyna, kciuki za zabieg synka!

EwaEs, współczuję! Też mi się raz tak zrobiło. Ale po 2 dniach przeszło.

Madison, a sio smutki! Będzie dobrze, zobaczysz :)

Natkusia, ja się nigdy nie umiem odnieść do wszystkich postów, bo po drodze zapominam, co komu...:/

U nas o niebo lepiej. Wczoraj dzień bez wymiotów. Nawet coś tam zjadła bida moja.
 
Witam i ja;)
Asiołek super, że imprezka się udała;)
EwaEs ajć...przeszło coś?
Justynka &&&
Natkusia nie czuj się pominięta, to się każdej zdarza.. Jest nas dużo i czasami odpisuje się tylko na najważniejsze tematy...choć wiem, że Ty się starasz odpisać każdej;)
Domi:*
Madison to są niestety minusy aplikacji...i brak suwaczków;(
Ewcol daj znać czego się dowiedziałaś!

U mnie po bardzo miłym i udanym dniu kiepski wieczór...
Przy wizycie w toalecie poczułam ból i ujrzałam pełno krwi;/ Oczywiście stres i panika...okazało się, że nadpękły mi wargi sromowe tak od wewnątrz... Trochę boli, ale będę żyć...
 
reklama
Dziewczyny kochane - macie racje, musze łeb przewietrzyc z tych czarnych myśli i nastrojów. Samej ze sobą w takiej wersji ciezko wytrzymać :)

ASIOLEK - super, ze imprezka sie tak udała. Brzmi i wyglada jak masa roboty, ale wyobrazam sobie, ze ta wdzięczność Mai była bezcenna :)

MARLENKUS - to musiało byc przerażające. Dobrze, ze udało Ci sie szybko zlokalizować o co chodzi.

Ciaza to taki piękny blogoslawiony stan ;)

Wczoraj wymienialam sie mailowo dolegliwościami ciazowymi z moja przyjaciolka (znamy sie od 2/3 roku zycia i jest w ciazy 2 tyg za mną, tylko ze daleko w Kalifornii). Biedna ma hemoroidy warg sromowych! Lekarze obiecują, ze minie po porodzie.

GORGUSIA - Kaci i tak bardzo, bardzo dzielny z tym odpieluchowaniem. U nas niania cos działa w temacie. Ja odpuscilam, dla mnie poki co najważniejsze by spał w swoim pokoju, bo ilu tych lokatorów mozna miec w jednej sypialni? ;)

KAHAKA - super, ze juz po chorobie. Mozna powiedzieć, ze kolejny trening dla systemu odpornosciowego zaliczony :)
 
Do góry