Zazuu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2022
- Postów
- 13 288
Mój pierwszy pozytywny test był 8.12, a miałam dziś 4 mm na pewno tam nic nie będzie już za tydzień...
Ale zarodek był 4 mm a nie pęcherzyk chyba
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój pierwszy pozytywny test był 8.12, a miałam dziś 4 mm na pewno tam nic nie będzie już za tydzień...
Będę musiała zakupić glukometr? czy to jest jakoś refundowane? Gdzieś muszę się zapoznać z zalecaniami. ale to w czwartek po wizycie u diabe.Mnie było dość ciężko, trzeba się pilnować,co się je, pilnować mniej więcej godzin posiłków, kłuć min 4 razy dziennie. Bardzo dużo produktów nie można jeść np. Ziemniaków, białego pieczywa, ogólnie wszystko ma być zero cukrów. Męczące było też to że każdy posiłek musiał być zbilansowany czyli białko-węglowodany-tluszcze.. nie można było sobie np tam po prostu zjeść jabłko czy coś innego bo wychodziły kwiatki w pomiarach cukru.
Potrafiło mi np wywalić cukier po pomidorach malinowych albo po zjedzeniu o pół kromki chleba za dużo na śniadanie.
Jednak no da się to wszystko ogarnąć I suma sumarum jest to bardzo zdrowa dieta i bardzo często kobiety nie tyją wgl w ciąży wręcz na końcu maja niższa wagę niz na początku.
Mi diabetolod dała za darmo, kazała tylko paski dokupicBędę musiała zakupić glukometr? czy to jest jakoś refundowane? Gdzieś muszę się zapoznać z zalecaniami. ale to w czwartek po wizycie u diabe.
u mnie u lekarza rodzinnego można dostać i od razu wypisuje receptę na paski, to są wtedy refundowaneBędę musiała zakupić glukometr? czy to jest jakoś refundowane? Gdzieś muszę się zapoznać z zalecaniami. ale to w czwartek po wizycie u diabe.
W sedno,nic dodać,nic ująćMnie było dość ciężko, trzeba się pilnować,co się je, pilnować mniej więcej godzin posiłków, kłuć min 4 razy dziennie. Bardzo dużo produktów nie można jeść np. Ziemniaków, białego pieczywa, ogólnie wszystko ma być zero cukrów. Męczące było też to że każdy posiłek musiał być zbilansowany czyli białko-węglowodany-tluszcze.. nie można było sobie np tam po prostu zjeść jabłko czy coś innego bo wychodziły kwiatki w pomiarach cukru.
Potrafiło mi np wywalić cukier po pomidorach malinowych albo po zjedzeniu o pół kromki chleba za dużo na śniadanie.
Jednak no da się to wszystko ogarnąć I suma sumarum jest to bardzo zdrowa dieta i bardzo często kobiety nie tyją wgl w ciąży wręcz na końcu maja niższa wagę niz na początku.
Miałam w poprzedniej ciąży i wyglądało to tak, że badałam cukier 5 razy dziennie, jadłam co chciałam, niekiedy nawet objadałam się słodyczami gdy miałam taką chęć i NIGDY nie wyszedł mi podwyższony cukier na glukometrze. Także życzę Ci takiej cukrzycyJak się żyje z cukrzycą ciążową?
Hahaha mam to samo, takie miałam plany na frytki, ale jednak na nic nie mam ochoty jadłam tylko bułkę czosnkowa z tzatzikiJeny właśnie się obudziłam po 2.5 godzinnej drzemce i nadrobiłam. Wczoraj o tej porze ochoczo pisałam o mcflurry i frytkach, a dziś jestem tak blisko pawia, że chyba nie dam rady...