reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2025

Ja już dziewczyny nie mogę się doczekać dzisiejszej wizyty i żeby wypisała mi lek na mdłości . To nasilanie to już przesada . Dzisiaj nawet w nocy budziłam się dosłownie co godzinę bo było mi nie dobrze . Rano oczywiście z czym wstałam z mdłościami i jak tu żyć . Wczoraj wieczorem po całym dniu tak mnie chlusneło że już nie pamiętam kiedy z taką łatwością wymiotowałam ... Ja współczuję kobieta które męczą się np .tak pół ciąży . Ja poprzednie ciążę wymiotowalam ale do 6 tyg i luz ,nie odczuwałam takich okropnych nudności ,tylko poprostu mnie brało i szłam do łazienki a tu mieli i mieli ten żołądek , boję się cokolwiek zjeść . Nawet herbata dziwnie smakuje ☹️ kawy też nie pije od 3 dni bo mnie odrzuciło .. ciśnienie przez to mam 100/64 bo w ciazy zawsze mi spada . Chce już ten etap że bede wam pisać pozytywnie a nie narzekać cały czas .
Żeby tylko do połowy niektórzy wymiotują tak do końca ciąży :p dobrze że są teraz na to leki bo jeszcze parę lat temu sobie nie przypominam tych tabletek a już w ostatniej ciąży dużo osób na nich była :) trzymam kciuki
 
reklama
Cześć dziewczyny :-) jak się macie?
Ja jutro mam wizytę, to będzie już 7t6d i mocno się stresuję. Boję się po prostu, że usłyszę jakieś złe wiadomości. Po 5 lat starań dalej nie mogę uwierzyć, że się udało...
 
Żeby tylko do połowy niektórzy wymiotują tak do końca ciąży :p dobrze że są teraz na to leki bo jeszcze parę lat temu sobie nie przypominam tych tabletek a już w ostatniej ciąży dużo osób na nich była :) trzymam kciuki
ja już słyszałam o nich właśnie w ostatniej ciąży ale wtedy nie miałam takiego nasilania jak tu i nawet nie myślałam o nich
 
Ja czekam na pobranie krwi. Tak jak pisałam lekarz chce oznaczyć jeszcze 2-3 razy progesteron w tym tygodniu, żeby zobaczyć czy ostatni spadek był „przypadkiem” i tak po prostu trafiłam, czy też rzeczywiście spada. Oczywiście powtarzam też betę, dał mi skierowania na oba badania.
Powiem ci, że ten progresteron jest straszny do uchwycenia. Wydziela się skokowo. Rozmawiałam z ginekologiem na ten temat (bo immunolog mnie męczył z oznaczaniem proga i siał panikę). U mnie (pobierany o tej samej godz i nawet po wzięciu leków z progiem) wahał się między 47-27 jednostek
 
reklama
Powiem ci, że ten progresteron jest straszny do uchwycenia. Wydziela się skokowo. Rozmawiałam z ginekologiem na ten temat (bo immunolog mnie męczył z oznaczaniem proga i siał panikę). U mnie (pobierany o tej samej godz i nawet po wzięciu leków z progiem) wahał się między 47-27 jednostek
Wiem właśnie… gdyby się chociaż trzymał około tych 20 to pewnie byśmy odpuścili. Ale że spadł do 17 to chce uniknąć sytuacji że zaraz będzie 14, 10 itp. Wole chyba brać jakiś czas leki na wszelki wypadek niż ryzykować.
 
Do góry