reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2023

Nie zdążyłam zobaczyć wyniku, ale przyjmuje się że min. wynik progesteronu to 10ng, taki powyżej 25ng wyklucza na 99% ciąże pozamaciczną.

U mnie plamienia przy progesteronie 20ng i becie rosnącej ok. 200% co 48% - oznaczały ciąże pozamaciczną. Kluczowe tutaj oczywiście było USG, na którym brak było pęcherzyka w macicy
Pecherzyk jest i echo zarodka tez zaraz pokażą wynik a beta wynosi 13045,0
 

Załączniki

  • 9F1951DF-E0BE-4995-A7C2-0BEA4990BE1F.png
    9F1951DF-E0BE-4995-A7C2-0BEA4990BE1F.png
    207,1 KB · Wyświetleń: 84
reklama
Pecherzyk jest i echo zarodka tez zaraz pokażą wynik a beta wynosi 13045,0

Moim zdaniem progesteron jest idealny.
Beta nic nie mówi bo ważny jest przyrost no i na etapie powyżej 10 tys. to już USG jest najważniejsze.

Według mnie wszystko jest okej - na pewno nie brałabym sztucznego progesteronu bo Twój naturalny jest bardzo dobry i na 99% nie jest przyczyną plamień. A najnowsze badania bardzo mocno pokazują negatywny wpływ dydrogesteronu na płód szczególnie męski (a na tym etapie ciąży nie jesteśmy wstanie stwierdzić jakiej płci jest dziecko)

Polecam w goolge szukać informacji pod numerami ISSN 2451–0122 i nie panikować
 
Moim zdaniem progesteron jest idealny.
Beta nic nie mówi bo ważny jest przyrost no i na etapie powyżej 10 tys. to już USG jest najważniejsze.

Według mnie wszystko jest okej - na pewno nie brałabym sztucznego progesteronu bo Twój naturalny jest bardzo dobry i na 99% nie jest przyczyną plamień. A najnowsze badania bardzo mocno pokazują negatywny wpływ dydrogesteronu na płód szczególnie męski (a na tym etapie ciąży nie jesteśmy wstanie stwierdzić jakiej płci jest dziecko)

Polecam w goolge szukać informacji pod numerami ISSN 2451–0122 i nie panikować
Super dziękuje ci bardzo myślisz ze moge iść na chorobowe mam styczność z prądem w pracy na takim etapie moge iść na chorobowe?
 
Super dziękuje ci bardzo myślisz ze moge iść na chorobowe mam styczność z prądem w pracy na takim etapie moge iść na chorobowe?

Zwolnienie lekarskie jak nazwa wskazuje jest na chorobę więc tu zależy czy Twój lekarz będzie widział podstawy do wypisania Ci L4. Według prawa jeżeli masz stanowisko zagrażające ciąży to pracodawca powinien je dostosować tak by Ci nie zagrażało, jeżeli nie ma takiej możliwości powinien zwolnić Cię z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem wynagrodzenia
 
ZUS zwróci im za Twój macierzyński czy zwolnienie. Ale nie zwróci, za składki, prawo do urlopu itd.
Mieszkam w Warszawie, pracuję w bardzo dużej firmie i nie spotkałam się z tym, żeby komuś przedłużyli umowę na stałe w ciąży bo jest to dla każdej firmy bardziej kosztowne :) ale no to już Twoja decyzja.

Dla mnie teraz umowa na czas nieokreślony to ogromny plus bo bardzo nie chce oddawać rocznego dziecka do żłobka więc zaległy urlop, ubezpieczenie czy same lata pracy są dla ważne

Co do ukrywania ciąży - nie wypowiem się bo moja mama nie zauważyła mojej 2 ciąży do 9 miesiąca mimo widywania się regularnie :) ale ja lubię oversize
Chyba, jednak masz racje, lepiej będzie poczekać do końca stycznia, iść na urlop tydzień, 2 tygodnie-3 to może nie będzie aż tak źle z ukrywaniem ciąży, Aa w najgorszym wypadku przedłużą mi do dnia porodu, wiec nie ma tragedii. Moja bliska koleżanka zaszła w ciąże po zmianie pracy, pracowała miesiąc i miała umowę na rok, albo kończyła jej sie z dniem porodu jakoś tak, i pomimo tego ze przepracowała miesiąc, przedłużyli jej umowę na kolejny rok, ona twierdzi ze reputacja dużego korpo była ważniejsza niż wszystko inne, ale sytuacja zagadkowa i niespotykana.
 
reklama
Dziewczyny robiłam dziś pierwszy pomiar bety i progesteronu. Chyba jestem 4t+4. Beta 530 miU/ml, progesteron 19,84ng/ml. Pojutrze chce powtórzyć betę, co myślicie o tych wynikach?
 
Do góry