ja też nawet jakbym nie pracowała to i tak posłałabym Alutę do dzieci pewnie też na "pół" dnia, ale dobre i tyle mikusia a znalezienia pracy Ci życzę, ale nie dlatego żeby Milenka cały dzień w przedszkolu siedziałaja zamierzam Milenkę posyłać do przedszkola o 8 a odbierać zaraz po obiedzie czyli o 12.30, przynajmniej na początku póki się nie zaklimatyzuje, no chyba,ze znajde prace to zmieni postac rzeczy
reklama
mikusia84r
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2008
- Postów
- 1 804
hey dziewczyny!
my juz po wynikach ! moja córcia bedzie przedszkolakiem!
my juz po wynikach ! moja córcia bedzie przedszkolakiem!
U nas wyniki z państwowego będą 30 kwietnia dopiero. Ale mój syn też będzie przedszkolakiem, bo mamy już zarezerwowane miejsce w prywatnym przedszkolu
u nas sytuacja identyczna.
fajny wątek
z racji, ze moja jula od ponad roku chodzi na zajęcia do klubu malucha, do sprawy podchodze zupełnie na luzie wiadomo odczuje mała róznice- inne miejsce, inne ciocie, inne dzieci... ale znając ją, z zaklimatyzowaniem problemu żadnego byc nie powinno.
ja równiez trakyuje przedszkole jako nieodlączny etap edukacji, wychowania i zabawy.
wiem, jak bardzo pozytywnie na nią i jej rozwój wpływaają zajęcia w klubie malucha, widze z jakim zaangażowaniem po powrocie do domu opowiada co robiła i z jaką dumą opowiada kolejny wyuczony wierszyk, albo piosenkę... coś fantastycznego
badaicka
Paulusia i Filipek
Witam.
U nas wyniki przesuneli na 4 maja Już usłyszałam, że dużo dzieci w tym roku i żeby sie nie martwić jak mała sie nie dostanie i próbowac znowu za rok.
No cóż zobaczymy jak bedzie, moze jednak ja przyjeli.......
Jeśli nie to rozpaczać nie bedę bo o ile uda mi sie tak na 100% przekonać męża to w wakacje chciałabym zajść znowu w ciąże :-) wiec bedę siedziała w domu.
Chociaż mimo wszystko wolałabym zeby młoda miała jednak kontakt z dziećmi
U nas wyniki przesuneli na 4 maja Już usłyszałam, że dużo dzieci w tym roku i żeby sie nie martwić jak mała sie nie dostanie i próbowac znowu za rok.
No cóż zobaczymy jak bedzie, moze jednak ja przyjeli.......
Jeśli nie to rozpaczać nie bedę bo o ile uda mi sie tak na 100% przekonać męża to w wakacje chciałabym zajść znowu w ciąże :-) wiec bedę siedziała w domu.
Chociaż mimo wszystko wolałabym zeby młoda miała jednak kontakt z dziećmi
a u nas wyniki dopiero 15 maja :-(
ale już oficjalnie mówią, że dla 3-latków miejsc zabraknie więc władze odgórnie przesuwają 6-latki do podstawówek, choć szkoły nie są przygotowane. rodzicie 6-latków robią raban, bo mają zagwarantowany wybór: albo zerówka w przedszkolu albo w podstawówce a tu im dzieci na siłę pchają do szkoły. jeden wielki burdel
ale już oficjalnie mówią, że dla 3-latków miejsc zabraknie więc władze odgórnie przesuwają 6-latki do podstawówek, choć szkoły nie są przygotowane. rodzicie 6-latków robią raban, bo mają zagwarantowany wybór: albo zerówka w przedszkolu albo w podstawówce a tu im dzieci na siłę pchają do szkoły. jeden wielki burdel
badaicka
Paulusia i Filipek
ha,ha ja u nas w przedszkolu usłyszałam dokładnie to co Ty tutaj napisałaśa u nas wyniki dopiero 15 maja :-(
ale już oficjalnie mówią, że dla 3-latków miejsc zabraknie więc władze odgórnie przesuwają 6-latki do podstawówek, choć szkoły nie są przygotowane. rodzicie 6-latków robią raban, bo mają zagwarantowany wybór: albo zerówka w przedszkolu albo w podstawówce a tu im dzieci na siłę pchają do szkoły. jeden wielki burdel
No zobaczymy w poniedziałek czy trzylatki zostały jednak wzięte pod uwagę
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
A u nas wszystkie dzieci zostana przyjete, a dodatkowo wydluzaja godziny pracy przedszkola z 16:30 na 17:00 albo 17:30 bo kase z unii dostali :-)
reklama
no to ja się do Ciebie przeprowadzam u nas wyniki też są później, ale łudzę się, że Aluta się dostanieA u nas wszystkie dzieci zostana przyjete, a dodatkowo wydluzaja godziny pracy przedszkola z 16:30 na 17:00 albo 17:30 bo kase z unii dostali :-)
Podziel się: