reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
Powiem Wam, odnosnie wagi, ze ja nie rozumialam co sie dzieje. Jadlam normalnie. Mimo ze byly frytaski i inne fafoły to to naprawde nie byly hurtowe ilosci. A waga tylko rosla i rosla. Sprawa rypla sie w maju, jak w ciagu doslownie jednej nocy napuchlam jak balon. Jezdzilam nawet na usg konczyn dolnych, bo zrobily mi sie tak wielkie nogi. Startowalam z waga 54, skonczylam z 75/76. Jak bym Wam dodala zdjecie stop, na tydzien przed porodem i jakis tydzien po to nie wiem czy byscie uwierzyly, ze to ta sama osoba.
 
Hej. Ja też dostałam informację od lekarza że Max 10kg mogę przytyć. Gdzie nie wiem do końca o co mu chodzi bo nie mam nadwagi itp a w poprzedniej ciąży przytyłam.. ok 30 kg 🤦‍♀️😂
Ale to byly czasy covida to tez glownie w domu siedziałam xD ale zgubiłam wszystko totalnie nic nie robiąc specjalnie chyba w pół roku.

Będziesz się tego pilnować? Mi się średnio to widzi powiem szczerze, ja totalnie nie jestem człowiekiem który by miał się trzymać jakichkolwiek diet.

Jeśli dobrze pamiętam kiedyś czytałam że średnio z 16kg się tyje w ciazy i to jeszcze jest ok..?
Właśnie chciałabym złapać jak najmniej dodatkowych kg😂 ktoś mi właśnie kiedys mówił o jakiejś aplikacji, która Ci podpowiada, że np w tym tygodniu ciąży potrzebujesz do swojego jadlospisu szklanki soku więcej, albo jablko.
Ale nie mogę takiej znaleźć.
A ja z tych co przez powachanie jedzenia już mają kilka kg wiecej 😂😂
Na razie mam sporo ruchu w pracy, chodze na basen i ograniczylam slodycze.. 😁 ale jak pojde na wolne, to hmmm..🙈
 
Ale wiecie dziewczyny ze to czy będą rozstępy do jest genetycznie uwarunkowane i żadne olejki i kremy nic nie dadzą?
pewnie ze genetycznie, ale zdrowy tryb życia, picie odpowiedniej ilości wody, i nawilżanie witaminowanie skóry jak się da napewno wpłynie pozytywnie na kondycję skóry ☺️
 
Ja jestem na 29.08, w czwartek wizyta na 7+0 i już wchodzi super stres czy na 100% będzie dzidzia w środku. Taka byłam szczęśliwa, że się dosłownie wszystkim pochwaliłam i teraz to już głupio by się było tłumaczyć jakby coś nie pykło
Ja nie uważam, że głupio by się było tłumaczyć czemu coś nie pykło.
Niestety przypadki chodzą po ludziach, ciężko jest zaplanować takie rzeczy, po prostu się zdarzają 😔 i to nie jest powód do wstydu ani nic.
U mnie większość bliskich mi osób wie. W pracy tylko nie wiedzą jeszcze, ale po wizycie 19.01 już powiem.

W pierwszej ciąży (straconej) też wszyscy moi bliscy wiedzieli i to jakie mieliśmy od nich wsparcie w tym ciężkim czasie to złoto.
 
reklama
Wlasnie chciałam to napisać. Moja mama bez oliwek że mną w ciąży z 44kg na 72. Po 3 miesiącach nic nie było i do dzisiaj zero rozstępów. Ja smarowałam się z 5 razy i mam 2 małe przy pępku to na tyłku mam więcej z okresu dojrzewania. Obecnie mam też nadwagę.
Ja mam dużo skóry na brzuchu a jestem szczupłą ale mam tak od zawsze plus moja mama po 3 dzieci ani jednego nie miała. Ale za to mam małe piersi i napięte więc już mam rozstępy jak zaczęły rosnąć
 
Do góry