Sierpniówki 2014

[carine]

ja suty mam ciemne

kochane podeslijcie mi link do stronki przez którą mozna wgrac filmik na forum?? jesli któraś ma oczywiscie

natkusia a orientujesz się jak to jest z tym toxo.... jakby się teraz niedaj Boże zarazic to na tym etapie ciazy jest dalej tak niebezpieczne dla dziecka czy już niebezpieczenstwa duzego nie ma?
fiuufiuu mam w sobote 2 egzaminy i w niedziele 1...tyle ze jest problem bo ja nie umiem sciagac ogarnia mnie paniczny strach i stres
sierpniowa u nas czkawka prawie codziennie.. to idzie łatwo rozpoznać, ale nie wiem jak ci to wytłumaczyć...
Atana kciukasy za wizytę.

ja juz torbe do szpitala mam spakowana ale tylko ze swoimi rzeczami, dla maluszka spakuje po 36 tyg....bo jakby mi bylo trafic tam wczesniej tfutfu... to nie bede malego rzeczy wypakowywac....
apropo mebli, dziś dzwonili ze sklepu ,że w pt. przywożą nam naroznik, pufkę , krzesla do jadalni i stolik kawowy ale się ciesze:-) 5 tyg czekania:-) mozna bedzie wkoncu znajomych zaprosic:-)
nie omieszkam sie pochwalić

 

[Madison]

Carine - fajowo z tymi meblami, wyobrazam sobie jak sie cieszysz

Sierpniowa - ja czuje jak Kaspian, równomiernie pukanie w środku, potrafi trwac kilka minut. Pamietam jak marudzilam pediatrze, ze mały ma czkawki, a on zapytał: w brzuchu miał? No to wszystko jasne!

Carine - ryzyko przenikniecia toxo przez lozysko rośnie z każdym trymestrem, ale na szczęście spada i to bardzo mocno ryzyko ew. powikłań. Podobno, zakłada sie, ze bezpieczny okres od badania to ok 2 miesiące.
Zaleca sie powtórkę toxo przynajmniej raz - w drugiej połowie ciazy, jesli jest ok, to chyba mozna juz odetchnąć z ulga, bo powinno to wystarczyć do końca ciazy

 

[Asiołek]

Atana &&&&& za wizytę


Ewaelinka coś cichutko siedzisz... mam nadzieję, że wszystko ok

 

[Ewaelinka84]

Taaaa zyje ,tutaj to dopiero luksus hihihi mam wlasne ctg w pokoju i praktycznie caly czas podpiete ,raz mi odpieli jak przewozili do lekarza ,odpieli mi kroplowke i zaczeli podawac takie tabletki pod jezyk co 2 godz jedna :-/ i bedziemy obserwowac ,rozwarcie mam na 3,4 palce ,ale pan doktor powiedzial ze dopoki wody nie odeszly moze byc ,dostalam tez jakies leki zeby nie miec zaparc no i zgode ze na grubsze moge do kibelka -obiadek byl pyszny (smazone ziemniaczki z rybka i suroweczka )do tego zupka kalafiorowa i spory kawalek serniczka -wszystko wsunelam az mala zaczela mnie dosyc mocno boksowac :-)
widzialam znowu ja na usg jejku jak ja to lubie ona ma takie sliczne stopki -oj bede calowac
Moi chlopcy zaraz przyjada :-)
Mialam cos jeszcze pisac ale wybijaja mnie tu z rytmu aaaaa powiedzcie mi czy w pl tez wyjscie dzidzi ze szpitala jest zalezne od wagi ???bo tu dzis wychodzila mamusia ktora urodzila w 33 tyg chlopczyka z waga 2 .400 i z malutkim jest wszystko ok i ida do domku -zastanawiam sie od czego to zalezy
Jak chlopaki pojada zmusze sie do odpisania wreszcie na poszczegolne tematy

 

[Sierpniowa]

Czyli mam tak jak Wy z tą czkawką. Tylko nurtowało mnie, czy to normalnie prawie codziennie po kilka razy. Widzę, że nie ja jedna tak mam, więc jestem już spokojniejsza;-)Dzięki!

 

[kahaka]

Ewaelinka, wow, nieźle Was tam karmią u nas dieta szpitalna to bida z nędzą...A wyjście ze szpitala zależne na pewno od wagi, u nas chyba od 2 kg wypuszczają, ale też od samodzielnego oddychania zależy, bo wiele wcześniaków ma z tym problem.

Ja bym chciała czereśnie! Ale nie mam skąd wziąć, z domu się nie ruszam w taką pogodę, bo padnę. Wczoraj miałam zabójcze ciśnienie 95/60.

 

[Ewaelinka84]

https://www.youtube.com/watch?v=FSyp5ww_TYI&feature=youtube_gdata_player
Znalazlam na you tube ta burze co byla u mnie :-/ podaje lineczka

 

[fiuufiuu]

LightningMaps.org: Real-Time Lightning Map

to u nas sie dzieje......
znikam,wylaczam pc

 

[MartuŚka92]

kurde dziewczyny tak sie dzis zlatałam, że teraz jak siadłam to czuje jakby mi sie maly cisnal i chcial wyjsc.. siedze z nogami do góry.. az sie wystraszylam..

 

[Asiołek]

przy najbliższym ochłodzeniu mam zamiar poprasować resztę dzieciowych rzeczy...

Martuśka nie szalej kochana ... to już nie ten czas... ja też ograniczam już aktywność... bo w te upały to ledwo żyję...