reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
Dziewczyny, które planujecie robić testy prenatalne z krwi, na co się decydujecie? Od kilku dni próbuje czytac na ten temat, analizuje tabelki z porównaniami i ostatecznie sama nie wiem. Chyba się skłaniam ku nifty pro... Ale jakoś nie mogę postawić kropki nad i, a w sumie już za 2 tygodnie chciałabym robić, jeżeli nic się nie zepsuje do tej pory
Nifty pro plus pappa.
Z moich poprzednich doświadczeń nie opłaca się za szybko robić, dopiero po skończonym 11 tyg. Mi w 10+5 pappa wyszła na granicy a juz 10 dni później książkowy wynik.
 
Czy któraś z was jest przed 30 i nie planuje robić nifty tylko pappa? Lekarz mi już przy wizycie przed ciążą mówił o tych badaniach i odradzał robienie nifty przed 35 r.ż. Zastanawiam się więc jak do tego podejść. Z jednej strony fajnie jest wiedzieć wszystko 😎 a z drugiej to jest jednak 2,5k na badanie które potencjalnie nie jest potrzebne
 
Kurczę nasi przyjaciele zapraszają nas do siebie na wieczór. Mają dwuletnią córkę, która jeszcze parę dni temu gorączkowała a teraz kaszle.
Chciałam do nich iść, myślałam, że młoda już zdrowa. A biorąc pod uwagę to, że ledwo co sama wyszłam z przeziębienia po tygodniu to nie wiem czy to dobry pomysł 😬
Czytam to samym kaszlem nie można się zarazić, ale bakterią czy wirusem z kaszlu już tak. A moja odporność teraz jest masakryczna 😬
 
Też się skłaniam ku nifty pro. Dwóch lekarzy mi jednak odradza w ogóle je robić. Argumentami jest to, że po co mi to, bo co jak coś wyjdzie nie tak czy będę chciała usunąć ciążę. Pani jest młoda, co mogłoby pójść nie tak, po co wydawać tyle pieniędzy. I tak się zastanawiam czy je robić. Jakoś u męża w rodzinie o wiele młodsze osoby robiły te badania i nie wierzę, że ktoś im tak odradzał 🤷‍♀️ Dlaczego lekarze tak odradzają, czegoś się boją?
Mój dr mi z córką odradził nifry bo to dalej statystyka. Zrobił mi amniopunkcję. Było podejrzenie ZD.
Okazało się, że ZD nie ma ale ma mikrodelacje długiego ramienia chromosomu 15.
Co do tego co mi dała ta wiedza?
W pierwszym momencie się załamałam i płakałam 3 dni. Po kilu kolejnych już miałam plan. Wiem, że muszę być mega cierpliwa, byłam nastawiona na ogrom lekarzy itd. Nie miałam spiny, że czyjeś dziecko już chodzi a moje jeszcze nie - dopiero teraz zaczyna przy meblach.
Mówić też pewnie będzie później chociaż mama i tata osobowo do mnie i męża mówiła bardzo szybko. To tylko takie przykłady ale zakładając, że coś wyjdzie (tfu tfu) i nie usuniesz to będziesz mogła się przygotować (bez znaczenia czy Nifty czy amnio) - oczywiście każdej z nas życzę zdrowego bobasa 😘
 
ja pappa i USG pewnie zrobię jakoś w 12tc, wolałabym już mieć wynik z krwi wtedy
Może podpytaj czy to z odstępem czasu między pappa a nifty jest ok. Mi lekarka powiedziała, że najlepiej jak są z tej samej krwi bo można to potem nakładać na siebie i te ryzyka przeliczać. Jak bedziesz miala 2 tyg różnicy to nie wiem czy też tak dokladnie to wyjdzie. Ale dopytaj ofc, może coś moja tylko wymyśla :D
 
Może podpytaj czy to z odstępem czasu między pappa a nifty jest ok. Mi lekarka powiedziała, że najlepiej jak są z tej samej krwi bo można to potem nakładać na siebie i te ryzyka przeliczać. Jak bedziesz miala 2 tyg różnicy to nie wiem czy też tak dokladnie to wyjdzie. Ale dopytaj ofc, może coś moja tylko wymyśla :D
To mi z kolei sama proponowala terminy. Ze od 8 stycznia moge juz robic z krwi, a po 20. usg i pappe.
 
Może podpytaj czy to z odstępem czasu między pappa a nifty jest ok. Mi lekarka powiedziała, że najlepiej jak są z tej samej krwi bo można to potem nakładać na siebie i te ryzyka przeliczać. Jak bedziesz miala 2 tyg różnicy to nie wiem czy też tak dokladnie to wyjdzie. Ale dopytaj ofc, może coś moja tylko wymyśla :D
kurcze, pierwsze słyszę, na innym forum właśnie dziewczyny też tak robiły, że najpierw nifty/inne, a później USG + pappa. ciekawe, tym bardziej, że u mnie to się w dwóch różnych miejscach robi. Teraz mam zagwozdke 🤔
 
reklama
kurcze, pierwsze słyszę, na innym forum właśnie dziewczyny też tak robiły, że najpierw nifty/inne, a później USG + pappa. ciekawe, tym bardziej, że u mnie to się w dwóch różnych miejscach robi. Teraz mam zagwozdke 🤔
Rozmawialam z lekarka na wizycie w srode. Zapytalam czy jesli pobiore krew 8 stycznia to oznacza, ze w zasadzie na usg pojde z wynikiem w rece. Powiedziala, ze tak. I ze usg to juz wtedy pod katem narzadow itd.
 
Do góry