reklama
mimo tego, ze mi jest wiecznie gorąco, to w tej ciąży ciagle mam dreszcze i ciagle mi zimno. W poprzednich ciążach miałam totalnie w druga stronęWitam nowe robaczki
Ja wizyta 21.12. godz. 18.00
Chce zobaczyc chociaż zarodek, nawet mini
Dzisiaj byłam tylko na wigilijce w pracy, wyszłam po 2 godzinach. Dopadły mnie ogromne dreszcze i uczucie zimna. Wzięłam kąpiel, włączyłam na maksa kaloryfer w sypialni. Zadzwoniłam do ginekologa w sprawie zapalenia pęcherza. Zalecił Urosept 3x2 tabl. i maść clotrimazolum do smarowania. Wzięłam od razu, zmierzyłam temp. 37 (więc uch) i leżę do tej pory i nie mogę się zagrzać.
olak96
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2022
- Postów
- 220
Jem na co mam ochote. Zawsze byłam szczupła osobą, pomimo jedzenia sporej ilości jedzenia... Raczej to mój kompleks. Rano staram się zjeść coś konkretnego, żeby nie mieć mdłości np. jajecznica, tosty, kanapki. Potem mam ochotę tylko na owoce( szczególnie grejfrut, mandarynki, kiwi) ewentualnie jogurty. Jem malo mięsa, może organizm się nie domaga ze względu na wysoką hemoglobinę
Kreatywnynick
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2022
- Postów
- 1 949
Oo tez tak dzisiaj mam, u nas rano -11 i w domu cieplutko ale jak byłam w galerii to pomimo ze było ciepło miałam takie dreszcze ja tez od kilku dniu śpię po ok 8godzin i odpadam po obiadku ok 14, robię się taka śpiąca i śpię po 2 godziny a spałabym dluzejWitam nowe robaczki
Ja wizyta 21.12. godz. 18.00
Chce zobaczyc chociaż zarodek, nawet mini
Dzisiaj byłam tylko na wigilijce w pracy, wyszłam po 2 godzinach. Dopadły mnie ogromne dreszcze i uczucie zimna. Wzięłam kąpiel, włączyłam na maksa kaloryfer w sypialni. Zadzwoniłam do ginekologa w sprawie zapalenia pęcherza. Zalecił Urosept 3x2 tabl. i maść clotrimazolum do smarowania. Wzięłam od razu, zmierzyłam temp. 37 (więc uch) i leżę do tej pory i nie mogę się zagrzać.
olak96
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2022
- Postów
- 220
Łączę się z tobą w bóluOo tez tak dzisiaj mam, u nas rano -11 i w domu cieplutko ale jak byłam w galerii to pomimo ze było ciepło miałam takie dreszcze ja tez od kilku dniu śpię po ok 8godzin i odpadam po obiadku ok 14, robię się taka śpiąca i śpię po 2 godziny a spałabym dluzej
Myślałam że ta senność już minęła, ale znowu się zaczęło, śpię wtedy kiedy tylko mogę, nic innego nie robię. Zmuszam się do zrobienia jakiejkolwiek czynności.
Mąż wraca z pracy, a ja taki placek bez życia on tego za bardzo nie rozumie i zazdrości mi że jestem w domu.
Pojechałabym do mamy na ploty, to 40 km ode mnie, ale ona jeszcze nie wie o ciąży. Tak bardzo potrzebuje jej wsparcia. Teraz bardzo rzadko tam jeżdżę bo boje się że wszystko się wyda, a chcemy powiedzieć w wigilię.
Cieszę się że mam was, bo można się tu wyżalić.
Byłam dzisiaj w pracy. zamierzam do końca tygodnia pracować niezależnie od plamień. W piątek kolejne usg i wizyta. Po wizycie i tak jeszcze trochę bym chciała popracować. Zobaczymy, jak wyjdzie.
