Annnna1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2024
- Postów
- 279
Wsumie jakby nie patrzeć do sierpnia jeszcze 8 miesięcy więc jakby cisza miała 9 to każda z nas byłaby dopiero w 1 miesiącu
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wzrost bety jest już tak mały że się tylko martwię od środy. Więc jeśli nie będzie żadnych podstaw to dzisiaj zdecydowanie ostatni raz.
Ja miałam 22 584 00 po 48 h 30 282 00 i oczywiście w panikę na początku wpadłam te kalkulatory też wprowadzają trochę zamieszania , bo pokazują że na każdym etapie powinien być minimalny wzrost 66%, a jak wiemy nie do końca jest to prawda przy tak dużych wartościach Dlatego już od tego momentu nie badam bety i „cierpliwie” () czekam na wizytę w poniedziałekOstatnie dwie wyglądały tak:
16.12 - beta 15224, progesteron 17.4
18.12 - beta 22381, progesteron 16.6
Więc niby dzisiaj powinnam mieć z 31000, bo teraz podobno ma się podwajać co 96h… ale się okaże
Ja stanęłam na becie 1500. Gdzieś w okolicach 5tygodnia (4+5). Średni przyrost z trzech badań co 48h był około 160%. Więc dałam sobie spokój. Aż dziwne bo wolę mieć zawsze wszytko pod kontrolą Ale już babeczki w labo mnie poznawały potem już tylko USGJa miałam 22 584 00 po 48 h 30 282 00 i oczywiście w panikę na początku wpadłam te kalkulatory też wprowadzają trochę zamieszania , bo pokazują że na każdym etapie powinien być minimalny wzrost 66%, a jak wiemy nie do końca jest to prawda przy tak dużych wartościach Dlatego już od tego momentu nie badam bety i „cierpliwie” () czekam na wizytę w poniedziałek
Ja w sumie zaczęłam od bety 4500 I z taką poszłam na wizytę do gina i był tylko pęcherzyk ciążowy i żółtkowy więc dr kazał jeszcze zrobić ze dwa pomiary . Tak więc zrobiłam jak kazałJa stanęłam na becie 1500. Gdzieś w okolicach 5tygodnia (4+5). Średni przyrost z trzech badań co 48h był około 160%. Więc dałam sobie spokój. Aż dziwne bo wolę mieć zawsze wszytko pod kontrolą Ale już babeczki w labo mnie poznawały potem już tylko USG
trzymam kciuki, ja też czekam skusiłam się jeszcze a teraz w napięciu czekamCzekam na wyniki powinny być za godzinę. Serce i gardło mi się ściska żeby był dobry przyrost
Robiłam oczywiście testy i tak średnio
Ciemniały i głowa pełna teraz
To ja mam betę na poziomie 640 i zrobię następną chyba za 1,5 tygodnia... ten ciągły stres mnie doprowadzi do szaleństwa
Jakie badanie Wam zlecono po pierwszej wizycie, albo jakie miałyście zrobić na pierwszą wizytę usg (in vitro)?
Wyniki wyszły okej?
To ja mam betę na poziomie 640 i zrobię następną chyba za 1,5 tygodnia... ten ciągły stres mnie doprowadzi do szaleństwa
Jakie badanie Wam zlecono po pierwszej wizycie, albo jakie miałyście zrobić na pierwszą wizytę usg (in vitro)?
Wyniki wyszły okej?
lekarze liczą skończone tygodnie . Jak masz np 4+3 to jesteś w 4 tyg nie w 5A to nie jest 6sty tydzien już? Czyli ciaza ma 5 tygodni, a jestem w szóstym tygodniu?