Kurcze, ale mi sie zazdrość włączyła względem tych Waszych suwaczkow, 33, 34 tydzien... Moj tak szybko nie chodzi
Martyna - kciuki zacisniete! Czekamy na dobre wieści!
Asiolek - dziękuje bardzo za obszerny 'wykład'. Mnie te autodestrukcyjne zachowania to troche przerażają :/ Chyba na zasadzie: nie rozumiem - boje sie.
Na pewno masz racje, ze nie mozna sie na tym skupiać i reagować, bo to bledny sygnał dla dziecka.
Kurcze, moze to racja by teraz nie nadrabiac na zapas tego czasu ze straszakiem, bo potem tylko większy szok i niezrozumienie.
Ta moja znajoma, o której pisałam, przeczytała gdzies, próbując szybko znaleźć jakaś pomoc, ze przyjście na świat młodszego rodzeństwa dla dzieci mozna porównać z wprowadzeniem do domu przez męża drugiej kobiety - konkurencja na zawsze. No jesli tak to przedstawić to jakaś masakra.
Podobno trzeba włączać dziecko w czynności wokół noworodka. Robic to razem, nie izolować, pokazać, ze jest potrzebne i ma swoje miejsce takze w tym nowym obszarze.
Ło raju, sie bedzie działo....
Już nie wiem czym sie martwić - szyjka, cholestaza, cc, reakcja synka na dwie konkurentki...
Ewaelinka - czekamy na wieści
Martyna - kciuki zacisniete! Czekamy na dobre wieści!
Asiolek - dziękuje bardzo za obszerny 'wykład'. Mnie te autodestrukcyjne zachowania to troche przerażają :/ Chyba na zasadzie: nie rozumiem - boje sie.
Na pewno masz racje, ze nie mozna sie na tym skupiać i reagować, bo to bledny sygnał dla dziecka.
Kurcze, moze to racja by teraz nie nadrabiac na zapas tego czasu ze straszakiem, bo potem tylko większy szok i niezrozumienie.
Ta moja znajoma, o której pisałam, przeczytała gdzies, próbując szybko znaleźć jakaś pomoc, ze przyjście na świat młodszego rodzeństwa dla dzieci mozna porównać z wprowadzeniem do domu przez męża drugiej kobiety - konkurencja na zawsze. No jesli tak to przedstawić to jakaś masakra.
Podobno trzeba włączać dziecko w czynności wokół noworodka. Robic to razem, nie izolować, pokazać, ze jest potrzebne i ma swoje miejsce takze w tym nowym obszarze.
Ło raju, sie bedzie działo....
Już nie wiem czym sie martwić - szyjka, cholestaza, cc, reakcja synka na dwie konkurentki...
Ewaelinka - czekamy na wieści