Po powrocie do domu zaliczyłam ogromnego bełta. Już mnie muliło w autobusie, zdążyłam jeszcze wstawić pranie, rozpalić światełka w salonie i biegiem do łazienki. Teraz czekam na devolaia z frytkami. Jakoś mnie naszła ochota, chociaż nie wiem, czy się przyjmie. Nie wyobrażam sobie gotowania od jakichś kilku dni. Przerasta mnie. Ograniczałam sie do szybkich i prostych przepisów, ale kiedy tylko mogę to zamawiam. Dzisiaj mężu idzie na wigilię z pracy, więc bez żadnych skrupułów wydałam parę groszy na żarełko podstawione pod nos. ^^
Po powrocie do domu zaliczyłam ogromnego bełta. Już mnie muliło w autobusie, zdążyłam jeszcze wstawić pranie, rozpalić światełka w salonie i biegiem do łazienki. Teraz czekam na devolaia z frytkami. Jakoś mnie naszła ochota, chociaż nie wiem, czy się przyjmie. Nie wyobrażam sobie gotowania od jakichś kilku dni. Przerasta mnie. Ograniczałam sie do szybkich i prostych przepisów, ale kiedy tylko mogę to zamawiam. Dzisiaj mężu idzie na wigilię z pracy, więc bez żadnych skrupułów wydałam parę groszy na żarełko podstawione pod nos. ^^
olak96
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2022
- Postów
- 220
Ja tak samo, zmuszam się do robienia obiadów, tylko ze względu na wygłodniałego po pracy męża. Ale bardzo często pozwalam sobie na pyszne.pl On się już przyzwyczaił że nie lubię gotować, a teraz nie mam siły i ochoty. Właśnie czekam na pizzę z pieczarkami i szyneczką, domówiłam do tego frytki bo trzeba było. Miałam ochotę też na placki ziemniaczane, ale musiałam zdecydować się na jedno.Byłam dzisiaj w pracy. zamierzam do końca tygodnia pracować niezależnie od plamień. W piątek kolejne usg i wizyta. Po wizycie i tak jeszcze trochę bym chciała popracować. Zobaczymy, jak wyjdzie.
Po powrocie do domu zaliczyłam ogromnego bełta. Już mnie muliło w autobusie, zdążyłam jeszcze wstawić pranie, rozpalić światełka w salonie i biegiem do łazienki. Teraz czekam na devolaia z frytkami. Jakoś mnie naszła ochota, chociaż nie wiem, czy się przyjmie. Nie wyobrażam sobie gotowania od jakichś kilku dni. Przerasta mnie. Ograniczałam sie do szybkich i prostych przepisów, ale kiedy tylko mogę to zamawiam. Dzisiaj mężu idzie na wigilię z pracy, więc bez żadnych skrupułów wydałam parę groszy na żarełko podstawione pod nos. ^^
Gudrun1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2022
- Postów
- 671
my mamy oboje z partnerem diety pudelkowe, wiec problem rozwiazany Oboje pracujemy zdalnie i jakos nie chce nam sie tracic czasu na gotowanie. Za to na weekend czasami cos wpolnie gotujemy. Moj facet np wczoraj ugotowal mi rosolByłam dzisiaj w pracy. zamierzam do końca tygodnia pracować niezależnie od plamień. W piątek kolejne usg i wizyta. Po wizycie i tak jeszcze trochę bym chciała popracować. Zobaczymy, jak wyjdzie.
Po powrocie do domu zaliczyłam ogromnego bełta. Już mnie muliło w autobusie, zdążyłam jeszcze wstawić pranie, rozpalić światełka w salonie i biegiem do łazienki. Teraz czekam na devolaia z frytkami. Jakoś mnie naszła ochota, chociaż nie wiem, czy się przyjmie. Nie wyobrażam sobie gotowania od jakichś kilku dni. Przerasta mnie. Ograniczałam sie do szybkich i prostych przepisów, ale kiedy tylko mogę to zamawiam. Dzisiaj mężu idzie na wigilię z pracy, więc bez żadnych skrupułów wydałam parę groszy na żarełko podstawione pod nos. ^^
reklama
agutek_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 266
ja już nie jem śniadań w domu..bo nie jestem w stanie nic drgnąć biere jedzenie do pracy i jak zgłodnieję, to tamU mnie to samo tylko na kanapce z jakimś dodatkiem warzyw zjem. Ale mam już 2,5 kg mniej na wadze
Podziel się: