reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2025

reklama
Ja powiem wam że mam same nowości w tej ciąży , pierwszy raz tak długo mdłości mnie trzymają i od tyłu rzeczy odrzuca . Zaczęło się od kawy że przestałam pić , pozniej herbata zwykła (wchodzi tylko z cytryną ) a teraz mięso , wczoraj zjadłam trochę schabu ze śliwką i tak mnie zemdlilo że masakra i od tamtej pory sam zapach mięsa tak mnie drażni ... Mąż wczoraj robił te steki ,to pytam co tak śmierdzi ,okazało się że jego mięso . No i jadę na bez mięsnych daniach ale chociaż ryba narazie wchodzi 😆 więc dlatego stawiam że to nie może być dziewczynka jak tyle innych rzeczy
Ja też obstawiam u siebie chłopca. Zero energii, ciągle senna, z jedzeniem mam teraz dyskusyjną relacje, bo niby chce, ale jak już mam coś jeść to wszystko mi się podnosi ✌🏻 Jest totalnie, totalnie inaczej niż było z córką. Tylko ta beta rosła niemal identycznie jak sobie porównywałam- a porównywałam srogo, bo dość późno wystartowała, więc oczywiście prowadziłam potężne wyliczenia i matematyki wyższe 😉
 
Moja mama ma już jedną wnuczkę, druga zaraz przyjdzie na świat to pewnie dla odmiany i chłopak mógłby być. Nie zastanawiam się nad tym, płeć i tak poznam z Nifty/sanco (na cokolwiek się zdecyduje) więc będzie w miarę wcześnie wiadomo.
tylko pamiętaj żeby wybrać że chcecie znać płeć 😁 no bo moja koleżanka nie wybrała i zrobiła badania ale już nie poznała płci. 😱
 
Ja z dziewczynka miałam odrzut do mięsa. 😱
Ja właśnie nie , jedynie co, to drażnił mnie zapach smażonej ryby i smażonej cebuli i to by było na tyle , no i przy którejś ale nie pamiętam której córce odrzut kawy na jakieś 3 tyg ,później już smakowała . A teraz jeszcze wody gazowanej nie toleruje . Chyba ze wszystkich rzeczy to najbardziej mi smakują jajka ,ser żółty , salatki i frytki w każdej postaci 😆
 
Ketchup i pomidory, czyli potaas 😁 na chlopca 😅 właśnie moja teoria na dziewczynkę u ciebie padła 😅 z synem wcinałam pomidorówkę i wrzucałam do niej różne rzeczy aż mąż nie był w stanie tego zjeść.

Tym razem żadnych zachcianek.
Ale chociaż tyle dobrego, że jakies minimalne mdlosci się pojawiły 🙃 i tak może zostać 😅
Mi zaś na święta jak mama zrobiła pomidorową to zalatywała mi czymś metalicznym. Ale nie chciałam nic mówić żeby nie sprawiać przykrości. Czekałam aż mój tata się odezwie bo to straszny tyfus, ku mojemu zdziwieniu zajadał się w najlepsze. A ja zostałam z samymi kluseczkami 🤭
 
Mi zaś na święta jak mama zrobiła pomidorową to zalatywała mi czymś metalicznym. Ale nie chciałam nic mówić żeby nie sprawiać przykrości. Czekałam aż mój tata się odezwie bo to straszny tyfus, ku mojemu zdziwieniu zajadał się w najlepsze. A ja zostałam z samymi kluseczkami 🤭
Czyli to tobie nie smakowało 😂 tak jak mi ciasto... wszyscy się zajadali a ja nieee.... po prostu nie mogłam tego przełknąć i oczami błagałam męża żeby to ode mnie wziął a on "Andzia, dobre?" 🤣🤣
 
Ja też obstawiam u siebie chłopca. Zero energii, ciągle senna, z jedzeniem mam teraz dyskusyjną relacje, bo niby chce, ale jak już mam coś jeść to wszystko mi się podnosi ✌🏻 Jest totalnie, totalnie inaczej niż było z córką. Tylko ta beta rosła niemal identycznie jak sobie porównywałam- a porównywałam srogo, bo dość późno wystartowała, więc oczywiście prowadziłam potężne wyliczenia i matematyki wyższe 😉
ale fajnie że tak obstawiamy ,później będziemy sprawdzać czy intuicja nas nie zawiodła . Ja np . w ostatniej ciąży od samego początku jak się dowiedziałam mówiłam wszystkim ze jest coś nie tak ,że czuje że z dzieckiem będzie coś nie tak . No i sprawdziło się już na 1 prenatalnych . Tutaj na szczęście tego uczucia nie mam więc liczę że wyjdzie wszystko idealnie.
 
Czyli to tobie nie smakowało 😂 tak jak mi ciasto... wszyscy się zajadali a ja nieee.... po prostu nie mogłam tego przełknąć i oczami błagałam męża żeby to ode mnie wziął a on "Andzia, dobre?" 🤣🤣
Haha jakbym mojego widziała 🤣 ja zaś już na sałatki patrzeć nie mogę. Przywiozłam ich jeszcze ze sobą i dziś nawet obiadu nie robiłam bo trzeba dojeść 😅😅
 
reklama
ale fajnie że tak obstawiamy ,później będziemy sprawdzać czy intuicja nas nie zawiodła . Ja np . w ostatniej ciąży od samego początku jak się dowiedziałam mówiłam wszystkim ze jest coś nie tak ,że czuje że z dzieckiem będzie coś nie tak . No i sprawdziło się już na 1 prenatalnych . Tutaj na szczęście tego uczucia nie mam więc liczę że wyjdzie wszystko idealnie.
I tego się trzymajmy 🤞
 
Do góry